Dojazd do zerówki trzeba zorganizować na własną rękę

Koszty codziennych podróży na zajęcia terapeutyczne, które spełniają oczekiwania rodziców niepełnosprawnego dziecka, poniosą oni sami, a nie gmina.

Publikacja: 06.09.2023 12:13

Dojazd do zerówki trzeba zorganizować na własną rękę

Foto: Adobe Stock

W ten sposób Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku rozstrzygnął sprawę niepełnosprawnego ucznia, którego matka i ojciec posłali do terapeutycznego punktu przedszkolnego. Uznali, że w ich okolicy nie ma placówki, która lepiej spełniałaby zalecenia z orzeczenia lekarskiego, wystawionego ich synowi, a do wójta swojej gminy zwrócili się o zwrot kosztu dojazdu. We wniosku zaznaczyli, że dziecko wożą prywatnym samochodem codziennie ponad 20 kilometrów w jedną stronę. Ten powołał się na prawo oświatowe nakładające na gminę obowiązek zapewnienia niepełnosprawnym dzieciom pięcio- i sześcioletnim oraz tym objętym wychowaniem przedszkolnym bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do najbliższej placówki, np. przedszkola lub oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej. Jednak jego zdaniem w tym przypadku jest nią położone niecałe pół kilometra od domu rodziny przedszkole, gdzie też uczą się m.in. dzieci z autyzmem i niepełnosprawnością sprzężoną.

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Administracja
Teresa Siudem: Czas na reformę służby publicznej
Administracja
Służba cywilna? Wysokie wymagania i nieadekwatne do nich zarobki
Administracja
Od czystej wody do zrównoważonej turystyki na Bałtyku
Administracja
Jak ustalić odszkodowanie za grunt wywłaszczany pod drogę?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Administracja
Gmina rozważa aport infrastruktury do spółki. Czy odliczy VAT?