Taki wniosek płynie z niedawnego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, który rozpatrywał skargę kierowcy na zapisy regulaminu strefy płatnego parkowania (SPP). Chodziło konkretnie o możliwość pobrania biletu z parkometru ze stawką „0”. Z regulaminu wynika, iż są do tego upoważnieni kierowcy, którzy parkują swoje auta na czas nie dłuższy niż 45 minut. Taki bilet przysługuje tylko raz dziennie i nie łączy się z biletem parkingowym płatnym. W regulaminie znalazł się również zapis mówiący, iż bilet parkingowy ze stawką „0” z nieprawidłowym numerem rejestracyjnym nie upoważnia do bezpłatnego postoju i będzie uznany za nieważny.

Przepis, który miał eliminować ewentualne nadużycia

Tak było w przypadku skarżącego, który zaparkował swój samochód, pobrał darmowy bilet parkingowy i umieścił go za przednią szybą samochodu. Kiedy wrócił do pojazdu 10 minut później, znalazł za wycieraczką wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej wystawione przez kontrolera miejskiego zarządu dróg. Okazało się bowiem, że na pobranym bilecie skarżący wpisał błędny numer rejestracyjny pojazdu.

Odwołanie nie przyniosło rezultatu i kierowca wystąpił na drogę sądową. Zarzucił, że wprowadzenie obowiązku karania opłatą dodatkową kierowców, którzy wnieśli opłatę za parkowanie, ale nie przedstawili dowodu uiszczenia opłaty parkingowej, zawierającego numer rejestracyjny pojazdu lub błędnie wpisali ten numer, narusza bezpośrednio jego interesy, nakładając opłatę, która nie znajduje podstawy w obowiązującym prawie i wykracza poza regulacje ustawowe, tj. art. 13b ust. 4 pkt 3 i art. 13f ust. 1 ustawy o drogach publicznych, stanowiąc tym samym naruszenie art. 94 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Na potwierdzenie swojego stanowiska skarżący powołał orzecznictwo sądów administracyjnych.

W odpowiedzi na skargę rada miasta podkreśliła, że działała w granicach prawa. Ustalając stawkę zerową, przysługiwało jej uprawnienie do wskazania wymagań, aby kierujący mógł skorzystać z zerowej stawki opłaty. Takim między innymi wymaganiem jest pobranie biletu zerowego oraz przy jego pobieraniu wpisanie prawidłowego numeru rejestracyjnego pojazdu.

Jak wyjaśniono, przepis art. 13b ust. 4 pkt 2 ustawy o drogach publicznych daje uprawnienie organowi do przyznania niektórym użytkownikom dróg swoistego przywileju w postaci bądź to stawki zerowej opłaty, bądź opłaty zryczałtowanej lub abonamentowej, nie wskazując jednocześnie żadnych kryteriów przyznania takich uprawnień. Przepis stanowi wyjątek od zasady ponoszenia jednakowej wysokości opłat dla wszystkich użytkowników dróg.

Dalej wskazano, że zapisy o obowiązku wpisania prawidłowego numeru rejestracyjnego w przypadku pobierania biletu zerowego mają charakter prewencyjny, tj. umożliwiają weryfikację stanu faktycznego i eliminują ewentualne nadużycia. Samorząd zwrócił też uwagę, że nic nie stało na przeszkodzie, aby skarżący po pobraniu biletu ze stawką „0” zweryfikował numer rejestracyjny, a w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości pobrał bilet ze stawką „0” na poprawny numer.

Wyjątek od zasady ponoszenia opłat

Sąd przyznał rację miastu. W uzasadnieniu podkreślono, że możliwość bezpłatnego parkowania w strefie jest wyjątkiem od zasady ponoszenia opłat za parkowanie przez wszystkich użytkowników dróg. Dlatego też rolą organu jest takie określenie warunków korzystania z ustalonych preferencji, które wyeliminują możliwość ich nadużywania.

W kwestionowanym przepisie regulaminu rada umożliwiła bezpłatny postój w SPP w sytuacji postoju krótkotrwałego – do 45 minut. Aby zapobiec wielokrotnemu wykorzystywaniu możliwości darmowego postoju, wprowadziła wymóg tożsamości pomiędzy numerem rejestracyjnym zaparkowanego pojazdu a numerem rejestracyjnym pojazdu wskazanym na bilecie parkingowym ze stawką „0”. Sąd nie miał wątpliwości, że wymóg ten nie jest nadmierny, umożliwia prawidłową weryfikację użytkownika korzystającego z tej preferencji oraz zapobiega jej nadużyciu.

Sąd zwrócił uwagę, że opłata za parkowanie wiąże się z zajęciem miejsca parkingowego w wyznaczonej części strefy płatnego parkowania przez konkretny pojazd identyfikowany przypisanym mu numerem rejestracyjnym. „Jeśli tak, to oczywistym jest skutek umieszczenia w pojeździe biletu ze stawką »0« z danymi nieodpowiadającymi danym rzeczywistymi (nieprawidłowym numerem rejestracyjnym). Bilet taki nie upoważnia do bezpłatnego postoju i jest uznawany jako nieważny. W konsekwencji taki pojazd ma nieopłacony postój, co wiąże się z obowiązkiem uiszczenia opłaty dodatkowej” – podsumował WSA.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z 21 listopada 2024 roku.

Sygnatura akt: I SA/Ke 452/24