Zarówno postępowanie restrukturyzacyjne, jak i postępowanie upadłościowe wiążą się z trudną sytuacją finansową podmiotów gospodarczych. Restrukturyzacja, w przeciwieństwie do upadłości, ma jednak na celu przede wszystkim uratowanie dłużnika przed ogłoszeniem upadłości i zakończeniem jego funkcjonowania jako podmiotu gospodarczego przez umożliwienie uzdrowienia jego sytuacji finansowej. Postępowanie restrukturyzacyjne daje zatem możliwość wdrożenia wobec podmiotu zagrożonego niewypłacalnością określonych procedur, mających na celu oddłużenie i umożliwienie kontynuowania działalności. Upadłość natomiast pociąga za sobą o wiele dalej idące skutki niż restrukturyzacja. Jej celem jest bowiem likwidacja majątku niewypłacalnego dłużnika przez zapewnienie jego wierzycielom przynajmniej częściowego spłacenia ich wierzytelności. W konsekwencji upadłość ma doprowadzić do wyeliminowania dłużnika z obrotu gospodarczego jako bytu prawnego.
Na co wskazują dane, dłużnicy coraz częściej korzystają z dobrodziejstw obu postępowań. W 2020 roku toczyło się 1387 postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych (800 postępowań restrukturyzacyjnych i 587 postępowań upadłościowych), w 2021 roku 2300 (1888 postępowań restrukturyzacyjnych i 412 postępowań upadłościowych), a w 2022 roku 2739 (2379 postępowań restrukturyzacyjnych i 360 postępowań upadłościowych). Wzrost liczby omawianych postępowań jest z pewnością korzystny zarówno dla wierzycieli, jak i dłużników, wpływając na prawidłowość obrotu gospodarczego.
Czytaj więcej:
Warto pamiętać jednak, że specyfika postępowań restrukturyzacyjnych oraz upadłościowych w połączeniu z funkcjonowaniem określonych uregulowań prawnokarnych sprawiają, że niekiedy zarząd restrukturyzowanego lub upadłego podmiotu gospodarczego może być narażony nie tylko na poniesienie odpowiedzialności odszkodowawczej za działania naruszające chociażby interes dłużnika, ale także odpowiedzialności karnej. Odpowiedzialność karna jest przy tym odpowiedzialnością osobistą, co oznacza, że dotyka ona bezpośrednio sytuacji określonej osoby pełniącej funkcje zarządcze.
Przestępstwa z Kodeksu karnego
Składając wniosek restrukturyzacyjny lub o ogłoszenie upadłości, zarząd potwierdza, że podmiot znajduje się co najmniej w stanie zagrożenia niewypłacalnością lub niewypłacalność ta już nastąpiła. Ze stanem tym – w kontekście rozporządzania majątkiem zarządzanego podmiotu – nierozerwalnie związane są dwa przewidziane w Kodeksie karnym przestępstwa: przestępstwo pokrzywdzenia wierzycieli (art. 300 § 1 k.k.) oraz przestępstwo wybiórczego zaspokajania wierzycieli (art. 302 § 1 k.k.). Pierwszego z nich dopuszcza się ten, kto w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela przez to, że usuwa, ukrywa, zbywa, darowuje, niszczy, rzeczywiście lub pozornie obciąża albo uszkadza składniki swojego majątku. Natomiast przestępstwo wybiórczego zaspokojenia wierzycieli popełnia ten, kto w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, nie mogąc zaspokoić wszystkich wierzycieli, spłaca lub zabezpiecza tylko niektórych, czym działa na szkodę pozostałych.
Z tego powodu zarząd, dokonując rozporządzeń majątkiem w sytuacji, gdy złożony został wniosek o restrukturyzację lub ogłoszenie upadłości, a jeszcze przed odebraniem zarządu własnego dłużnikowi, powinien zachować szczególną ostrożność. Każde z nich może bowiem zostać wzięte pod lupę przez organy ścigania celem zweryfikowania, czy działanie to nie doprowadziło do udaremnienia zaspokojenia lub pokrzywdzenia któregoś z wierzycieli. Z reguły okres przed przekazaniem zarządu syndykowi lub zarządcy może sprzyjać wykonywaniu nerwowych ruchów na majątku zarządzanego podmiotu, należy jednak pamiętać, że wszelkie atypowe transakcje mogą zostać odebrane właśnie jako działanie z pokrzywdzeniem wierzycieli, co skutkować może nie tylko odpowiedzialnością majątkową poprzez konieczność naprawienia szkody, ale również osobistą odpowiedzialnością karną członków zarządu podejmujących decyzję o określonym przesunięciu lub rozporządzeniu majątkiem.
Szczególnie ostrożni powinni być ci menedżerowie, którzy zdecydowali się na przeprowadzenie postępowania restrukturyzacyjnego w trybie, który nie skutkuje odebraniem zarządu własnego dłużnikowi. Tutaj ocenie pod kątem wypełnienia znamion omawianych przestępstw mogą podlegać rozporządzenia majątkiem w całym okresie postępowania restrukturyzacyjnego – od momentu zaistnienia stanu zagrożenia niewypłacalnością.
Należy pamiętać, że decyzję o postawieniu zarzutów, a następnie postawieniu w stan oskarżenia podejmuje prokurator, który z reguły nie jest ekspertem w zakresie prowadzenia postępowań restrukturyzacyjnych lub upadłościowych i nie ma szczegółowej wiedzy odnośnie do pracy menedżera zarządzającego podmiotem w restrukturyzacji lub upadłości. Może zatem się okazać, że prokuratura nie wykaże się zrozumieniem dla części podejmowanych przez zarząd decyzji poczynionych w celu poprawienia kondycji finansowej spółki.
Z tego powodu warto się zabezpieczyć i składając wniosek restrukturyzacyjny oraz upadłościowy, dokumentować dokonywane transakcje, zabezpieczając się na wypadek zakwestionowania ich zasadności gospodarczej lub rynkowości. Takie transakcje nie powinny bowiem podlegać pod zakres odpowiedzialności wyznaczonej normami z art. 300 § 1 i 302 § 1 k.k.
Co istotne w przypadku prawomocnego skazania za którekolwiek z tych przestępstw oprócz sankcji karnej, dodatkowo automatycznie wprowadzony jest wynikający z art. 18 § 2 k.s.h. zakaz występowania w spółkach jako członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej, likwidator albo prokurent.
Karalne niezgłoszenie upadłości
Przestępstwo z art. 586 k.s.h. przewiduje odpowiedzialność karną zarządu za niezłożenie w ustawowym terminie wniosku o upadłość. Warto jednak zaznaczyć, że przepis ten nie odnosi się do pełnomocników dłużników, w tym prokurentów. Skoro jednak odpowiedzialność karną ponoszą członkowie zarządu, to również będą ponosić ją likwidatorzy.
Termin, o którym mowa w przepisie, zgodnie z art. 21 ust. 1 prawa upadłościowego wynosi 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości. Podstawa ta to zaś chwila, gdy dłużnik stał się niewypłacalny. Dłużnik staje się niewypłacalny w momencie utraty zdolności do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Przy tym wprowadzono także domniemanie, że stan niewypłacalności nastąpił, jeśli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań przekracza trzy miesiące. Spółki stają się niewypłacalne także wtedy, gdy ich zobowiązania pieniężne przekraczają wartość ich majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące.
Istotne jest przy tym, że dla przypisania odpowiedzialności karnej zarządowi nie ma różnicy, czy wniosek złożono po terminie, czy też nie złożono go w ogóle. Nie ma też znaczenia, czy spółka posiada majątek na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego. Dodatkowo, jeśli zarząd uważa, że istnieje szansa na zawarcie układu z wierzycielami i złoży wniosek restrukturyzacyjny, to i tak nie zwalnia go to z odpowiedzialności karnej w przypadku niezłożenia wniosku o upadłość.
W związku z powyższym należy uznać, że złożenie wniosku o upadłość jest dla zarządu jednym z najważniejszych obowiązków, w momencie kiedy zaktualizują się przesłanki wynikające z ustawy – prawo upadłościowe. Trzeba także zaznaczyć, że jeśli zarząd uważa, iż istnieje szansa na „uratowanie” spółki i tym samym złożenie wniosku restrukturyzacyjnego, to i tak będzie on zobligowany do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Dla bezpieczeństwa warto jest zatem w takiej sytuacji złożyć oba wnioski jednocześnie, tj. restrukturyzacyjny oraz upadłościowy.
Utrudnianie postępowania restrukturyzacyjnego i upadłościowego
W celu ochrony prawidłowości przebiegu postępowania restrukturyzacyjnego i upadłościowego ustawodawcza zdecydował umieścić odpowiednie przepisy karne także w ustawach – Prawo restrukturyzacyjne oraz Prawo upadłościowe. Mówiąc w skrócie, przepisy te sankcjonują obstrukcję postępowań przez nieuczciwych dłużników. Popełnienie któregokolwiek z tych przestępstw będzie bowiem w zasadzie niweczyło możliwość przeprowadzenia prawidłowego i uczciwego postępowania naprawczego lub upadłościowego. W sytuacji popełnienia tych przestępstw organy danego postępowania mogą mieć bowiem problem chociażby z prawidłowym sporządzeniem dokumentacji wymaganej w toku danego postępowania (np. spisu wierzytelności, oszacowania masy upadłości, itd.).
W ustawie – Prawo restrukturyzacyjne – penalizowane są następujące zachowania dłużnika:
1) złożenie fałszywych lub zatajenie prawdziwych informacji przed sędzią komisarzem, nadzorcą lub zarządcą zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3 – art. 399 pr.r.
2) niewydanie zarządcy ksiąg rachunkowych lub innych dokumentów z majątku dłużnika, zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – art. 400 pr.r.,
a z kolei w ustawie – Prawo upadłościowe:
1) podanie we wniosku o ogłoszenie upadłości nieprawdziwych danych; podanie sądowi nieprawdziwych informacji co do majątku dłużnika, zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – art. 522 pr.u.
2) niewydanie majątku lub dokumentacji syndykowi; nieudzielenie syndykowi lub sędziemu-komisarzowi informacji dotyczących majątku upadłego; nieudostępnienie syndykowi danych lub dokumentów istotnych dla spółek publicznych, również zagrożony karą pozbawieni wolności od 3 miesięcy do lat 5 – art. 523 pr.u.
Jak można zauważyć, przestępstwa te dotyczą szeroko pojętego utrudniania organom danego postępowania jego skutecznego prowadzenia. Jako że mamy do czynienia z odpowiedzialnością karną, ponosić ją będą indywidualnie członkowie zarządu, którzy dopuścili się naruszenia ww. obowiązków w imieniu dłużnika. Co ważne, odpowiedzialność zarządu za ww. przestępstwa nie jest uzależniona chociażby od faktu wystąpienia szkody. Wystarczy zatem samo podanie nieprawdziwych informacji we wniosku, by już narazić się na odpowiedzialność karną. Przed złożeniem określonych oświadczeń, dotyczących zwłaszcza sytuacji finansowej reprezentowanego podmiotu, warto zatem dobrze się przygotować, tj. chociażby sprawdzić w miarę możliwości, czy zawarte w oświadczeniach dane są zgodne z dokumentacją finansową i czy na pewno zamieszczono w nich wszystkie dane, niczego nie pomijając.
Co do zasady warunkiem pociągnięcia do odpowiedzialności karnej za ww. przestępstwa jest wcześniejsze udzielenie przez organy postępowania restrukturyzacyjnego oraz upadłościowego stosownych pouczeń dłużnikowi. Przykładowo zatem, jeśli członkowie zarządu nie wydadzą zarządcy ksiąg rachunkowych albo też zatają prawdziwe informacje przed sędzią komisarzem, nie otrzymując wcześniej pouczenia o grożącej im odpowiedzialności karnej za niedopełnienie danego obowiązku, to nawet gdyby przypisać im umyślne działanie, nie będą ponosić odpowiedzialności karnej.
Zakończenie
Menedżer zarządzający podmiotem znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej musi niejednokrotnie mierzyć się z koniecznością podejmowania trudnych decyzji. Konieczna jest jednak świadomość, że nierzadko jego działania oraz decyzje w toku postępowania restrukturyzacyjnego lub upadłościowego podlegać mogą nie tylko ocenie właściwych dla tych postępowań organów oraz wierzycieli, ale także organów ścigania pod kątem wypełnienia znamion określonych czynów zabronionych.
r. pr. Monika Hensler i apl. adw. Wojciech Włódarczak