Nawiązanie współpracy gospodarczej przypomina wchodzenie w nowy związek. Każdy z partnerów chce się dać poznać od jak najlepszej strony. Bywa, że dalszy rozwój relacji zaskakuje wyłącznie w pozytywny sposób. Czasem jednak skrzętnie ukrywane są niewygodne informacje, które dają o sobie znać dopiero wiele lat później. Zdarza się też, że partnerzy nie wykładają wszystkich kart na stół w obawie przed nierównomiernym rozłożeniem sił lub zniechęceniem drugiej strony do nawiązywania dalszej relacji. Późniejszy zawód skutkujący często „rozwodem” biznesowym bywa równie emocjonalny jak ten, którego można doświadczyć w życiu prywatnym. Niezrealizowane projekty, straty finansowe i wizerunkowe, to tylko niektóre z konsekwencji jakie mogą dotknąć spółkę, która niewłaściwie dobierze swoich partnerów biznesowych. Co zrobić by trafić na tego właściwego? Czy wystarczy odpowiednio spisać umowę?