Sąd Najwyższy w wyroku z 9 grudnia 2021 r. (VCSKP 276/21) stwierdził, że „wierzyciel zachowuje po ogłoszeniu upadłości dłużnika legitymację do wytoczenia powództwa o uznanie czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z osobą trzecią za bezskuteczną”. Zdaniem Sądu Najwyższego:

- Utrata legitymacji wierzyciela do wytoczenia powództwa pauliańskiego po ogłoszeniu upadłości dłużnika nie wynika wprost z przepisów prawa upadłościowego.

- Skutku utraty legitymacji przez wierzyciela w następstwie ogłoszenia upadłości dłużnika nie można wyprowadzić z przepisów prawa upadłościowego ani przy zastosowaniu wykładni językowej, ani wykładni historycznej, ani wykładni celowościowej.

- Z przepisu art. 132 ust. 1 prawa upadłościowego (p.u.) nie wynika, że legitymacja syndyka jest wyłączna.

- Ilekroć ustawodawca w prawie upadłościowym wyłącza uprawnienie wierzyciela do dochodzenia roszczeń przysługujących wierzycielowi na gruncie prawa materialnego, tylekroć używa „stanowczej formuły w tym względzie”.

- Konstytucyjne prawo do sądu zostało zagwarantowane w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Pogląd o braku legitymacji do wytoczenia powództwa po stronie wierzyciela prowadzi do naruszenia praw konstytucyjnych.

- Jeżeli syndyk miałby mieć legitymację wyłączną, to wówczas mogłoby dojść do wygaśnięcia terminu zawitego przewidzianego w art. 534 k.c. z uszczerbkiem dla wierzyciela. Tymczasem prawo upadłościowe nie narzuca syndykowi masy upadłości żadnego terminu do oświadczenia, czy zamierza on wytoczyć powództwo pauliańskie, więc wierzyciel pozostawałby w niepewności, czy syndyk zechce z przyznanej mu legitymacji skorzystać i w jakim terminie.

- Wytoczenie powództwa pauliańskiego po ogłoszeniu upadłości bynajmniej nie niweczy celu postępowania upadłościowego, jakim jest równomierne zaspokojenie wierzycieli. Albowiem syndyk w przypadku wytoczenia powództwa przez wierzyciela może przystąpić do procesu na podstawie art. 133 ust. 1 p.u.

Wreszcie Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów podjął 14 czerwca 2023 r. uchwałę, w której uznał, że „ogłoszenie upadłości dłużnika nie powoduje utraty przez wierzyciela legitymacji do wytoczenia powództwa o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną na podstawie art. 527 k.c.”. Jakie są kontrargumenty?

Dotychczasowe orzecznictwo

W pierwszej kolejności należałoby zwrócić uwagę na dotychczasową linię orzeczniczą sądów w podobnych sprawach. Wynika z niej, że z chwilą ogłoszenia upadłości dłużnika, który dokonał czynności prawnej z osobą trzecią, zachodzi przejściowy brak drogi sądowej dla wierzyciela (brak legitymacji) do wytoczenia powództwa pauliańskiego. W wyroku Sądu Najwyższego z 28 maja 2021 r. (III CSKP 28/21) trafnie podniesiono, że „zgodnie z art. 132 ust. 1 p.u. po ogłoszeniu upadłości legitymację czynną do wszystkich procesów aktualnych i przyszłych, przeciwko osobie trzeciej o uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną (art. 527–534 k.c.) dotyczących majątku, który – gdyby nie czynność upadłego z osobą trzecią – znajdowałby się w masie upadłości, ma wyłącznie syndyk”. Jednocześnie Sąd Najwyższy przedstawił rzeczową argumentację. Zdaniem SN wniosek o wyłączności legitymacji syndyka wiąże się z tym, że syndyk występuje „w interesie wszystkich pokrzywdzonych wierzycieli celem zapewnienia im możliwości zaspokojenia w postępowaniu upadłościowym. Regulacja ta ma zapobiegać sytuacjom, gdy po ogłoszeniu upadłości poszczególni wierzyciele w swoim indywidualnym interesie mogliby zainicjować lub kontynuować wcześniej wszczęty proces o uznanie czynności za bezskuteczne i uzyskać korzyść z uszczerbkiem dla innych wierzycieli upadłego dłużnika. Celem postępowania upadłościowego jest bowiem szybkie, efektywne i równomierne zaspokojenie wszystkich wierzycieli z całego majątku dłużnika. W kolizji z tym celem stałoby pozostawienie poszczególnym wierzycielom upadłego, równolegle z syndykiem, uprawnienia do wystąpienia z powództwem o uznanie czynności prawnych dłużnika za bezskuteczne, popieranie takiego powództwa, jak również wyegzekwowanie przyznanego nim świadczenia po ogłoszeniu upadłości dłużnika (argument a contrario z art. 133 ust. 4 p.u.). W konsekwencji – w trakcie trwania postępowania upadłościowego – legitymacja procesowa poszczególnych wierzycieli upadłego do wytoczenia lub popierania tego rodzaju powództwa jest wyłączona”.

Wykładnia językowa i celowościowa

Ze sformułowania art. 132 ust. 1 p.u., który stanowi, że powództwo wytacza syndyk, należy wyciągnąć wniosek, iż legitymacja służy tylko syndykowi, a nie syndykowi i innym osobom. Oznacza to, że wierzyciel nie może realizować przysługującego mu tytułu do skargi pauliańskiej po ogłoszeniu upadłości dłużnika. Wykładnia językowa tego przepisu wymaga ścisłego powiązania zarówno z jego ratio legis, jak i z argumentami wykładni systemowej. Wykładnia celowościowa art. 132 ust. 1 p.u. prowadzi do następującego wniosku. Po ogłoszeniu upadłości dłużnika nie jest możliwe prowadzenie postępowań pauliańskich w jednostkowym interesie wierzyciela lub niektórych z wierzycieli. Innymi słowy, po ogłoszeniu upadłości dłużnika wierzyciele nie mogą domagać się indywidualnego zaspokojenia ze składników majątkowych osoby trzeciej, stanowiących przedmiot ubytku z masy upadłości. Możliwe jest wyłącznie prowadzenie jednego postępowania przez syndyka masy upadłości w interesie wszystkich wierzycieli, a nie jednego lub wielu postępowań w jednostkowym interesie niektórych wierzycieli. Istotą skargi pauliańskiej, uregulowanej w kodeksie cywilnym, jest możliwość zaspokojenia się przez wierzyciela w ramach postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko dłużnikowi ze składnika majątkowego osoby trzeciej, nabytego przez osobę trzecią od dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli. Postępowanie upadłościowe określane bywa jako tak zwana egzekucja generalna. W ramach egzekucji generalnej zaspokojenie wierzycieli podlega przepisom prawa upadłościowego. Wyłączona jest możliwość indywidualnego zaspokojenia się przez wierzyciela z przedmiotu ubytku z masy upadłości. Pogląd przyjęty przez Sąd Najwyższy prowadzi do naruszenia zasady pari passu, czyli zasady równego traktowania wierzycieli. Zasada ta ma fundamentalne znaczenie dla całej konstrukcji prawa o niewypłacalności. Należy przy tym wyjaśnić, że nie jest tak, iż syndyk może wstąpić do powództwa wytoczonego przez wierzyciela po ogłoszeniu upadłości na podstawie art. 133 ust. 1 zd. 1 p.u. Przepis ten jest kontynuacją regulacji zawartej w art. 132 ust. 1 p.u. Konsekwencją praktyczną koncepcji Sądu Najwyższego byłby chaos proceduralny, gdyby – po ogłoszeniu upadłości dłużnika – kilku wierzycieli wytoczyło niezależnie od siebie powództwa pauliańskie. Powstaje pytanie, czy syndyk miałby przystąpić do wszystkich procesów pauliańskich jednego z nich czy kilku?

Przepis art. 132 ust. 1 p.u. nie musi zawierać sformułowania, że legitymacja syndyka jest „wyłączna”, aby właśnie taki charakter prawny jej przypisać. Należy uznać za kontrowersyjne stwierdzenie Sądu Najwyższego, że ilekroć ustawodawca wyłącza uprawnienia wierzycieli do dochodzenia ich roszczeń, to używa „stanowczej formuły”.

Równomierne zaspokojenie

Materialnoprawne uprawnienie wierzyciela w wyniku upadłości nie zostaje wyłączone, ale zostaje podporządkowane logice postępowania upadłościowego. Ogłoszenie upadłości jest równoznaczne z końcem indywidualizmu w zaspokajaniu wierzycieli. Od tej pory wierzyciele podlegają wspólnym zasadom równomiernego zaspokojenia. Indywidualny wierzyciel, w związku z wytoczeniem powództwa przez syndyka masy upadłości, będzie korzystał z wyników starań syndyka masy upadłości, współuczestnicząc w możliwości zaspokojenia z przedmiotu ubytku w trybie i na zasadach określonych w prawie upadłościowym.

Wierzyciel nie tyle traci uprawnienie materialnoprawne, ile jego wykonanie zostaje powierzone syndykowi masy upadłości, gdyż wobec upadłości dłużnika, czyli zaistnienia stanu egzekucji generalnej, wierzyciel nie może liczyć na indywidualne zaspokojenie, ale musi być podporządkowany interesowi grupy, ogółu wierzycieli. Ujmując to inaczej: indywidualny wierzyciel musi podzielić się z innymi wierzycielami przedmiotem zaspokojenia, jakim jest ubytek z masy upadłości (tzw. konkurs wierzycieli). Taka jest ustrojowa natura niewypłacalności. Dawniej prawo o niewypłacalności nazywano „prawem konkursowym”.

Jeżeli syndyk nie wytoczy powództwa pauliańskiego, to w takiej sytuacji naraża się między innymi na odpowiedzialność odszkodowawczą za wyrządzoną wierzycielom szkodę. Niemniej w tym zakresie należałoby rozważyć pewne postulaty de lege ferenda.

Zgodnie z art. 133 ust. 1 zd. 1 p.u. syndyk może wstąpić w miejsce powoda w sprawie wszczętej przez wierzyciela, który zaskarżył czynności upadłego. Niemniej subrogacja procesowa odnosi się do sytuacji, w której sprawa została wytoczona przez osobę posiadającą legitymację w chwili złożenia pozwu. Wskazany powyżej przepis nie jest instrumentem dla „uzdrowienia” stanu braku legitymacji.

Autor jest prof. dr. hab. Uniwersytetu Opolskiego