System kaucyjny polega na tym, że przy zakupie napoju będzie do niego doliczana kaucja. Konsument będzie mógł ją odzyskać przy zwrocie opakowania. Plastikowe i metalowe opakowania trafią do recyklingu, a szklane do producentów i będą mogły być ponownie wykorzystane. Wszystko po to, by było mniej śmieci.

System kaucyjny sprawdza się, np. w Niemczech, gdzie działa już od 22 lat, poziomy zbiórki zużytych opakowań sięgają 97-98 proc. Tam też stosuje się najwyższą stawkę kaucji – 0,25 euro. Dla porównania na Łotwie i Malcie wynosi ona 0,1 euro, na Węgrzech ok. 0,13 euro, w Rumunii ok. 0,11 euro.

Nie ma jednak jednolitego wzoru systemu kaucyjnego. Każdy kraj przyjął „swoje” rozwiązania, dostosowane do lokalnych warunków. W jednych krajach systemy kaucyjne zarządzane są centralnie, w drugich – nie. W modelu scentralizowanym cały system zarządzany jest przez jeden podmiot – operatora systemu kaucyjnego. W modelu zdecentralizowanym producenci i jednostki handlu współpracują ze sobą.

Reklama
Reklama

Jednak bez względu na przyjęty model, we wszystkich systemach kaucyjnych istotną rolę odgrywają konsumenci. Od tego, czy zwrócą zużyte opakowania, zależy efektywność całego systemu.

Zapraszam do lektury „Tygodnika Przedsiębiorców