Aktualizacja: 01.07.2025 22:09 Publikacja: 17.03.2020 00:04
Foto: W czasie epidemii fintechy mogą bez problemu kontynuować działalność dzięki pracy zdalnej. Źródło: Adobe Stock
Epidemia koronawirusa bez wątpienia stawia nowe wymagania przed branżą finansową. Na rynkach zagościła ogromna niepewność. Inwestorzy zaczynają wręcz myśleć o chowaniu gotówki pod materacem, a ich obawy nie biorą się znikąd. Przy popularnych obecnie inwestycjach z dźwignią, kilkudziesięcioprocentowe spadki na światowych giełdach mogą oznaczać utratę wszystkich środków. Branża finansowa nie tylko nie jest w stanie zaproponować klientom atrakcyjnych możliwości inwestycyjnych, ale sama może niedługo mieć poważne problemy. Tym bardziej, że prawdopodobnie trzeba będzie zamknąć placówki bankowe.
Mikro, małe i średnie firmy, które chcą rozwijać się odpowiedzialnie, wdrażając zasady dostępności w swoich prod...
67 proc. małych i średnich firm budowlanych doświadcza problemów z płynnością finansową. Tylko co trzecie przeds...
O ponad pół miliarda złotych wzrosło w ciągu zaledwie roku zadłużenie jednoosobowych działalności gospodarczych...
Czy ubezpieczenie OC jednoosobowej działalności gospodarczej jest obowiązkowe? To zależy.
Za nami pierwsza rozgrywka przed unijnym trybunałem w sprawie stosowania wskaźnika WIBOR przy kredytach złotówko...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas