Znane w ekonomii pojęcie zapaści kredytowej (z ang. „credit crunch”) może spowodować ograniczenie w dostępie do kredytów w tym także zaostrzenie kryteriów ich przyznawania, co dalej skutkuje w blokowaniu dostępu do pieniądza. Według ekspertów bankowych tempo wzrostu polskiego sektora bankowego w relacji do wzrostu PKB jest zbyt powolne, a kontynuacja takiego trendu może ograniczać rozwój gospodarki.

CZYTAJ TEŻ: Zaostrzające się kryteria bankowe dotykają MŚP. Coraz trudniej o kredyt

Z podobnym zjawiskiem mieliśmy do czynienia podczas kryzysu w roku 2008. Wówczas kredytowanie gospodarstw domowych spadło o 25 proc. a przedsiębiorstw nawet o 33 proc. Według szacunków PKB Polski zmniejszył się wtedy o 1 pp.

Jakie są wyzwania przed bankami w dobie pandemii?

Przed polskim sektorem bankowym stoją wielkie wyzwania. I to nie tylko w związku z pandemią i lockdownem z wiosny tego roku i jego konsekwencjami w gospodarce.

CZYTAJ TEŻ: Kiedy zewnętrzne finansowanie pomaga w rozwoju firmy

Zaskakujące rynek, w warunkach utrzymującej się inflacji, comiesięczne trzy obniżki stóp procentowych, które spowodowały historycznie najniższe stopy procentowe, mają bezpośredni wpływ na oprocentowane kredytów i dalej na przychody odsetkowe banków. Banki nigdy wcześniej nie były w podobnej sytuacji.

CZYTAJ TEŻ: Czy już czas na łagodzenie kryteriów kredytowych przez banki?

Ponadto, obniżki stóp procentowych, dodajmy tak radykalne, mają większe oddziaływanie na wyniki banków niż pogorszenie portfela kredytowego i zwiększenie poziomu kredytów nieregularnych. Ma to bezpośredni związek ze specyfiką polskiej bankowości i przewadze stosowania przez banki zmiennego oprocentowania kredytów w odniesieniu do aktualnie obowiązujących stóp procentowych banku centralnego. Dodając do tego fakt, iż większość przychodów banków pochodzi z dochodów odsetkowych, tak drastyczne obniżenie stóp z jakim mieliśmy do czynienia w br. musi mieć głęboki wpływ na wyniki banków.

Czy wysoka rentowność polskich banków to już przeszłość?

Pogorszenie wyników banków może spowodować, że będziemy obserwować dalsze poszukiwanie nowych przychodów poprzez zastosowanie opłat do tej pory nie stosowanych, dalszą redukcje sieci placówek bankowych w obecnej sytuacji po wybuchu pandemii coraz mniej licznie odwiedzanych przez klientów.

CZYTAJ TEŻ: Zapłata za towar gotówką pozbawi prawa do ujęcia wydatków w kosztach

Czasy wysokiej rentowności banków mamy już za sobą. Dziś z racji obciążeń finansowych na rzecz budżetu państwa i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, utrzymanie rentowności wydaje się bardzo trudne.

Jak rozwiązać kwestię kredytów frankowych?

Nie bez znaczenia pozostaje też kwestia tzw. frankowiczów. Na skutek głośnego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE korzystnego dla tej grupy kredytobiorców, w okresie od października 2019 do sierpnia 2020 według szacunkowych danych zebranych przez jedną z kancelarii obsługujących frankowiczów (nie ma publicznie dostępnej bazy orzeczeń w sprawach frankowych), odnotowano ponad pięćset orzeczeń sądowych z czego ok. 85 proc. to przegrana banków. O ile dane te mogą być nieprecyzyjne, o tyle widoczna jest tendencja wzrostowa w linii orzeczniczej na korzyść klientów banków.

CZYTAJ TEŻ: Firmy nie zapłacą mniejszego VAT – stawki pozostaną bez zmian

Jako że umowy kredytowe poszczególnych banków w swoich zapisach często znacznie się różnią, zarówno treścią, jak i konstrukcją, ma to oczywisty wpływ po pierwsze na wyrok, ale też na szybkość procedowania sprawy. Wpływ na zwiększoną liczbę rozstrzygnięć ma fakt posiadania w zapisach umów kredytowych postanowień umownych umieszczonych w rejestrze klauzul niedozwolonych.

CZYTAJ TEŻ: Rzecznik MŚP krytykuje objęcie spółek komandytowych podatkiem dochodowym

Stale rośnie liczba nowych spraw, a linia orzecznicza bardziej sprzyja klientom niż bankom, co dalej ma przełożenie na zwiększający się poziom rezerw celowych na ryzyko prawne.

CZYTAJ TEŻ: Wycofanie auta z firmy nie zawsze spowoduje skutki w VAT

Jak windykować wierzytelności podczas pandemii?

Kolejna kwestia to skuteczność dochodzenia roszczeń w Polsce. Bez efektywnego procesu dochodzenia roszczeń, koszt kredytu musi być wyraźnie wyższy i będzie istotnie wpływał na kształtowanie gospodarki.

CZYTAJ TEŻ: Nowy JPK_VAT ruszy w październiku

Dziś, w dobie pandemii sektor bankowy oczekuje i potrzebuje zmiany standardowego procesu windykacji. To oczekiwanie kierowane jest do podmiotów windykacyjnych obsługujących proces. Podmioty windykacyjne powinny dziś stworzyć nowe procedury i nowe procesy, które sprostają oczekiwaniom bankowców.

Proces windykacji musi być przede wszystkim elastyczny, co oznacza wdrożenie dodatkowych narzędzi dostosowanych do obecnej sytuacji. Powinny one pozwolić na identyfikację powodów zadłużenia, a więc na identyfikację tych przedsiębiorców i konsumentów, którzy mają dziś realne problemy finansowe wywołane pandemią i zastosowanie właściwych metod odzyskania wierzytelności lub jej restrukturyzacji.

Autor jest dyrektorem ds. rozwoju biznesu w Kancelarii Radców Prawnych Ryszewski Szubierajski Sp.k. Kancelaria jest zrzeszona w sieci Kancelarie RP działającej pod patronatem dziennika „Rzeczpospolita”.