Podczas wtorkowego posiedzenia Senat uchwalił poprawki do ustawy z 17 września gwarantującej rządowe rekompensaty dla firm działających na terenie objętym stanem wyjątkowym na pograniczu białoruskim. Zmierzają one do rozszerzenia pomocy dla branż spoza turystyki i gastronomii, którym ma być udzielona pomoc.

– Ta ustawa nie obejmuje wszystkich podmiotów, które ponoszą straty z powodu stanu wyjątkowego. Nie ma tu transportu turystycznego, firm z branży kultury, rozrywki i rekreacji, a także handlu spożywczego i sklepów z pamiątkami – wyliczał senator Adam Szejnfeld (KO).

Dodał, że skala pomocy powinna wynieść 80 proc. średniej przychodów od czerwca do sierpnia 2021 r. I zgłosił poprawki o takiej właśnie treści, a Senat w głosowaniu je zaakceptował.

Przyjęto także poprawkę dotyczącą kontroli u przedsiębiorców, u których kwota rekompensaty przekraczałaby 65 tys. zł. Senatorowie zaproponowali, by kontrola w takich przypadkach nie była obligatoryjna.

Reklama
Reklama

Przepadła natomiast poprawka zgłoszona przez Grzegorza Biereckiego (PiS), która pozwoliłaby na udzielanie wsparcia innym przedsiębiorcom spoza branży turystycznej. Miałoby to zależeć od uznania wojewody i dotyczyć szczególnie uzasadnionych przypadków. Wojewoda mógłby zdecydować, że dana firma otrzyma rekompensatę ze względu na takie okoliczności, jak poziom strat, utraconych korzyści czy ciężkie położenie materialne.

Ustawa o rekompensatach ma być uzupełnieniem przepisów o wyrównywaniu strat wywołanych stanami nadzwyczajnymi. Istniejąca ustawa z 2002 r. przewiduje bowiem jedynie pokrycie realnych szkód, jakie powstały w związku z rygorami stanu nadzwyczajnego, w tym wyjątkowego. Nie zapewnia wyrównania utraconych korzyści, wynikających np. z braku gości w hotelu czy restauracji.

O rekompensaty z nowej ustawy będzie się można ubiegać już w dniu wejścia w życie ustawy. Zależy to teraz od tego, jak szybko Sejm rozpatrzy senackie poprawki i jak szybko ustawę podpisze prezydent.

Etap legislacyjny: przed uchwaleniem przez Sejm