Aktualizacja: 03.12.2024 02:26 Publikacja: 21.09.2021 20:33
Foto: PAP
Podczas wtorkowego posiedzenia Senat uchwalił poprawki do ustawy z 17 września gwarantującej rządowe rekompensaty dla firm działających na terenie objętym stanem wyjątkowym na pograniczu białoruskim. Zmierzają one do rozszerzenia pomocy dla branż spoza turystyki i gastronomii, którym ma być udzielona pomoc.
– Ta ustawa nie obejmuje wszystkich podmiotów, które ponoszą straty z powodu stanu wyjątkowego. Nie ma tu transportu turystycznego, firm z branży kultury, rozrywki i rekreacji, a także handlu spożywczego i sklepów z pamiątkami – wyliczał senator Adam Szejnfeld (KO).
Najnowsze dane Krajowego Rejestru Długów wskazują, że zadłużenie branży przemysłowej wynosi już 1,19 mld zł, a jednocześnie 370 mln zł to pieniądze zamrożone w niezapłaconych przez ich kontrahentów fakturach.
Firmy rodzinne są bardziej stabilne, mają wyższą stopę zwrotu i są postrzegane jako odporne na kryzysy i zawirowania rynku. Lepiej radzą sobie także na giełdzie.
Ceny detaliczne najtańszego z paliw odczuwalnie rosną – twierdzą analitycy z e-petrol.pl. W ubiegłym tygodniu poszły w górę skokowo: aż o 8 groszy w ujęciu tydzień do tygodnia. A to nie była ostatnia podwyżka.
Planowane podwyżki akcyzy na alkohol budzą coraz większe obawy wśród ekspertów i konsumentów. Choć rząd uzasadnia je dbałością o zdrowie i koniecznością zmniejszenia spożycia alkoholu, w rzeczywistości dąży do zwiększenia dochodów budżetowych. Wzrost cen legalnych napojów prowadzi z jednej strony do rozkwitu szarej strefy alkoholi, z drugiej zaś zaburza konkurencyjność krajowego rynku względem sąsiadujących z Polską krajów UE, gdzie już obecnie, dzięki niższym podatkom, ceny piwa oraz innych alkoholi są niższe niż w Polsce. Wbrew rozpowszechnianym opiniom, konsumpcja alkoholu w Polsce spada, osiągając w 2023 roku najniższy poziom od 17 lat. Dzieje się tak, przede wszystkim, w wyniku kurczenia się rynku piwa, którego spożycie na jednego mieszkańca spadło od 2018 roku o ponad 13%. Patrząc na długoterminowe trendy w konsumpcji – spadający rynek piwa i umacniający się rynek mocnych alkoholi - rodzą się pytania o sensowność podejmowanych działań.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Notowania gazu ziemnego na europejskich giełdach osiągnęły najwyższe poziomy od roku i są już dwukrotnie wyższe, niż były wiosną. Co jest przyczyną rosnących cen błękitnego paliwa?
Zielone Orły „Rzeczpospolitej” to nagroda dla tych, którzy chcą dbać o czyste środowisko i zieloną transformację na różnych poziomach – na poziomie gospodarczym, samorządowym, organizacji pozarządowych – mówił Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, podczas rozdania nagród dla najbardziej zasłużonych w obszarze ekologii osób, organizacji i firm.
Od kilku do kilkunastu pełnomocników prezydentów funkcjonuje w urzędach największych polskich miast. Niektórzy pracują społecznie, inni są opłacani, jak pozostali urzędnicy.
Przewodniczący Solidarności Piotr Duda wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP w Gdańsku marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni. Lider Polski 2050 chciał 7 grudnia zainaugurować w Sali BHP swoją prekampanię wyborczą.
System deszyfrujący komunikatory działał legalnie, nie potrzebował akredytacji ABW, a Izrael jest państwem nam przyjaznym – tak były szef ABW bronił legalności Pegasusa.
Wyniki wyborów parlamentarnych są pewną gwarancją, że Rumunia nie dostanie się w ręce skrajnych prawicowych nacjonalistów. Nawet jeżeli ich reprezentant Calin Georgescu miałby zostać prezydentem kraju.
Liderka skrajnej prawicy Marine Le Pen obali rząd, jeśli ten nie zgodzi się na indeksację emerytur. Głosowanie w środę.
Prezydent po raz trzeci wypuścił z więzienia osobę skazaną za ciężkie przestępstwo narkotykowe – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. – Nagromadzenie takich spraw jest co najmniej zastanawiające – komentuje europoseł KO.
Ułaskawienie Huntera Bidena przez prezydenta USA to prezent dla populistycznej prawicy, która podważa zaufanie do rządów prawa i wolnych mediów. Decyzja wzmacnia narrację o korupcji elit i rzuca cień na instytucje gwarantujące liberalną demokrację.
- Najgorszym błędem kandydata w wyborach prezydenckich jest wprowadzanie zgrzytów w przekazie. Wypowiedzi takie jak o "genie polskości" sprawiają, że wyborcy zaczynają się zastanawiać: czego ten kandydat właściwie chce? – mówi w podcaście "Rzecz w tym" Jakub Korus, dziennikarz Newsweeka.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas