Chodzi o wchodzące dzisiaj w życie przepisy dotyczące tzw. wakacji kredytowych, a dokładnie o pojawiające się wątpliwości w zakresie wykładni pojęcia konsumenta, zawartego w art. 73 ustawy. Zgodnie z nim, na wniosek konsumenta kredytodawca zawiesza spłatę kredytu hipotecznego udzielonego w walucie polskiej, z wyłączeniem kredytów indeksowanych lub denominowanych do waluty innej niż waluta polska.

W swoim wystąpieniu Adam Abramowicz podkreślił, że brzmienie przepisu rodzi pytania, czy z tzw. wakacji kredytowych będzie mógł skorzystać przedsiębiorca, który zawarł umowę o kredyt hipoteczny w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych, a jednocześnie ma zarejestrowaną działalność gospodarczą pod tym adresem.

Zdaniem Abramowicza, przedsiębiorcy z sektora MŚP także powinni mieć tzw. wakacje kredytowe, bo tak samo w nich uderza wzrost oprocentowania kredytów.

Czytaj więcej

Od jutra wakacje kredytowe. Jak skutecznie złożyć wniosek w banku

Założenia ustawy przewidują zawieszenie spłaty kredytu łącznie do ośmiu miesięcy.

Wakacje kredytowe to „urlop” od kredytu hipotecznego, czyli możliwość zawieszenia jego spłaty. Jest to rozwiązanie dla osób posiadających kredyty hipoteczne w złotych polskich, które zaciągnęły kredyt na własny cel mieszkaniowy.

Co ważne, wakacje kredytowe dotyczą zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej kredytu. Terminy na spłatę rat zostaną przedłużone bez żadnych dodatkowych odsetek. Jedyne opłaty, jakie mogą się czasie wakacji kredytowych pojawić to opłaty ubezpieczeniowe.

W związku z wejściem w życie przepisów dotyczących tzw. wakacji kredytowych, przewidzianych ustawą z dnia 7 lipca 2022 r. o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom[1], oraz w nawiązaniu do pojawiających się wątpliwości w zakresie wykładni pojęcia konsumenta, zawartego w art. 73 przedmiotowej ustawy, zgodnie z którym na wniosek konsumenta kredytodawca zawiesza spłatę kredytu hipotecznego udzielonego w walucie polskiej, z wyłączeniem kredytów indeksowanych lub denominowanych do waluty innej niż waluta polska, Rzecznik MŚP zwrócił się do Ministra Finansów o udzielenie informacji i wyjaśnień w tej kwestii.

Założenia ustawy przewidują zawieszenie spłaty kredytu łącznie do ośmiu miesięcy.

Wakacje kredytowe to „urlop” od kredytu hipotecznego, czyli możliwość zawieszenia jego spłaty. Jest to rozwiązanie dla osób posiadających kredyty hipoteczne w złotych polskich, które zaciągnęły kredyt na własny cel mieszkaniowy.

Co ważne, wakacje kredytowe dotyczą zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej kredytu. Terminy na spłatę rat zostaną przedłużone bez żadnych dodatkowych odsetek. Jedyne opłaty, jakie mogą się czasie wakacji kredytowych pojawić to opłaty ubezpieczeniowe.

W rzeczonym wystąpieniu Rzecznik MŚP Adam Abramowicz podkreślił, że brzmienie przywołanego przepisu rodzi pytania, czy z tzw. wakacji kredytowych będzie mógł skorzystać przedsiębiorca, który zawarł umowę