Analizę rynkowego stażu ponad 105 tys. polskich sklepów internetowych zarejestrowanych od 2014 r. przeprowadziła wywiadownia Dun & Bradstreet Poland, a jej wyniki przedstawił na łamach „Rz” Piotr Mazurkiewicz.
– Spośród wszystkich zarejestrowanych w 2014 r. 8 tys. podmiotów do dnia dzisiejszego przetrwało i działa nie więcej niż 3 tys. To stanowi zaledwie 37 proc. wszystkich firm, które zaczynały swoją działalność przed dekadą – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik firmy.
I podaje, jak ten proces wygląda na różnych etapach:
- pierwszego roku działalności nie przetrwa 5 proc. spośród zarejestrowanych firm,
- po dwóch latach wykrusza się od 14 do 15 proc.,
- po pięciu latach od zarejestrowania z rynku znika ponad 40 proc. sklepów internetowych,
- po siedmiu nie ma na rynku ponad 50 proc. podmiotów,
- po upływie dekady odsetek, tych które odpadły wynosi aż 63 proc.
– Założenie sklepu internetowego jest relatywnie prostym i tanim procesem, dlatego wiele nawet niewielkich firm już na starcie swojej działalności decyduje się na sprzedaż e-commerce. Należy pamiętać, że konkurencja w sieci jest bardzo duża, dlatego tak wiele sklepów znika z internetu po krótkim czasie – komentuje Joanna Mróz, kierownik ds. projektów e-commerce Miraculum.
Wskazuje, że szanse na przetrwanie sklepu internetowego i przynoszenie zysków wymagają jasnego określenia celów i strategii rozwoju. Pomoże także dokładne określenie grupy docelowej i jej potrzeb, ciągłe śledzenie konkurencji i wysoka jakość obsługi klienta.
Czytaj więcej
Na bardzo konkurencyjnym rynku sprzedaży internetowej już w pierwszym roku działalności znika 5 proc. podmiotów. Po dziesięciu latach nadal działa zaledwie 37 proc.