Reklama
Rozwiń

Tomasz Pietryga: propozycje wsparcia przedsiębiorców w czasie walki z koronawirusem to jak wyrzucanie pieniędzy z helikoptera

Biznes, aby złapać oddech, potrzebuje dziś odczuwalnego uwolnienia od obciążeń na rzecz państwa. Część propozycji zawartych w rządowym pakiecie pomocowym nie spełnia tego warunku.

Aktualizacja: 19.03.2020 18:04 Publikacja: 19.03.2020 17:37

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Rząd z rozmachem zapowiedział wart 212 mld zł pakiet pomocowy. Nie miał wyjścia. Był do tego zmuszony własnymi decyzjami ograniczającymi rozprzestrzenianie się wirusa. Dotknęły one większości działających w Polsce biznesów. Dziś nikt nie wie, jaka branża będzie największą ofiarą epidemii i jaka będzie jej niszczycielska siła. Nie wie tego również rząd. Dlatego słuchając w środę wystąpień premiera Mateusza Morawieckiego i niektórych ministrów, szczególnie Jadwigi Emilewicz, miało się wrażenie, że zaplanowano dywanowe wyrzucanie pieniędzy z helikoptera, aby trafiły do jak najszerszego grona potrzebujących. Bardzo plastycznie przedstawiła to minister przedsiębiorczości, wymieniając firmy i branże, do których trafi pomoc. Ma ją otrzymać biuro podróży spod Łodzi, piekarz ze Starogardu i informatyk z Chrzanowa. Dla każdego coś miłego. Tyle że zapowiedzi nie przekonały rynku, a w organizacjach przedsiębiorców panuje sceptycyzm. Pojawia się konkretny zarzut: nikt nas nie pytał o zdanie.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Finanse
Przedsiębiorco, weź dotację na dostępność
Finanse
Budowlane MŚP mają faktury, ale nie pieniądze
Finanse
Jednoosobowym firmom rosną długi. Niepokojący raport
Finanse
Polisa OC dla JDG - czy to obowiązkowe?
Finanse
TSUE zajął się sprawą kredytów z WIBOR. Jak przebiegła rozprawa?