Aktualizacja: 15.04.2025 08:14 Publikacja: 11.01.2024 02:00
Foto: Adobe Stock
- Udzieliłem pracownikowi urlopu wypoczynkowego w wymiarze dwóch tygodni. W trakcie urlopu nie dzwoniłem do niego ani nie wydawałem żadnych poleceń, z których wynikałaby konieczność pracy. Uważam bowiem, że pracownik powinien w tym czasie wypocząć. Jednak on sam każdego dnia urlopu logował się do poczty służbowej, aby być na bieżąco z tym, co się dzieje w pracy. Teraz oczekuje ode mnie wynagrodzenia za gotowość do pracy. Czy muszę mu za to zapłacić, mimo że nie kazałem czytać poczty w okresie wypoczynku ani być gotowym do powrotu do pracy w każdej chwili? – pyta czytelnik.
Granica między wolnością słowa a naruszeniem obowiązków pracowniczych bywa płynna i zależy od kontekstu.
Zespół Rafała Brzoski domaga się, by dokumenty pracownicze w wersji elektronicznej miały taką samą wartość prawn...
Udział w rozprawie przedstawicieli organizacji związkowej, bez względu na obecność zawodowego pełnomocnika, jest...
Nieważne zrzeczenie się wynagrodzenia przez pracownika nie pozwoli firmie zaoszczędzić. Pracodawca zapłaci jeszc...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Nie każda krytyka przełożonego może być uznana za naruszenie obowiązków pracowniczych. Kiedy aktywność w interne...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas