Polska jest coraz częściej wybierana jako atrakcyjna lokalizacja tzw. centrów usług wspólnych. Duże międzynarodowe koncerny wydzielają te związane z prowadzeniem księgowości, rozliczeń kadrowych, a także IT i prac badawczo-rozwojowych. Taka struktura prowadzenia biznesu daje duże korzyści. Wynikają przede wszystkim z efektu skali i efektu specjalizacji.
Niestety, rozwój ten w praktyce nie dotyczy sektorów, które świadczą usługi zwolnione z VAT, głównie sektora medycznego, bankowego i ubezpieczeniowego. Przyczyna jest dość prosta: jeśli zacznie je prowadzić podmiot zewnętrzny będący innym podatnikiem, usługa zaczyna być opodatkowana VAT zwykle według stawki podstawowej.