Oczywiście szukanie sposobów na płacenie niższych podatków jest nierozerwalnie związane z prowadzeniem biznesu. Ale pod taką optymalizację nie da się podciągnąć zostawiania sobie w kieszeni przez przedsiębiorcę kwoty VAT od transakcji, na której udokumentowanie nie wydał paragonu. Upominajmy się więc o paragony.

Na pocieszenie dla tych, którzy lada chwila będą musieli wydać trochę pieniędzy na urządzenie fiskalne, istnieje ulga na zakup kas. Fiskus zezwala na pomniejszenie VAT do zapłaty o 90 proc. ceny zakupu kasy nie więcej niż 700 zł. Trzeba jednak wiedzieć, co zrobić, aby fiskus nie zanegował skorzystania z ulgi i nie zarządził oddania zwróconych pieniędzy. Zainteresowanym, którzy chcą sprawnie przejść przez procedurę zainstalowania kasy i skorzystania z ulgi, polecamy artykuł Fiskus zwróci kasę za kasę.

Zapraszam do lektury.

Po 1 marca wzrośnie liczba zainteresowanych ulgą

Grzegorz Gębka, doradca podatkowy

Reklama
Reklama

Podatnicy nabywający kasy rejestrujące powinni pamiętać o możliwości uzyskania zwrotu znacznej części (maksymalnie 700 zł) wydatków poniesionych z tego tytułu. Odzyskanie zapłaconych za urządzenie kwot nastąpi jednak wyłącznie wtedy, gdy spełnione zostaną łącznie opisane w artykule obowiązki zgłoszeniowe i ewidencyjne. Obecnie zainteresowani ulgą będą w szczególności podatnicy, którzy na podstawie rozporządzenia od 1 marca 2015 r. bezwzględnie będą musieli zainstalować kasy. Jednocześnie z ulgi skorzystać można wyłącznie przy pierwszym zgłoszeniu zakupu kas. Przy nabywaniu kolejnych, np. w związku z rozwojem przedsiębiorstwa i otwarciem nowych placówek, ulga już nie przysługuje. Należy podkreślić, że nabycie urządzenia rejestrującego sprzedaż jest na gruncie podatku dochodowego kosztem uzyskania przychodów, a uzyskanie zwrotu z tytułu ulgi jest tu neutralne podatkowo. Jest to więc kolejna korzyść, która – łącznie z możliwością odliczenia podatku naliczonego przy zakupie kasy oraz zastosowaniem ulgi – umożliwia podatnikowi uzyskanie środków nawet w pełni pokrywających cenę urządzenia.Pamiętajmy jednak, że ulga nie oznacza samych preferencji. Podatnik powinien, po pierwsze – jak już wspomniano – spełnić łącznie kilka wymogów, aby uzyskać zwrot (odliczenie). Po drugie, nawet jeśli już po rozliczeniu ulgi naruszy warunki określone przepisami, to będzie zobowiązany do jej zwrotu (np. brak przeglądu technicznego kasy). Oczywiście organy kontrolne mają prawo do kontrolowania zasadności uzyskania ulgi, co w wielu przypadkach kwestionują. Częstokroć podatnik niejako na własne życzenie pozbawia się preferencji poprzez minimalne – wydawać by się mogło – przeoczenia. Fiskus jest tu jednak nieugięty. Ciekawość podatników – nabywców kas – wzbudza także to, czy po zakupie urządzenia rejestrującego będą kontrolowani w zakresie ewidencjonowania sprzedaży. Na tak postawione pytanie należy odpowiedzieć twierdząco. Z pewnością wiosną wielu kontrolerów wyruszy w teren i odwiedzi podatników, którzy nabyli kasy.