Według opublikowanego w ostatnich dniach projektu założeń zmian w ustawie o Służbie Celnej celnicy będą mogli zatrzymywać podejrzanych o popełnienie przestępstwa, a także świadków. Osobę zatrzymaną doprowadzą do sądu, prokuratury albo ośrodka leczniczego. Podejrzanych mogliby ścigać nieoznakowanymi samochodami. Nie musieliby się znajdować w oznakowanym samochodzie albo w pobliżu niego, gdyby sami chcieli zatrzymać podejrzany pojazd.

Projekt zakłada też pewne korzyści dla przedsiębiorców. Ci z nich, którzy chcą korzystać z ułatwień w obsłudze celnej w ramach tzw. statusu upoważnionego przedsiębiorcy (AEO), prościej uzyskają ten status. Otóż po pozytywnym zakończeniu postępowania w tej sprawie  zezwolenie AEO będzie wydawane bez  wszczynania przewidzianego w tej chwili następnego etapu procedury. Gdyby zaś przedsiębiorca korzystający z tych ułatwień zaniedbał wykonywanie swoich obowiązków, organ celny będzie musiał zasygnalizować mu takie uchybienia, zanim odbierze mu pozwolenie na status AEO.

Przygotowany przez Ministerstwo Finansów dokument to kolejna wersja projektu zmian w Służbie Celnej. Nadal zakłada nasilenie w niej walki z korupcją i nepotyzmem.

Kandydaci do służby będą musieli składać informacje o członkach rodziny, którzy już są celnikami. Funkcjonariusze pracujący w granicznych oddziałach celnych, a także w komórkach zwalczania przestępczości będą badani wykrywaczem kłamstw. Szef Służby Celnej będzie mógł, w miarę potrzeby, skierować na takie badania także innych funkcjonariuszy.

etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe