Firmy prowadzące składy podatkowe musiały do ubiegłego poniedziałku złożyć deklarację akcyzową za marzec oraz informację o wyrobach w składzie. Wiele miało z tym problem z produkowanymi w składach wyrobami objętymi zerową stawką akcyzy, np. benzynami specjalnymi lub węglowodorami wykorzystywanymi w przemyśle chemicznym. Prowadzący skład musi co miesiąc przesyłać do urzędu celnego „informację o wyrobach akcyzowych w składzie”. Wykazuje w niej m.in., jaką ilość i jakie produkty nabył, ile wyprodukował oraz ile wydał ze składu. Daje to fiskusowi kontrolę nad obrotem tymi towarami.

W kwietniu przedsiębiorcy musieli wywiązać się z tego obowiązku po raz pierwszy od czasu wejścia nowej ustawy akcyzowej, czyli od 1 marca. Ministerstwo Finansów nie przygotowało jednak wzoru informacji dotyczących towarów z zerową stawką. Dostępne są jedynie załączniki, w których wykazuje się towary objęte akcyzą, np. paliwa silnikowe i opałowe. Resort odpowiada, że jeżeli wyprowadzenie ze składu podatkowego (poza procedurą zawieszenia poboru akcyzy) dotyczy wyrobów objętych zerową stawką, należy wykazać ich ilość w dostępnych drukach, w polu „ilość wyrobów akcyzowych wydana ze składu poza procedurą zawieszenia”. Taka odpowiedź, która nie odnosi się do braku właściwego druku „informacji o wyrobach” nie satysfakcjonuje przedsiębiorców, którzy nadal nie wiedzą, jak mają postąpić za miesiąc.

– Prowadzący skład nie powinien raportować tych wyrobów na drukach dotyczących paliw silnikowych i opałowych, gdyż wyroby objęte stawką zero zostałyby potraktowane jak rzeczywiste paliwa. Organy podatkowe mogą zarzucić, że stawka zero jest niezasadna – powiedział „Rz” Wojciech Kotala, doradca podatkowy w DLA Piper.

Dodał, że w deklaracji za marzec doradzał składom stworzenie własnego załącznika do deklaracji, w którym wpisywałyby towary z zerową stawką.

– Sądzę jednak, że skoro ministerstwo nie przewidziało druku dla wyrobów ze stawką zero, to nie ma obowiązku ich raportowania – dodał Kotala.