Nasza środowa publikacja ("Bez ulgi w akcyzie" i "Preferencji dla biopaliw na razie nie będzie") wywołała prawdziwą burzę, także w Sejmie. Nie obeszło się bez pytań do Ministerstwa Finansów w tej sprawie.

Chodzi o nowelizację ustawy o podatku akcyzowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw (DzU z 2007 r. nr 99, poz. 666), której przepisy obowiązują już od minionego piątku (6 lipca). Niestety, nie wszystkie. Na papierze pozostają regulacje zwiększające ulgę dla producentów biopaliw. Art. 5 tej ustawy uzależnia bowiem ich wejście wżycie od ogłoszenia pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej.

Problem polega na tym, że procedura notyfikacyjna nawet się nie rozpoczęła. Stosowny wniosek nie wpłynął bowiem do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

-Nie widzę zagrożenia. Cały czas jest szansa, że ustawa wejdzie w życie jeszcze w tym roku - przekonywał parlamentarzystów wiceminister finansów Jacek Dominik.

Ministerstwo Finansów liczy na to, że w ciągu trzech miesięcy przepisy zwiększające ulgę w akcyzie dla producentów paliw z dodatkiem biokomponentów uzyskają notyfikację Komisji Europejskiej.

- Taką mamy obietnicę - powiedziała nam poseł Renata Rochnowska z Samoobrony. Niestety, kłopoty z notyfikacją nie dotyczą tylko ulgi podatkowej dla biopaliw. Podobny los spotkał także uchwaloną w ubiegłym roku ustawę o podatku tonażowym, która -choć obowiązuje od 1 stycznia 2007 r. - wciąż nie może być stosowana.

-Polska powiadomiła wprawdzie Komisję Europejską o zamiarze wprowadzenia zryczałtowanego podatku tonażowego mającego być pomocą publiczną dla armatorów, ale ta nie wydała dotychczas decyzji zezwalającej lub zabraniającej stosowania środka pomocowego - podkreśla Dorota Skrzypczak, ekspert z działu podatkowego firmy PricewaterhouseCoopers.

Każde pytanie Komisji wystosowane do polskiego rządu wydłuża tę procedurę o dwa miesiące.

A pytań było już kilka.