Interpretacja zawartej w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych definicji budowli wykorzystywanych na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej od lat budzi istotne kontrowersje i wątpliwości.

Niejasne przepisy powodują spore ryzyko dla podatników prowadzących działalność w sektorze energetycznym.

Organy podatkowe, kierując się względami stricte fiskalnymi, podejmują próby obciążenia podatkiem od nieruchomości nie tylko obiektów budowlanych spełniających kryteria budowli, lecz także powiązanych z nimi urządzeń technicznych, których wartość nieraz wielokrotnie przewyższa wartość elementów o charakterze budowlanym.

Jak zatem bronić się przed nieuzasadnionym zakwestionowaniem przez organy podatkowe przyjętej przez podatnika kwalifikacji urządzeń technicznych jako obiektów niepodlegających podatkowi od nieruchomości? Przedstawiamy kilka argumentów.

[srodtytul]Definicja z prawa budowlanego...[/srodtytul]

Kwalifikacja danego urządzenia technicznego do kategorii budowli podlegających podatkowi od nieruchomości wymaga analizy zarówno ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, jak i prawa budowlanego.

W myśl art. 1a ust. 1 pkt 2 ustawy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=53A36C82CF1EB88BEEA4612CB9B366EC?id=182297]o podatkach i opłatach lokalnych[/link] budowla to obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury.

Jest to także urządzenie budowlane w rozumieniu przepisów prawa budowlanego związane z obiektem budowlanym, które zapewnia możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem.

Tym samym, aby dany obiekt podlegał obciążeniu podatkiem od nieruchomości jako budowla, musi spełniać kryteria budowli lub urządzenia budowlanego w rozumieniu przepisów prawa budowlanego.

Czy urządzenia techniczne są budowlami w rozumieniu art. 3 pkt 3 prawa budowlanego?

Zgodnie z tym przepisem przez budowlę należy rozumieć każdy obiekt budowlany niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury, w tym m.in. sieci techniczne, zbiorniki, wolno stojące instalacje przemysłowe lub urządzenia techniczne, sieci uzbrojenia terenu, a także części budowlane urządzeń technicznych (kotłów, pieców przemysłowych, elektrowni wiatrowych i innych urządzeń) oraz fundamenty pod maszyny i urządzenia, jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową.

[srodtytul]...decyduje przy kwalifikacji [/srodtytul]

Jak widać, ustawodawca tworząc na gruncie prawa budowlanego pojęcie budowli, nie zdefiniował go, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że jest to obiekt budowlany niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury (definicja negatywna), wyliczając następnie przykładowo obiekty budowlane zakwalifikowane jako budowle.

Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie sądowym poglądem, pojęcie budowli podlegających obciążeniu podatkiem od nieruchomości należy ustalać na podstawie art. 1a ust. 1 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych z uwzględnieniem regulacji zawartych w art. 3 pkt 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=25E5EA0C939CBA7CDC244D53BE8F3792?id=183262]prawa budowlanego[/link] (np. [b]wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 27 stycznia 2006 r., FSK 2316/04, oraz z 3 lutego 2006 r., II FSK 656/05[/b]).

[srodtytul]Potrzebna opinia biegłego [/srodtytul]

Dodatkowo, zważywszy na złożony technologicznie charakter obiektów obejmujących zarówno budowle, jak i powiązane z nimi urządzenia techniczne (np. transformatory energetyczne), sądy administracyjne zgodnie podkreślają, że w razie sporu kwalifikacja danego obiektu do kategorii budowli musi opierać się na jednoznacznej opinii biegłego zgodnej z przepisami prawa budowlanego (m.in. [b]wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 2 grudnia 2005 r., III SA/Wa 2342/05[/b]).

Wyłącznie na podstawie takiej opinii organy podatkowe mogą dokonać oceny danego obiektu zgodnej z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych. Wydanie decyzji o podatku od nieruchomości bez zasięgnięcia opinii biegłego jest równoznaczne z istotnym naruszeniem przepisów postępowania podatkowego ([b]wyrok WSA z 29 stycznia 2004 r., III SA 1225/03)[/b].

Wprawdzie biegłego powołuje organ podatkowy, ale nie ma przeszkód prawnych, aby podatnik przedłożył do akt sprawy opinię ekspercką sporządzoną na własne zlecenie. Tego rodzaju opinia będzie stanowić pełnoprawny dowód w postępowaniu podatkowym.

[srodtytul]Kryterium całości użytkowej[/srodtytul]

Definicja budowli zawarta w art. 3 pkt 3 prawa budowlanego odwołuje się do kryterium całości użytkowej.

Powyższe kryterium jest nagminnie wykorzystywane przez organy podatkowe jako argument przemawiający za uznaniem danego urządzenia technicznego za element (część składową) podlegającej opodatkowaniu budowli.

Przykładowo w praktyce organy podatkowe wadliwie przyjmują, że przez sam fakt połączenia z siecią energetyczną poszczególnych urządzeń technicznych urządzenia te stają się budowlą w rozumieniu art. 3 pkt 3 prawa budowlanego.

Jednak dla takiej kwalifikacji nie wystarczy sam związek użytkowy. Potrzebny jest również związek techniczny, czyli fizyczne i trwałe związanie urządzenia z budowlą.

Wbrew poglądom prezentowanym przez organy podatkowe, jeżeli w skład budowli mają wejść urządzenia, mogą być one uznane za jej część tylko wówczas, gdy stanowią wraz z częścią budowlaną całość techniczno-użytkową.

Sam związek funkcjonalny jest niewystarczający, dodatkowo związek ten musi mieć charakter technicznej trwałości.

Ponadto, analizując związek funkcjonalny, należy każdorazowo rozstrzygnąć kwestię, czy dane urządzenie jest potrzebne do eksploatacji budowli, czy też budowla jest potrzebna do eksploatacji urządzenia. Urządzenie będzie funkcjonalnie związane z obiektem budowlanym (częścią budowlaną), jeżeli służy użytkowaniu tego obiektu.

[srodtytul]Części budowlane urządzeń [/srodtytul]

Organy podatkowe dokonując kwalifikacji poszczególnych urządzeń, niezasadnie pomijają zawarty w art. 3 pkt 3 prawa budowlanego fragment definicji budowli, zgodnie z którym stanowią ją części budowlane urządzeń technicznych (kotłów, pieców przemysłowych, elektrowni wiatrowych i innych urządzeń) i fundamenty pod maszyny i urządzenia, jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową.

W mojej ocenie powyższy zwrot wskazuje, że co do zasady za budowle nie uznaje się urządzeń technicznych, a jedynie ich części budowlane (takie jak fundamenty, maszty, słupy).

Słuszność stanowiska nakazującego dokonać wyróżnienia „części budowlanej” i „części technicznej” przy klasyfikowaniu danego obiektu dla celów podatku od nieruchomości potwierdza orzecznictwo [b](wyrok NSA z 30 lipca 2009 r., II FSK 202/08, wyrok WSA z 30 maja 2008 r., I SA/Lu 174/08).[/b]

Pojęcie budowli w rozumieniu prawa budowlanego, na gruncie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, powinno zatem ograniczać się wyłącznie do tych elementów, które mają stricte budowlany charakter.

Pogląd ten jest również zgodny ze stanowiskiem prezentowanym przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego (np. w odniesieniu do urządzeń technicznych stanowiących wyposażenie elektrowni wiatrowych).

[srodtytul]Odrębność techniczna[/srodtytul]

W myśl art. 3 pkt 3 prawa budowlanego budowlę stanowią m.in. części budowlane urządzeń technicznych oraz fundamenty pod maszyny i urządzenia, jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową.

Jakkolwiek prawo budowlane nie definiuje pojęcia „odrębności pod względem technicznym”, za uzasadniony należy uznać pogląd, że jeżeli dany obiekt spełnia przesłankę braku trwałego połączenia części budowlanej (np. fundamentu) z częścią niebudowlaną (np. wskutek stosowania rozbieralnych typów połączeń, możliwości wymiany urządzenia na tym samym fundamencie itp.), przesłanka „odrębności pod względem technicznym” jest spełniona.

W takiej sytuacji brak jest podstaw do przyjęcia, że urządzenie techniczne podlega opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości jako element budowli.

[ramka][b]Urząd nie zawsze ma rację [/b]

Jedynie wykazanie przez organy podatkowe, że wszystkie przedstawione powyżej kryteria definiujące pojęcie budowli zostały spełnione w odniesieniu do konkretnego urządzenia technicznego, pozwoli na jego zgodną z prawem kwalifikację do tej kategorii.

Wtedy zostanie obciążone – tak jak budowla – podatkiem od nieruchomości naliczonym według stawki 2 proc. od wartości początkowej urządzenia.

Jeśli jednak te kryteria nie są spełnione, można zakwestionować działanie fiskusa. Pamiętajmy też, że w sprawach wątpliwych urząd musi oprzeć się na opinii biegłego z zakresu prawa budowlanego.[/ramka]

[i]Autor jest doradcą podatkowym w kancelarii Salans[/i]