Aktualizacja: 14.06.2018 18:28 Publikacja: 14.06.2018 18:03
Foto: 123RF
Ministerstwo Finansów wierzy w to rozwiązanie. Trudno się mu dziwić. To dobry sposób, by walczyć z wyłudzeniami VAT i to nie tylko w teorii, ale i w praktyce. Tyle że sposób ten ułatwi życie wyłącznie fiskusowi i urzędnikom, podatnikom już niekoniecznie. Zwłaszcza że wielu nie do końca rozumie mechanizm podzielonej płatności.
Doradcy podatkowi, z którymi mam okazję często rozmawiać, uważają, że najboleśniej nowe rozwiązania odczują małe firmy. Jeśli mają niewiele faktur sprzedażowych, a część z nich, zwłaszcza na duże kwoty, będzie opłacana w nowym mechanizmie, pojawi się pytanie, jak nie stracić płynności finansowej. Najmniejsi przedsiębiorcy przy zakupach będą pokrywali VAT z własnej kieszeni, a nie ze specjalnego rachunku. Nadwyżka podatku będzie się na nim z każdym miesiącem powiększać, a bez zgody fiskusa nie będzie można z niej skorzystać.
Doradcy podatkowi i rzecznicy patentowi, tak jak adwokaci i radcowie prawni, mogą powoływać się na chroniącą ich tajemnicę zawodową, aby uniknąć obowiązku raportowania niestandaryzowanych schematów podatkowych.
Przedsiębiorca może rozliczać w kosztach odpisy amortyzacyjne od otrzymanych w darowiźnie środków trwałych, które przyjął do używania przed 2018 r. To możliwe, choć przepisy się zmieniły. Potwierdza to minister finansów.
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością powstała z przekształcenia jednoosobowego przedsiębiorcy jest podatnikiem rozpoczynającym prowadzenie działalności i jeśli wybrała ryczałt w CIT, miała prawo korzystać preferencji dotyczących zatrudnienia.
Pracownik może złożyć donos do urzędu skarbowego na własną firmę i będzie chroniony przepisami o sygnalistach. Ale lepiej uruchomić sprawną wewnętrzną procedurę dla takich osób, nawet jeśli firma nie ma takiego obowiązku.
Firma, która wykorzystuje koniowóz w działalności gospodarczej, może go amortyzować. Odpisy są kosztem uzyskania przychodów, ale tylko do 150 tys. zł. Koniowóz jest bowiem rozliczany tak jak samochód osobowy.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Działania „obronne” prezesa TK to reakcja bardzo stonowana. Mogła przecież przybrać postać działania ukierunkowanego na ściganie rzecznika generalnego TSUE za instytucjonalny zamach stanu.
„Oceniam, że poparcie dla Sławomira Mentzena będzie jeszcze rosło, bo politycy Konfederacji czerpią z tych samych strategii, które doprowadziły do władzy Donalda Trumpa” – mówi w podcaście „Rzecz w tym” Krzysztof Janik, były przewodniczący SLD.
Projekt ustawy, która miałaby utrudnić lokalnym władzom prowadzenie mediów, nie trafił jeszcze na ścieżkę legislacyjną, ale emocje wokół niego już są gorące.
Apolityczna prokuratura jest najlepszym z możliwych przepisów na praworządność.
Nigdy dosyć wiedzy o prawach swoich i innych ludzi.
Przyjmując, że kontrola operacyjna prowadzona za pomocą „Pegasusa” była legalna i prawidłowa, pozostaje pytanie: czy była zasadna?
Jeśli stworzy się precedens w dotychczas respektowanej zasadzie nieusuwalności sędziów, to otworzy się puszkę Pandory, z której dla każdej kolejnej władzy politycznej wyfruną argumenty do usuwania niechcianych sędziów.
Czy zakaz reklamy alkoholu jest celowy. Czy faktycznie istnieje związek między dopuszczalnością reklamy a wielkością spożycia alkoholu? W końcu czy istnieje związek pomiędzy reklamą alkoholu a skalą choroby alkoholowej?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas