Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uwzględnił skargę podatnika, któremu fiskus rozszerzył zyski z działalności.

Chodziło o sprzedaż działek. Mężczyzna co prawda prowadził firmę, ale nie w obrocie nieruchomościami. We wniosku o interpretację wyjaśnił, że w 2009 r. kupił ponad 9 ha gruntu rolnego. Planuje go podzielić na cztery części i sprzedać. Uważał, że nie będzie musiał rozliczać się z fiskusem. Zgodnie bowiem z ustawą o PIT odpłatne zbycie nieruchomości w tzw. obrocie prywatnym po upływie pięciu lat od końca roku nabycia nie wymaga opodatkowania.

Mężczyzna podkreślał, że grunt nabył do majątku prywatnego i nigdy nie wykorzystywał go na cele działalności.

Fiskus uznał jednak, że to, co planuje podatnik, nie mieści się w zwykłym zarządzie majątkiem. Dlatego zyski ze sprzedaży wydzielonych działek będą przychodem z działalności. A w takim przypadku upływ pięciu lat nie ma znaczenia i PIT trzeba zapłacić.

Rację podatnikowi przyznał dopiero WSA. Zauważył, że w spornej kwestii przepisy o PIT nie pozwalają precyzyjnie ustalić, kiedy aktywność podatnika można uznać za zwykłe odpłatne zbycie majątku prywatnego, a w jakim momencie przeradza się to już w działalność gospodarczą. Niemniej w sprawie działania firmowego się nie dopatrzył. Sąd podkreślił, że skarżący nabył nieruchomość z zamiarem wykorzystania jej do celów rekreacyjnych. Potem chciał ją przeznaczyć na własny cel mieszkaniowy, tj. budowę domu wielopokoleniowego. Decyzję o zbyciu podjął dopiero gdy już wqiedział, że nie będzie mógł zrealizować planów ze względu na brak zgody właściwego organu. Skarżący nie podejmował też żadnych działań związanych z nabywaniem i sprzedażą innych nieruchomości w celach handlowych. Dlatego zdaniem WSA sporna sprzedaż nie miała związku z działalnością, a czynności związane z przygotowaniem do sprzedaży miały cechy zwykłego dbania o własne interesy.

Sąd nie miał wątpliwości, że każdy właściciel nieruchomości, którą przeznacza na sprzedaż, podejmuje działania zwiększające jej atrakcyjność handlową. Skarżący uznał, że szanse na jednorazową sprzedaż tak dużego areału są znikome. Stąd podział, ale zaledwie na cztery działki. To w ocenie sądu wyklucza uznanie, że wystąpiła niezbędna dla prowadzenia działalności przesłanka jej „ciągłości”. Wyrok nie jest prawomocny.

Sygnatura akt: I SA/Gd 311/23

Czytaj więcej

PIT: sprzedaż wielu prywatnych działek nie czyni z podatnika przedsiębiorcy - wyrok NSA