W poniedziałek siedmioosobowy skład Naczelnego Sądu Administracyjnego wydał bardzo ważną uchwałę dla podatników VAT. Uznał, że wykreślenie z rejestru czynnych podatników VAT w związku z zastosowaniem tzw. blokady STIR następuje przez zwykłą czynność materialno-techniczną. To nie najlepsza wiadomość dla przedsiębiorców.
Choć broń atomowa…
Uchwała zapadła na tle konkretnej sprawy. Chodziło o spółkę, którą fiskus wykreślił z rejestru podatników VAT. A było to pokłosiem podejrzenia, że może wykorzystywać działalność banków do wyłudzeń skarbowych i zastosowania blokad rachunków bankowych, czyli tzw. STIR.
Czytaj więcej:
Spółka zaskarżyła wykreślenie, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał je za bezskuteczne. Co prawda, zgodził się z fiskusem, że wykreślenie to czynność materialno-techniczna, która nie wymaga decyzji. Niemniej stwierdził, że podatnik powinien być o tym fakcie zawiadomiony.
To salomonowe rozstrzygnięcie nie spodobało się ani fiskusowi, ani spółce. Pierwszy przekonywał, że wykreślenie z rejestru w związku z zastosowaniem STIR to czysta formalność, o której nie trzeba zawiadamiać podatnika. Firma zaś upierała się, że konieczna jest decyzja.
NSA, który miał zająć się sprawą, uznał, że nie jest ona taka oczywista. Okazało się bowiem, że w orzecznictwie funkcjonują trzy skrajne podejścia. Najkorzystniejsze jest dla podatników, które do wykreślenia z rejestru VAT po blokadzie konta wymaga decyzji. Pośrednie – jak w sprawie – że to czynność materialno-techniczna, ale z zawiadomieniem podatnika. I korzystne dla fiskusa, zgodnie z którym wykreślenie z rejestru to zwykła czynność materialno-techniczna. NSA doszedł do przekonania, że takie rozbieżności wymagają podjęcia uchwały przez poszerzony skład. A konkretnie rozstrzygnięcia, czy wykreślenie podatnika z rejestru podatników czynnych w trybie art. 96 ust. 9 pkt 5 ustawy o VAT może nastąpić poprzez dokonanie czynności materialno-technicznej, czy też wymaga decyzji podatkowej.
… to prosta w obsłudze
W poniedziałek szala zwycięstwa w tym ważnym sporze przechyliła się na stronę fiskusa. Siedmiu sędziów NSA zgodziło się z nim, że wykreślenie podatnika z rejestru czynnych podatników na podstawie art. 96 ust. 9 pkt 5 ustawy o VAT następuje poprzez dokonanie czynności materialno-technicznej.
NSA odwołał się przede wszystkim do art. 207 ordynacji podatkowej, który określa, kiedy fiskus orzeka w sprawie decyzją podatkową. Tymczasem w ocenie sądu w przypadku spornego wykreślenia z rejestru podatników VAT nie mamy do czynienia ze sprawą podatkową w rozumieniu tej regulacji. Ponadto, jak podkreślił sędzia NSA Janusz Zubrzycki, art. 96 ust. 9 pkt 5 ustawy o VAT nie legitymuje fiskusa do wydania decyzji w przypadku wykreślenia.
Sąd tłumaczy, że akceptacja takiej formy rozstrzygnięcia prowadziłaby do konieczności stosowania wszystkich reguł postępowania podatkowego, m.in. w zakresie doręczeń, czynnego udziału czy wniosków dowodowych. Dlatego wykreślenie nie powinno mieć formy decyzji, tyko czynności materialno-technicznej.
NSA zauważył, że choć wykreślenie pośrednio godzi w interesy podatnika, to podlega zaskarżeniu i kontroli sądu. To obliguje fiskusa do przedstawienia dowodów pozwalających stwierdzić zaistnienie przesłanek wykreślenia podatnika z rejestru VAT z urzędu. Ma zatem uzyskać materiał dowodowy, na podstawie którego wydano postanowienie dotyczące blokady rachunku, i przedstawić go sądowi. NSA wskazał też na możliwości obrony i zaskarżenia przez podatnika samej instytucji blokady kont.
Sygnatura akt: I FPS 3/23
Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Krzysztof J. Musiał doradca podatkowy, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy
Uchwała NSA o tym, że wykreślenie z rejestru czynnych podatników VAT następuje w wyniku czynności materialno-technicznej, jest bardzo ważna. Niemniej, zagadnienie to jest bardziej skomplikowane, niż się wydaje. Wpisując się na tzw. listę czynnych podatników VAT, otrzymujemy decyzję o wpisie lub o odmowie. Jest to więc wynikiem jakiegoś postępowania, w którym podatnik uczestniczył i może zaskarżyć jego wynik, np. decyzję o odmowie wpisu. Ma zatem skuteczny – przynajmniej w teorii – środek zaskarżenia. Tymczasem w ocenie NSA odebranie statusu czynnego podatnika VAT może odbyć się bez jego woli i wiedzy, nawet gdy będzie to wynikiem zwykłego błędu urzędnika, co się zdarza. Powoduje to, że mamy do czynienia z procesem, który rozstrzyga o prawach podatnika, ale bez możliwości zastosowania skutecznego realnie, a nie teoretycznie środka zaskarżenia. A to może prowadzić do wniosku, iż w Polsce mamy do czynienia z naruszeniem art. 47 Karty praw podstawowych UE oraz art. 13 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.