Aktualizacja: 26.04.2025 18:15 Publikacja: 07.03.2025 04:32
Foto: Adobe Stock
Kasowy PIT polega na rozliczaniu przychodu i podatku dopiero po otrzymaniu zapłaty od kontrahenta. Miał ulżyć przedsiębiorcom i ograniczyć zatory płatnicze. Donald Tusk obiecywał go już pół roku przed wyborami, a wiceminister finansów Jarosław Neneman mówił o nim w Sejmie, że jest niekontrowersyjny i przedsiębiorcy go oczekują, bo poprawi ich płynność finansową.
Biznes nie docenił jednak dobrych chęci władzy. Na kasowy PIT (który wszedł 1 stycznia 2025 r.) zdecydowały się jedynie 1673 firmy.
Pomysł „egzekucji fakturowej” może zredukować liczbę sporów o niezapłacone należności. Eksperci uważają, że nale...
Fiskus dostał raporty o internetowych transakcjach, prawie 300 tys. sprzedających w sieci może znaleźć się na je...
Przedsiębiorca nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów wydatków na wyżywienie, leczenie i wyposażenie psa pi...
Jeśli przedsiębiorca potrzebuje do działalności rzeczy chroniących go przed różnymi zagrożeniami, może zaliczyć...
Choć do uruchomienia KSeF pozostało jeszcze dziewięć miesięcy, to eksperci radzą: przygotowania warto rozpocząć...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas