Zapowiedź podwyżki VAT zaniepokoiła przedsiębiorców nie tylko dlatego, że sprzedawane towary i świadczone usługi będą droższe. Obawiają się oni także związanych z tym komplikacji, m.in. konieczności przeprogramowania urządzeń fiskalnych.
[srodtytul]Wystarczy instrukcja[/srodtytul]
Specjaliści uważają jednak, że dla właścicieli kas nie powinien to być problem. To dlatego, że sami będą mogli zmienić ustawienia urządzenia.
– [b]Nie trzeba do tego wzywać serwisu, bo funkcja ta jest dostępna dla użytkowników. Wprowadzenie nowych stawek do kasy nie jest skomplikowane. Po zapoznaniu się z instrukcją obsługi nie powinno zająć więcej niż kilka minut[/b]. Nie należy także się obawiać pomyłki. Nawet jeśli się ona zdarzy, to można ją skorygować. Zmiany stawek można bowiem dokonać aż 30-krotnie – mówi Dariusz Jarzyna, wiceprezes Datecs-Polska sp. z o.o., firmy zajmującej się sprzedażą i serwisem urządzeń fiskalnych.
Dodaje, że jeśli nowelizacja ustawy o VAT wejdzie w życie od 1 stycznia 2011 r., to kasę trzeba przeprogramować po sporządzeniu raportu dobowego za 31 grudnia, przed pierwszą sprzedażą w nowym roku.
[wyimek][b]30[/b] na co najmniej tyle zmian stawek VAT musi pozwalać oprogramowanie kasy[/wyimek]
– Dlatego n[b]ajwięcej problemów czeka osoby pracujące w noc sylwestrową, np. taksówkarzy. Wielu z nich nie wybrało 3-proc. ryczałtu i rozlicza się według 7-proc. stawki. Jeśli od 1 stycznia 2011 r. zostanie ona podwyższona do 8 proc., to przed wykonaniem pierwszego kursu w nowym roku będą musieli przeprogramować kasę[/b] – zauważa Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy w kancelarii KNDP.
[srodtytul]Nie wszyscy sami sobie poradzą[/srodtytul]
– Mimo że przeprogramowanie kasy nie jest skomplikowane, to podejrzewam, iż 20 – 30 proc. użytkowników kas będzie potrzebowało pomocy serwisu. Wielu z nich będzie bowiem miało problemy z odnalezieniem instrukcji obsługi. Poza tym część właścicieli urządzeń fiskalnych obawia się samodzielnie zmieniać jakiekolwiek ustawienia. Nie znaczy to jednak, że do tysięcy sklepów i punktów usługowych będą musieli pojechać serwisanci. Najczęściej wystarczy pomoc telefoniczna i szczegółowe poinstruowanie właściciela kasy, jak dokonać zmian – uważa Dariusz Jarzyna.
[srodtytul]Warto się przygotować[/srodtytul]
Do podwyższenia stawek VAT warto się przygotować.
– Przedsiębiorcy, którzy jeszcze w tym roku muszą wykonać okresowy przegląd kasy, powinni poprosić serwisantów o zademonstrowanie procedury podwyższenia stawki. Dzięki temu bez problemu zmienią ustawienia. Jest bowiem niemal pewne, że w pierwszych dniach po wejściu w życie nowelizacji podwyższającej VAT dodzwonienie się do firm zajmujących się serwisem kas będzie bardzo trudne. Doświadczenie uczy, że wielu podatników o nowych obowiązkach przypomina sobie w ostatniej chwili – radzi Andrzej Nikończyk.
Wyjaśnia, że przedsiębiorcy, którzy nie będą potrafili wprowadzić do urządzeń fiskalnych wyższych stawek, nie będą mogli sprzedawać towarów lub świadczyć usług. Nawet jeśli potrwa to kilka dni, to straty mogą być poważne. Dlatego warto wcześniej się przygotować do zmiany ustawień kasy, aby nowego roku nie rozpocząć od niepotrzebnych stresów.
[ramka][b]Sprzęt trzeba serwisować[/b]
Użytkownicy kas muszą m.in.:
- weryfikować poprawność ich pracy, ze szczególnym uwzględnieniem prawidłowego zaprogramowania nazw towarów i usług oraz właściwego ich przyporządkowania do stawek oraz niezwłocznego zgłaszania serwisowi każdej nieprawidłowości,
- udostępniać kasy do kontroli stanu nienaruszalności kasy i prawidłowości jej pracy na każde żądanie właściwych organów,
- co dwa lata zgłaszać kasy do obowiązkowego przeglądu,
- poddawać obowiązkowemu przeglądowi technicznemu kasy, które zostały przez podatnika utracone, a następnie odzyskane,
- po fiskalizacji prowadzić wyłącznie sprzedaż w trybie fiskalnym,
- nanieść na obudowę kasy w sposób trwały numer ewidencyjny.[/ramka]
[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora
[mail=k.pilat@rp.pl]k.pilat@rp.pl[/mail][/i]