Używanie państwowej machiny do prowadzenia postępowań karnych w sprawach podatkowych nie zawsze przynosi spektakularne efekty, a czasem prowadzi do nadużyć ze strony urzędów. To jedna z konkluzji konferencji poświęconej 20-leciu kodeksu karnego skarbowego. Zorganizowała ją we wtorek w Warszawie Krajowa Rada Doradców Podatkowych.
Wprawdzie kks służy szczytnemu celowi, jakim jest ściganie przestępstw podatkowych, jednak – jak wskazywali uczestnicy konferencji – postępowania wszczynane na jego podstawie nader często są wymierzone w podatników, których przewinienia nie są znaczne. Chodzi na przykład o wszczynanie postępowań karnych skarbowych tylko po to, by wydłużyć termin na dochodzenie należności przez organy skarbowe. – Trybunał Konstytucyjny w wielu wyrokach wskazywał, że przedawnienie nie może być instytucją pozorną. Dlatego przepisy dotyczące przedawnienia trzeba stosować tak, by pięcioletni termin nie był iluzoryczny – powiedziała Alicja Sarna, doradca podatkowy, nawiązując do dość dowolnego posługiwania się tymi przepisami przez organy skarbowe.