Aktualizacja: 04.07.2025 18:20 Publikacja: 14.03.2025 18:25
Foto: Adobe Stock
Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.
Inwestujący dziś w fundusze dłużne są w dość komfortowej sytuacji. Wysokie rentowności papierów skarbowych sprawiają, że nawet ich przecena nie musi oznaczać spadku notowań samego funduszu. Nic więc dziwnego, że ostatnim miesiącem, w którym saldo sprzedaży funduszy dłużnych było pod kreską, był grudzień 2022 r. Od tamtego czasu do funduszy dłużnych wpływa po kilka miliardów złotych, ale sporo klientów, oglądając swoje rachunki, z pewnością przypomina sobie ciężkie lata 2021–2022.
Wiosna i lato sprzyjają poszukiwaniom gruntów budowlanych. - Choć rynek sprzedaży działek nie jest już tak rozgr...
Największe nazwiska są pewną inwestycją, ale mniej znani artyści także tworzyli dzieła warte odkrycia. Artyści É...
Utrzymująca się niestabilność geopolityczna i gospodarcza wspiera notowania żółtego kruszcu.
Po kwietniowym rajdzie w maju polskie papiery skarbowe taniały, ale gorąco jest też np. na rynku amerykańskim. N...
Rok 2025 będzie rekordowy pod względem wypłaconych dywidend przez spółki z GPW. Które będą najbardziej hojne?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas