Reklama
Rozwiń

Bolesny początek hossy na rynku obligacji

„Nadzwyczajne zyski”, którymi kusili inwestorów zarządzający nadal pozostają raczej w sferze nadziei

Publikacja: 14.03.2025 18:25

Bolesny początek hossy na rynku obligacji

Foto: Adobe Stock

Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.

Inwestujący dziś w fundusze dłużne są w dość komfortowej sytuacji. Wysokie rentowności papierów skarbowych sprawiają, że nawet ich przecena nie musi oznaczać spadku notowań samego funduszu. Nic więc dziwnego, że ostatnim miesiącem, w którym saldo sprzedaży funduszy dłużnych było pod kreską, był grudzień 2022 r. Od tamtego czasu do funduszy dłużnych wpływa po kilka miliardów złotych, ale sporo klientów, oglądając swoje rachunki, z pewnością przypomina sobie ciężkie lata 2021–2022.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
poradniki
Działek szukają budujący domy i inwestorzy chcący dobrze ulokować kapitał
Poradniki Rzeczpospolitej Ekonomia
École de Paris łączy kolekcjonerów
Poradniki Rzeczpospolitej Ekonomia
Chętniej chronimy oszczędności, inwestując pieniądze w złoto
Poradniki Rzeczpospolitej Ekonomia
Krajowe obligacje cieszą się sporym wzięciem. Co jeśli popyt osłabnie?
Poradniki Rzeczpospolitej Ekonomia
Czas na dywidendowe żniwa na warszawskiej giełdzie