Aktualizacja: 10.07.2025 09:11 Publikacja: 14.03.2025 18:28
Erwin Sówka, Moja lauba
Foto: Muzeum Śląskie w Katowicach
Tworzona przez samouków ujmuje szczerością i wrażliwością, intensywnością barw, bogactwem wyobraźni, świeżością. Nieraz nie ustępuje dziełom profesjonalnym, czego najlepszym przykładem jest malarstwo Henriego Rousseau (1844–1910), zwanego „Celnikiem”. Samouka, który budził podziw niepokojącymi scenami z dżungli, chociaż nigdy w takich miejscach nie był, ale lubił egzotyczne obrazki i wycieczki do paryskich ogrodów: botanicznego i zoologicznego. Już współcześni mu go cenili, m.in. Apollinaire, Jarry, Signac, wreszcie Picasso, któremu Rousseau miał powiedzieć: „My obaj jesteśmy największymi malarzami naszych czasów, ty w stylu egipskim, a ja nowoczesnym”. Dziś obrazy Henriego Rousseau biją rekordy aukcyjne. Najwyższą cenę uzyskały na aukcji Christie’s w Nowym Jorku w 2023 roku. Jego „Flamingi”, namalowane w 1910 roku, sprzedane zostały na niej za 43,5 miliona dolarów.
Wiosna i lato sprzyjają poszukiwaniom gruntów budowlanych. - Choć rynek sprzedaży działek nie jest już tak rozgr...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Największe nazwiska są pewną inwestycją, ale mniej znani artyści także tworzyli dzieła warte odkrycia. Artyści É...
Utrzymująca się niestabilność geopolityczna i gospodarcza wspiera notowania żółtego kruszcu.
Po kwietniowym rajdzie w maju polskie papiery skarbowe taniały, ale gorąco jest też np. na rynku amerykańskim. N...
Rok 2025 będzie rekordowy pod względem wypłaconych dywidend przez spółki z GPW. Które będą najbardziej hojne?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas