Reklama
Rozwiń

Sztuka naiwna zyskuje na wartości. To jednak inwestycja dla cierpliwych

Sztuka naiwna może być dobrym tematem dla kolekcjonerów. Zarówno tych, którzy łączą ją ze sztuką współczesną, jak i tych sytuujących ją w nurcie sztuki ludowej.

Publikacja: 14.03.2025 18:28

Erwin Sówka, Moja lauba

Erwin Sówka, Moja lauba

Foto: Muzeum Śląskie w Katowicach

Tworzona przez samouków ujmuje szczerością i wrażliwością, intensywnością barw, bogactwem wyobraźni, świeżością. Nieraz nie ustępuje dziełom profesjonalnym, czego najlepszym przykładem jest malarstwo Henriego Rousseau (1844–1910), zwanego „Celnikiem”. Samouka, który budził podziw niepokojącymi scenami z dżungli, chociaż nigdy w takich miejscach nie był, ale lubił egzotyczne obrazki i wycieczki do paryskich ogrodów: botanicznego i zoologicznego. Już współcześni mu go cenili, m.in. Apollinaire, Jarry, Signac, wreszcie Picasso, któremu Rousseau miał powiedzieć: „My obaj jesteśmy największymi malarzami naszych czasów, ty w stylu egipskim, a ja nowoczesnym”. Dziś obrazy Henriego Rousseau biją rekordy aukcyjne. Najwyższą cenę uzyskały na aukcji Christie’s w Nowym Jorku w 2023 roku. Jego „Flamingi”, namalowane w 1910 roku, sprzedane zostały na niej za 43,5 miliona dolarów.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
poradniki
Działek szukają budujący domy i inwestorzy chcący dobrze ulokować kapitał
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Poradniki Rzeczpospolitej Ekonomia
École de Paris łączy kolekcjonerów
Poradniki Rzeczpospolitej Ekonomia
Chętniej chronimy oszczędności, inwestując pieniądze w złoto
Poradniki Rzeczpospolitej Ekonomia
Krajowe obligacje cieszą się sporym wzięciem. Co jeśli popyt osłabnie?
Poradniki Rzeczpospolitej Ekonomia
Czas na dywidendowe żniwa na warszawskiej giełdzie