Aktualizacja: 30.04.2025 13:27 Publikacja: 14.03.2025 18:28
Erwin Sówka, Moja lauba
Foto: Muzeum Śląskie w Katowicach
Tworzona przez samouków ujmuje szczerością i wrażliwością, intensywnością barw, bogactwem wyobraźni, świeżością. Nieraz nie ustępuje dziełom profesjonalnym, czego najlepszym przykładem jest malarstwo Henriego Rousseau (1844–1910), zwanego „Celnikiem”. Samouka, który budził podziw niepokojącymi scenami z dżungli, chociaż nigdy w takich miejscach nie był, ale lubił egzotyczne obrazki i wycieczki do paryskich ogrodów: botanicznego i zoologicznego. Już współcześni mu go cenili, m.in. Apollinaire, Jarry, Signac, wreszcie Picasso, któremu Rousseau miał powiedzieć: „My obaj jesteśmy największymi malarzami naszych czasów, ty w stylu egipskim, a ja nowoczesnym”. Dziś obrazy Henriego Rousseau biją rekordy aukcyjne. Najwyższą cenę uzyskały na aukcji Christie’s w Nowym Jorku w 2023 roku. Jego „Flamingi”, namalowane w 1910 roku, sprzedane zostały na niej za 43,5 miliona dolarów.
Lato za pasem. Pojawiają się pytania o inwestycje w mieszkania w miejscowościach turystycznych. Jaki region wybr...
INWESTYCJE ALTERNATYWNE | Landrynki, poziomki, biżuteria spółdzielcza, rytosztuka – kiedyś dla każdego jasne by...
Indeksy na GPW mają za sobą imponującą falę zwyżek. Coraz trudniej jest znaleźć spółki z potencjałem do wzrostów...
Rozwój nowych technologii, zmiany społeczne i zawirowania geopolityczne szansą dla inwestorów.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Polskie firmy okazały się odporne na pandemię Covid-19, choć nie wszystkie. To ważne, bo najnowsze wydarzenia w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas