Reklama
Rozwiń

W tych procesach nie chodzi o wygraną. Dlaczego w Polsce SLAPPy mają się dobrze?

Jeśli chodzi o SLAPPy, świadomość sędziów i umiejętność wykorzystywania dostępnych narzędzi procesowych nie jest wysoka – mówi prof. Marlena Pecyna z UJ, adwokat, gość magazynu „Rzecz o prawie”.

Publikacja: 04.12.2024 14:00

prof. Marlena Pecyna z UJ, adwokat

prof. Marlena Pecyna z UJ, adwokat

Foto: tv.rp.pl

SLAPPy (ang. Strategic Lawsuits Against Public Participation) to strategiczne pozwy służące zastraszaniu i tłumieniu krytyki. Ich celem bywają dziennikarze, aktywiści społeczni, naukowcy, czasem zwykli konsumenci. Polska na tym polu od lat jest niechlubnym liderem Europy. Powództwa wytaczają zarówno przedsiębiorcy, jak instytucje publiczne czy organy władzy. Podczas niedawnej Europejskiej Konferencji Przeciwko SLAPP, przedstawicielka polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości poinformowała, że nowe kierownictwo tego resortu po ostatnich wyborach zidentyfikowało 37 postępowań, które w poprzednich latach były skierowane przeciwko wolnym mediom i niezależnym sędziom walczącym o niezależność sądownictwa.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Prawo dla profesjonalistów
Wykluczenie cyfrowe w ochronie zdrowia to fakt
Prawo dla profesjonalistów
Sędzia Kozielewicz: W Polsce dwa razy sfałszowano wybory
Prawo dla profesjonalistów
Prof. Manowska: w skargach wyborczych były nawet pociski
Prawo dla profesjonalistów
Czy spory o WIBOR to nowa nisza dla kancelarii frankowych?
Prawo dla profesjonalistów
Przedrzeźniając prof. Strzembosza prezydent szarga nie tylko swój autorytet