Chmura, chmura obliczeniowa lub z angielska cloud computing to terminy, które atakują przedsiębiorców rozważających zakup oprogramowania pomocnego w prowadzeniu firmy. Jeszcze trzy lata temu, jak wynika z badań Comarchu, jednego z największych w Polsce dostawców rozwiązań chmurowych, aż 63 proc. przedsiębiorstw w ogóle nie miało pojęcia o cloud computingu. Obecnie zaledwie 9 proc. ankietowanych firm (badanie przeprowadzone wspólnie z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie objęło ponad 300 podmiotów) przyznało, że nie zna żadnych usług lub produktów sprzedawanych w tym modelu.
Chmura to tymczasem nic innego jak usługa dostępu do oprogramowania przez internet, czyli Software as a Service (SaaS). Jeszcze niedawno rozwijała się bardzo powoli. Powodem była zbyt słaba infrastruktura teleinformatyczna. Operatorzy telekomunikacyjni i kablowi nie byli w stanie dostarczyć klientom odpowiedniej jakości łączy internetowych. Gdy ten problem został rozwiązany, tempo rozwoju rynku chmurowego nabrało gwałtownego przyspieszenia. Dlatego obecnie aż 65 proc. krajowych przedsiębiorstw już korzysta z usług IT w modelu zdalnym.
Wśród najpopularniejszych aplikacji są: poczta elektroniczna (korzysta z niej 38 proc. ankietowanych przez Comarch), przechowywanie danych (36 proc.), strona internetowa (27 proc.) oraz rozwiązania do pracy grupowej przez internet (pozwalające na współdzielenie plików), z których korzysta 26 proc. podmiotów.
Rosnąca popularność chmury to także efekt kampanii edukacyjno-marketingowych prowadzonych przez dostawców tego typu usług. Dzięki temu Polacy uświadomili sobie, że prawie wszystkie popularne programy pocztowe, jak np. Gmail, działają właśnie w chmurze. Dane użytkowników są przechowywane na serwerach zlokalizowanych gdzieś na drugim końcu świata i nikomu to nie przeszkadza. Nie boimy się, że informacje, które przechowujemy w skrzynce, dostaną się w niepożądane ręce albo ktoś będzie czytał nasze e-maile. Nie boimy się też, że e-listy zaginą albo konto zostanie zlikwidowane. Dlaczego zatem nie przenieść tych doświadczeń na stopę zawodową?
Głównym czynnikiem zachęcającym firmy do przejścia na cloud computing jest jednak fakt, że ten model pozwala znacznie taniej korzystać z aplikacji niż w modelu klasycznym. Ten element (kosztowy) wskazuje ok. 40 proc. polskich przedsiębiorstw. Jak pokazują liczne przykłady, korzystanie z oprogramowania przez internet jest o 30–40 proc. tańsze niż w tradycyjnym modelu. Firma Sage, która kompleksowo podeszła do tego tematu, wyliczyła, że dzięki chmurze wydatki firmy na IT mogą spaść o 25 proc.
Jeszcze kilka lat temu przedsiębiorca, który potrzebował nawet najprostszego systemu finansowo-księgowego czy do zarządzania firmą, musiał je najpierw kupić, potem wdrożyć i uruchomić, a następnie liczyć na to, że przepisy w Polsce będą zmieniały się jak najrzadziej, bo to zmuszało go do modernizowania posiadanej aplikacji. Do tego należało jeszcze dodać wydatki na niezbędną infrastrukturę informatyczną, w tym serwer, żeby firmowe dane mogły być składowane. Koszty ponoszone już na starcie były bardzo duże. Wydatki związane z bieżącą eksploatacją rozwiązań, w tym ich serwisem, również były niemałe.
Niebagatelne znaczenie ma też wzrost efektywności pracowników, którzy zyskując dostęp do potrzebnych im danych z dowolnego urządzenia z dostępem do sieci, mogą wykonywać obowiązki poza biurem, np. w podróży służbowej. Zdalny dostęp do informacji pozwala też na pracę grupową. Zespoły mogą się wymieniać danymi, zdjęciami i różnego rodzaju informacjami niezbędnymi do wykonywania obowiązków.
Swobodny dostęp do danych sprawia, że najpopularniejszym urządzeniem wykorzystywanym do pracy w chmurze jest komputer przenośny. Korzysta z niego aż 85 proc. ankietowanych firm. Niewiele mniejszym wzięciem cieszą się jednak komputery stacjonarne, szczególnie popularne w pionach, w których podróże służbowe należą do rzadkości (np. finansowo-księgowych). Aż 53 proc. badanych przez Comarch pracowników korzysta z produktów w chmurze za pośrednictwem smartfonów. 33 proc. pracuje na tabletach.
Cały czas główną barierą powstrzymującą rozwój rynku usług chmurowych są obawy przedsiębiorców związane z bezpieczeństwem danych powierzanych na przechowanie zewnętrznym firmom. Ten czynnik według Sage wciąż jest ważny aż dla 57 proc. przedsiębiorstw, ale wskaźnik ten systematycznie maleje.
Obawy tego rodzaju są jednak bezpodstawne. Statystyki pokazują bowiem, że przypadki utraty danych przechowywanych w chmurze są znacznie rzadsze (zazwyczaj zerowe, bo dane są dublowane), niż gdy przedsiębiorstwo samodzielnie dba o swoje IT. Ponadto czas usuwania ewentualnych usterek jest znacznie krótszy.
Usługi można uruchomić od ręki
Jakub Żurek, menedżer sprzedaży, cloud computing, BCC
Uruchomienie nowego systemu IT pociąga za sobą szereg konsekwencji: zmiany organizacyjne, zapewnienie platformy sprzętowej, usług administracyjnych, bezpieczeństwa, proces wdrożenia. W przypadku rozwiązań z chmury konsekwencje będą takie same jak przy zastosowaniu klasycznych systemów. Jednak w pozostałych obszarach sytuacja się zmienia. Usługi chmurowe są często dostępnymi „od ręki" gotowymi rozwiązaniami, które z jednej strony pozwalają na wykorzystanie wypracowanych przez lata dobrych praktyk rynkowych, a z drugiej pozwalają skrócić proces wdrożenia. Z punktu widzenia IT nie rodzą potrzeby inwestycji w infrastrukturę, tylko potrzebę zapewnienia dostępu do sieci internetowej. Zmienia się rodzaj kosztów. Firma opłaca abonament w wysokości uzależnionej od wykorzystania. Na dodatek wysokość opłaty może się elastycznie zmieniać wraz z biznesem. Uniwersalność rozwiązań chmurowych, które budowane są od razu z założeniem wykorzystania zarówno na PC, jak i urządzeniach mobilnych, dopełnia obrazu korzyści.
Czytaj w internecie
- Zwięzły i przejrzysty poradnik dla wszystkich, którzy wciąż się wahają, czy rozpocząć przygodę z chmurą: www. http://yosi.pl/images/mala_ksiazeczka.pdf
- Serwis, w którym można przeczytać o wszystkich nowościach rynkowych i trendach: www.computerworld.pl/centrumwiedzy/cloudcomputing.html
- Blog zawierający kompendium wiedzy o wszystkim, co związane jest z chmurą i centrami przetwarzania danych: http://sicd.pl/teoria/chmura-obliczeniowa
Chmura jest bardziej bezpieczna
Jarosław Modrzewski, dyrektor handlowy grupy produktowej, Orange Polska
Kwestię bezpieczeństwa chmury należy rozpatrywać w dwóch kategoriach. Pierwsza dotyczy ochrony infrastruktury informatycznej i danych przed niepowołanym dostępem. Druga koncentruje się wokół zapewnienia ciągłości działania systemów. W obu przypadkach dostawcy chmurowi są w stanie zapewnić bezpieczeństwo na naprawdę wysokim poziomie, co sprawia, że często ich usługi mogą być bezpieczniejsze od tego, czym w ramach własnego środowiska IT dysponuje firma. Poświęcają duże środki na wdrażanie standardów, które zapewniają ochronę na różnych szczeblach warstwy aplikacyjnej, infrastruktury, a także fizycznej lokalizacji centrum. Oprócz zaplecza IT dostawcy inwestują w kompetencje, czyli ludzi, którzy tym środowiskiem zarządzają i potrafią skutecznie reagować na incydenty. Z kolei w kontekście zachowania ciągłości biznesowej systemy w cloud budowane są w modelu klastrowym i redundancji. Dzięki klastrowi system jest wydajniejszy, a redundancja pozwala na utrzymanie działania systemu w sytuacji, gdy jeden z kluczowych komponentów ulega awarii.
O czym należy pamiętać, wybierając chmurę
1. Bardzo dokładnie sprawdź dostawcę
Na polskim rynku działają dziesiątki, jeśli nie setki dostawców oprogramowania w modelu cloudowym. Decydując się na współpracę z którymś z nich, uważnie sprawdź jego ofertę, dowiedz się ilu ma klientów, przeczytaj referencje, żeby dowiedzieć się, co kontrahenci o nim myślą i jak układa się współpraca. Warto też sprawdzić kondycję finansową usługodawcy. Jeśli ma problemy, które stawiają pod znakiem zapytania jego przyszłość, lepiej zrezygnować z parafowania kontraktu.
2. Trzy razy przeczytaj umowę
Usługi chmurowe w przeciwieństwie do klasycznego modelu korzystania z oprogramowania (zakup i wdrożenie systemu), opierają się na długoterminowej współpracy z dostawcą.
Zanim parafujesz umowę, dowiedz się, jak szybko będziesz mógł zakończyć współpracę, jeśli będziesz niezadowolony z jakości świadczonych usług.
Najlepiej, jeśli okres wypowiedzenia umowy nie będzie dłuższy niż jeden miesiąc. Unikaj firm, które w zamian za niską cenę za korzystanie ze swoich usług domagają się, żeby okres wypowiedzenia kontraktu był bardzo długi. Niemożność „uwolnienia się" od współpracy z nierzetelnym partnerem może słono kosztować (nie tylko jeśli chodzi o kwestie finansowe).
3. Kto za co odpowiada
Korzystanie z usług i produktów informatycznych w modelu chmurowym wymaga bardzo starannego doprecyzowania obowiązków każdej ze stron. Partnerzy muszą wiedzieć, za co odpowiadają. Klient musi mieć pewność, że usługodawca nie zostawi go na lodzie w przypadku np. zmian prawnych i regulacyjnych.
4. Usługi muszą być świadczone ciągle
Jedną z podstawowych zalet korzystania z oprogramowania przez Internet jest jego dostępność w trybie 24/7. Współcześnie coraz częściej zdarza się pracownikom wykonywać obowiązki zawodowe poza godzinami pracy, korzystając z prywatnych komputerów czy smartfonów. Jeśli usługodawca będzie ograniczał dostęp do strategicznych danych tylko do określonych godzin lub dni, nie warto rozpoczynać z nim współpracy.
5. Skorzystaj z usług doradcy
Mnogość ofert chmurowych dostępnych na rynku sprawia, że przedsiębiorcy bardzo trudno jest wybrać najlepszą dla siebie ofertę. Nie każdy musi bowiem znać się na niuansach systemów IT, jakości łączy, jakości świadczenia usług (SLA) itp. Dlatego przed wyborem określonego rozwiązania i dostawcy usługi warto skonsultować swój wybór z doradcą.
Niezależny ekspert pomoże dobrać optymalne dla firmy rozwiązanie, wynegocjować jak najlepszą cenę i warunki umowy, zwróci uwagę na kruczki prawne, których pominięcie może potem słono kosztować. Oczywiście za takie wsparcie trzeba zapłacić, ale biorąc pod uwagę, że umowy chmurowe są zazwyczaj długookresowe, warto ponieść taki wydatek na starcie.
6. I tak już jesteś w chmurze!
Nie da się dziś uniknąć chmury. Jest obecna wszędzie. W tym modelu działają wszystkie popularne programy pocztowe, np. Gmail. W chmurze przechowujemy zdjęcia i filmy. W chmurze działa Facebook i Google. Skoro korzystasz z chmury w życiu prywatnym, chyba warto zacząć też korzystać z niej w życiu zawodowym.