Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 14 stycznia 2014 r. (III PK 50/13). Wskazał, że podstawowym obowiązkiem przedstawiciela medycznego jest odbywanie indywidualnych spotkań z lekarzami i składanie pracodawcy raportów z tych wizyt. Parokrotne przekazanie przełożonemu fałszywej informacji o tym, że takie spotkanie się odbyło, uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika.

Mijanie się z prawdą

Pracodawca rozwiązał bez wypowiedzenia umowę o pracę z wieloletnim pracownikiem będącym przedstawicielem medycznym na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy. Jako przyczynę wskazał m.in. sporządzanie raportów z wizyt u lekarzy niezgodnie z prawdą. Pracownik bowiem, mimo że faktycznie nie odbył wizyt u lekarzy, a jedynie pozostawił im materiały o lekach, zaraportował, że spotkał się z każdym lekarzem osobiście.

Problemy ?z kwalifikacją

Przepis art. 52 § 1 pkt 1 k.p. uznaje za przyczynę rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia popełnienie przez pracownika ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Chodzi więc o zawinione działanie, które w istotny sposób narusza interes pracodawcy. Ocena istotności i ważności zależy od konkretnych okoliczności danej sprawy.

Dotychczas pracodawcy z branży farmaceutycznej – z obawy o kwalifikację postępowania nieuczciwych przedstawicieli przez sądy – w tego typu sytuacjach z ostrożności podejmowali decyzje o wypowiedzeniu umowy o pracę. Sąd pracy nie jest bowiem związany oceną pracodawcy co do zachowania się pracownika. Z tego powodu orzeczenie SN z 14 stycznia 2014 r. należy uznać za przełomowe dla pracodawców z branży farmaceutycznej. Rozwiewa bowiem wątpliwości co do kwalifikacji prawnej postępowania pracowników podających nieprawdę w raportach.

Duża swoboda

Praca przedstawiciela medycznego polega przede wszystkim na tym, że pracownik samodzielnie planuje sobie codzienne spotkania z lekarzami. Bieżąca kontrola jego pracy odbywa się na podstawie sporządzanych przez niego raportów. Osoby te wykonują zadania w terenie, co utrudnia możliwość nadzoru ich pracy. Z tego powodu w branży farmaceutycznej powszechnym problemem są liczne nadużycia ze strony pracowników.

Jak pracodawca powinien się zachować, gdy dotrze do niego informacja, że dane z raportu przedstawiciela medycznego są nieprawdziwe? ?W analizowanym orzeczeniu SN jednoznacznie wskazał, że takie zachowanie świadczy o braku uczciwości pracownika, umyślności jego zachowania i uzasadnia utratę zaufania pracodawcy. Co przy tym istotne, SN zwrócił uwagę, że w tego typu sytuacjach podstawą rozwiązania umowy bez wypowiedzenia nie jest fakt nieodbycia spotkań z lekarzami, lecz złożenie pracodawcy nieprawdziwych informacji o tym, że nastąpiły.

Bez okoliczności łagodzących

Mimo że zwolniony przedstawiciel medyczny był pracownikiem z wieloletnim stażem, a ponadto zajmował wysokie miejsca w rankingach firmowych, to SN uznał, że nie może to mieć decydującego znaczenia przy ocenie jego nieuczciwego postępowania. Długi staż pracy oznacza bowiem większe doświadczenie pracownika i świadomość co do należytego wykonywania obowiązków.

—Marzena Łabędź, radca prawny w Sadkowski ?i Wspólnicy