Sejm rozpoczął wczoraj prace nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Przewiduje ona przyznanie prawa do ubezpieczenia rodzicom, którzy zrezygnowali z prowadzenia działalności gospodarczej czy wykonywania zlecenia, aby zająć się dzieckiem.

Dotychczas takie uprawnienie mieli tylko pracownicy, funkcjonariusze Służby Celnej oraz pracujący w spółdzielni członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych.

W myśl art. 186 kodeksu pracy zatrudniony co najmniej sześć miesięcy ma prawo do urlopu wychowawczego w wymiarze do trzech lat w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez nie czwartego roku życia. Rodzic może dodatkowo skorzystać z trzech lat urlopu wychowawczego, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 18. roku życia, jeżeli ma ono orzeczenie o niepełnosprawności.

– Nowelizacja przewiduje jednak zróżnicowanie sytuacji osób, które przez co najmniej pół roku przed przejściem na urlop wychowawczy podlegały pod ubezpieczenia społeczne i takie, które nie mają tak długiego stażu, lub w ogóle nie były ubezpieczone – stwierdził Marek Bucior, wiceminister pracy, podczas pierwszego czytania projektu zmian na posiedzeniu Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Dodał, że za osoby, które mają co najmniej półroczny staż ubezpieczeniowy, budżet zapłaci  składkę emerytalną i rentową na ich konto w ZUS. Za osoby bez minimalnego stażu zapłaci tylko składkę emerytalną.

Ma to nie dopuścić do tego, by np. bezrobotni, którzy skorzystają z urlopu wychowawczego,  nabywali  prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Stanisław Szwed, poseł PiS, zwrócił uwagę na opinię NSZZ „Solidarność", w której związkowcy zaznaczyli, że wiele osób, np. zatrudnieni na czas określony, nie ma  wpływu na długość okresu, w którym podlegają pod ubezpieczenia społeczne. Związek zaproponował więc, aby takie osoby traktować tak, jakby miały minimalny półroczny staż. Przedstawiciel Ministerstwa Pracy stwierdził jednak, że nie ma podstaw do lepszego traktowania takich osób. Szczególnie że nawet od pracowników  obecne przepisy wymagają co najmniej półrocznego okresu ubezpieczenia przed skorzystaniem z prawa do tego urlopu.

Minister Bucior podkreślił, że rząd uwzględnił w projekcie inną uwagę związkowców, aby nowe przepisy obejmowały także dzieci urodzone przed ich wejściem w życie. W ten sposób uprawnienie do wychowawczego zyskają tysiące rodziców prowadzących działalność gospodarczą, zleceniobiorców czy zarejestrowanych jako bezrobotni.

etap legislacyjny po pierwszym czytaniu w Sejmie