Długość odpoczynków tygodniowych kierowców wykonujących przewóz osób ściśle zależy od rodzaju kierowanego pojazdu. Dla małych samochodów, skonstruowanych lub przystosowanych do przewozu maksymalnie dziewięciu osób, licząc z kierowcą, art. 14 ust. 2 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (DzU nr 92, poz. 879 ze zm.) przewiduje prawo do 35-godzinnych odpoczynków tygodniowych.

Odmiennie jest w typowych autobusach czy autokarach, gdzie regularny tygodniowy okres odpoczynku musi być równy przynajmniej 45 godzinom. Wyjątkiem od tej zasady są przewozy regularne osób na trasach nieprzekraczających 50 km. Są oni wyłączeni ze stosowania rozporządzenia WE nr 561/2006 mocą art. 3 lit. a tej regulacji, a więc również do nich stosuje się 35-godzinny odpoczynek z ustawy o czasie pracy kierowców.

Uwaga!

Art. 2 ust. 5 ustawy o czasie pracy kierowców zawiera definicję tygodnia. Jest to okres między godziną 0 w poniedziałek a 24 w niedzielę. Komplikuje to wypełnianie obowiązku zapewnienia szoferom wymaganego odpoczynku tygodniowego, gdyż co do zasady nie będzie on obejmował godzin od północy w niedzielę do rozpoczęcia pracy w dobie poniedziałkowej.

W przewozach do 50 km...

Zasady udzielania odpoczynków tygodniowych kierowcom wykonującym przewozy regularne osób na trasach do 50 km, poza specyficzną instytucją tygodnia, nie różnią się od tych dla ogółu pracowników. Warto jednak pamiętać, że odpoczynek taki musi rozpocząć się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24-godzinnych, licząc od zakończenia poprzedniego odpoczynku tygodniowego (art. 31c ust. 2 ustawy o czasie pracy kierowców).

Oznacza to, że u tych zatrudnionych absolutnie nie wolno zaplanować pracy przez więcej niż sześć dni z rzędu, czego wprost nie wyklucza kodeks pracy. Co więcej, odpoczynki te powinny być założone w rozkładzie czasu pracy, ustalonym na minimum miesiąc (art. 31e ust. 1 ustawy).

Przykład

Kierowca zatrudniony w przedsiębiorstwie komunikacji samochodowej przy przewozach lokalnych na trasach do 50 km pracuje w systemie mieszanym, w miesięcznych okresach rozliczeniowych. Na czerwiec 2012 r. ma zaplanowany taki harmonogram -patrz harmonogram 1.

W każdym tygodniu czerwca kierowca ma zapewniony minimalny okres odpoczynku, gdyż pracodawca planował mu wszystkie wolne soboty. Dzięki temu moment zakończenia pracy w dobie piątkowej dzieli od północy w niedzielę co najmniej 51 godzin 40 minut (w ostatnim tygodniu czerwca).

Stosowanie u kierowców przerywanego czasu pracy powoduje, że przeważnie kończą oni zadania późnym popołudniem lub nawet wieczorem. Tymczasem dla przewoźników najbardziej intratne są przewozy głównie w godzinach porannego i popołudniowego szczytu, ale tak zorganizowanej pracy nie można już polecić w kolejnym dniu. Taka dyspozycja szefa w szóstym dniu tygodnia w takich godzinach, że kończyłaby się ona po 13 w sobotę, spowoduje, że szofer nie skorzysta do północy w niedzielę z 35 godzin odpoczynku.

W konsekwencji pracodawca ryzykuje mandat za to, że nie zapewnia wymaganego okresu odpoczynku, gdyż u wykonującego taki typ przewozu podstawą skrócenia odpoczynku tygodniowego byłaby konieczność ochrony życia lub zdrowia ludzkiego oraz mienia albo usunięcia awarii. Dopuszczalne byłoby to także w razie zmiany pory wykonywania pracy, ale ta musiałaby wynikać z samego rozkładu czasu pracy.

Z odpoczynków tygodniowych na tych zasadach korzystają również zatrudnieni przy przewozach okazjonalnych osób, np. podczas wycieczek, pielgrzymek, zielonych szkół itp., oraz ci, którzy przewożą małymi pojazdami o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony lub przeznaczonymi do transportu maksymalnie dziewięciu osób z szoferem. Oznacza to, że musi on trwać nieprzerwanie 35 godzin, obejmując 11-godzinny okres odpoczynku dobowego z ostatniej dniówki.

Ten tygodniowy odpoczynek musi ponadto skończyć się do 24 w niedzielę. Polskie przepisy nie przewidują bowiem możliwości zaliczenia do odpoczynku tygodniowego godzin wolnych od pracy, dzielących północ w niedzielę i moment rozpoczęcia pracy w dobie poniedziałkowej, co przewidują przepisy unijne (patrz dalej).

Jedyna różnica polega na tym, że takie przewozy mocą art. 11 ust. 2a ustawy o czasie pracy kierowców mogą się odbywać bez harmonogramu czasu pracy. Jeśli jednak kierowca jeździ i na trasach regularnych do 50 km, i wykonuje okazjonalne przewozy osób, to musi mieć harmonogram na miesiąc.

...i powyżej 50 km

Odpoczynki tygodniowe szoferów wykonujących przewóz osób na trasach powyżej 50 km oraz w przewozach towarowych pojazdami o dmc przekraczającej 3,5 tony reguluje w całości unijne rozporządzenie WE nr 561/2006. Jego art. 8 ust. 6 wskazuje, że tygodniowy okres odpoczynku musi rozpocząć się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24-godzinnych, licząc od końca poprzedniego odpoczynku tygodniowego.

Podlegający pod te przepisy musi skorzystać w każdych dwóch tygodniach z przynajmniej jednego regularnego okresu odpoczynku. Z kolei jego drugi odpoczynek wolno skrócić.

Co istotne, regularny, 45-godzinny odpoczynek można zmniejszyć maksymalnie do 24 godzin, a samo skrócenie należy skompensować udzieleniem równoważnego okresu bez zajęć przed końcem trzeciego tygodnia następującego po tym, w którym doszło do skrócenia. Decyzji o zmniejszeniu odpoczynku szef nie musi uzasadniać. Może go więc tak planować już na etapie układania harmonogramu czy przydzielania zadań.

W praktyce oznacza to, że u kierowców podlegających pod to rozporządzenie regularne i skrócone okresy odpoczynku powinny przypadać na przemian (ewentualnie dwa razy pod rząd może przypadać 45 godzin odpoczynku regularnego). Tylko w ten sposób pracodawca zagwarantuje, że w każdym okresie dwutygodniowym szofer będzie korzystał z przynajmniej jednego regularnego odpoczynku tygodniowego.

Poza tym odpoczynku kompensującego okres, o który skrócono ten tygodniowy, nie trzeba dawać łącznie z innym odpoczynkiem tygodniowym, jak to postulują kierowcy. Art. 8 ust. 7 rozporządzenia WE nr 561/ 2006 jednoznacznie wskazuje bowiem, że może być on udzielony łącznie z innym okresem odpoczynku, trwającym co najmniej dziewięć godzin. Oznacza to, że skrócony odpoczynek tygodniowy można zrównoważyć przy  okazji odpoczynku dobowego, również skróconego, oby tylko nastąpiło to w jednym odcinku.

Warto też pamiętać, że art. 8 ust. 9 rozporządzenia WE nr 561/2006 dopuszcza zaliczenie odpoczynku przypadającego na przełomie dwóch tygodni do dowolnego z nich, byle nie do obu. Pozwala to zatrudniającym kierowców autobusów jeżdżących na trasach ponad 50 km uwzględnić w poczet odpoczynku tygodniowego godziny przypadające między 24 w niedzielę a godziną rozpoczęcia pracy w poniedziałek.

To z kolei ułatwia planowanie i udzielanie szoferom minimalnych okresów odpoczynku, mimo że co do zasady muszą trwać o 10 godzin dłużej. Od północy w niedzielę do rozpoczęcia pracy w poniedziałek może być bowiem od kilku do nawet kilkunastu godzin.

Przykład

Kierowca zatrudniony w przerywanym czasie pracy w PKS obsługuje wyłącznie linie dalekobieżne, na trasach od 100 do 200 km.

W związku z tym pracodawca układa mu harmonogramy na okresy dwutygodniowe. Od 4 do 17 czerwca 2012 r. pracował zgodnie z następującym harmonogramem -patrz harmonogram 2.

Ten kierowca korzysta w 23. tygodniu roku z regularnego odpoczynku tygodniowego, gdyż pracodawca udzielił mu 52 godzin czasu wolnego (od 20 do 24 w piątek, czyli 4 godz. + 24 godz. w sobotę + 24 godz. w niedzielę). W tym wypadku nie trzeba uzupełniać odpoczynku o okres od północy w niedzielę, gdyż wcześniej kierowca zrealizował odpoczynek regularnej długości.

W kolejnym tygodniu pracodawca przewidział dla niego skrócony odpoczynek tygodniowy, który wynosi 35 godzin. Jeśli jednak praca w kolejnej dobie rozpoczynałaby się co najmniej o 10, odpoczynek byłby regularny, gdyż można do niego doliczyć godziny dzielące 24 w niedzielę i moment rozpoczęcia pracy w dobie poniedziałkowej 18 czerwca.

Gdyby jednak praca rozpoczęła się wcześniej, to różnica między 45 godzinami regularnego odpoczynku tygodniowego a odpoczynkiem, z którego kierowca faktycznie skorzystał, musi być wyrównana do północy 8 lipca. W tym momencie bowiem upłyną trzy tygodnie od końca tygodnia, w którym szoferowi udzielono skróconego odpoczynku tygodniowego.

Uwaga!

Istotną różnicą między kierowcami wykonującymi przewozy regularne osób na trasach powyżej 50 km a wykonującymi przewóz rzeczy pojazdami o dmc przekraczającej 3,5 tony jest to, że ci drudzy nie muszą mieć układanych harmonogramów czasu pracy.

Zgodnie z art. 15 ust. 6 w związku z art. 11 ust. 2a ustawy o czasie pracy kierowców dotyczy to również szoferów zatrudnionych w równoważnym czasie pracy.

 

Autor jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego