Choć pracownik musi przestrzegać ustalonego w firmie czasu pracy, zdarzają się sytuacje przewidujące od tego odstępstwa. Wprowadza je [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=30A05D03C7C3D410C9536BE683C512E7?id=73958]rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (DzU nr 60, poz. 281 ze zm., dalej rozporządzenie)[/link].

[srodtytul]Urlopy okolicznościowe [/srodtytul]

Pracodawca musi tymczasowo zwolnić podwładnego od świadczenia pracy, jeśli taki obowiązek wynika z kodeksu pracy lub przepisów wykonawczych do niego albo innych.

Rozporządzenie reguluje m.in. kwestię zwolnień od pracy, popularnie zwanych urlopami okolicznościowymi. Zgodnie z § 15 szef musi udzielić pracownikowi dwudniowego zwolnienia od pracy w razie jego ślubu, urodzenia się jego dziecka albo zgonu i pogrzebu małżonka, dziecka, rodzica bądź osoby, która przysposobiła pracownika. Jeden dzień wolnego dostanie pracownik, gdy w związek małżeński wstępuje jego dziecko, umiera jego rodzeństwo, teściowie, dziadkowie, a także inne osoby pozostające na jego utrzymaniu lub pod jego bezpośrednią opieką. Przyjmuje się tu, że z uwagi na specjalny cel takiego zwolnienia zasadniczo należy go udzielić w dacie zdarzenia, będącego przyczyną urlopu. Chyba że wolne dni pracownik zamierza przeznaczyć na załatwienie koniecznych formalności. Szef nie musi więc udzielić świeżo żonatemu pracownikowi urlopu okolicznościowego miesiąc po ślubie czy rok po urodzeniu dziecka, mimo że takiego wolnego nie wykorzystał wcześniej.

[srodtytul]Na badania lekarskie[/srodtytul]

Konieczność przeprowadzenia badań lekarskich w zakresie medycyny pracy to jedna z przyczyn, kiedy szef powinien zwolnić podwładnego od wykonywania zajęć. Zarówno przy badaniach wstępnych, jak i okresowych za czas niewykonywania pracy w związku ich przeprowadzeniem podwładny zachowuje prawo do wynagrodzenia. Podobnie jest u pracownic w ciąży, gdy badania zaleca lekarz i nie ma możliwości zrobić ich poza godzinami pracy. Również inne obowiązkowe badania oraz szczepienia ochronne uprawniają pracownika do przeprowadzenia ich w godzinach pracy, jeśli taki wymóg wynika z przepisów sanitarnych.

Ze zwolnienia od pracy może też skorzystać podwładny będący honorowym dawcą krwi, na czas oznaczony przez stację krwiodawstwa. Ponadto pracującym rodzicom dziecka do 14 roku życia przysługuje zwolnienie nieprzekraczające dwóch dni w ciągu roku kalendarzowego. Zatrudniony zachowuje przy tym prawo do wynagrodzenia.

[srodtytul]Przed sądem i policją[/srodtytul]

Szef zwalnia także pracownika, gdy ten ma stawić się przed organem administracyjnym lub sądowym, aby dokonać określonej czynności. Do osobistego stawiennictwa może wezwać go administracja rządowa, samorządowa, sąd, prokuratura czy policja. W takim wypadku podwładny nie otrzyma jednak od pracodawcy wynagrodzenia za nieprzepracowany czas. Natomiast na podstawie wystawionego przez zakład zaświadczenia o utraconych zarobkach może domagać się od właściwego organu rekompensaty pieniężnej w wysokości i na warunkach przewidzianych w odrębnych przepisach.

Pracodawca będzie jednak musiał wypłacić pobory, jeśli obowiązujące u niego wewnętrzne przepisy – głównie regulamin wynagradzania – przewidują taki wymóg przy danym rodzaju nieobecności. Warto pamiętać, że również pracownika powołanego przez sąd jako biegłego trzeba zwolnić od pracy na czas rozprawy w sądzie. Jednak łączny wymiar wykonywania przez niego zajęć biegłego nie może przekroczyć sześciu dni kalendarzowych w roku.

[srodtytul]Zaangażowani funkcyjni[/srodtytul]

Gdy pracownik pełni pewne funkcje społeczne, m.in. w organach zakładowych pracodawcy, szef toleruje jego absencje związane ze sprawowaniem stanowiska. Osobom biorącym udział w komisji pojednawczej czy bhp z mocy prawa przysługuje wynagrodzenie za czas niezbędny do udziału w tych gremiach. W przeciwieństwie do nich członkowie rady nadzorczej, działającej w zakładzie, mają prawo do zwolnienia, ale nie zachowują za ten czas prawa do pensji. Zwolnienie od pracy na czas wykonywania czynności związanych ze sprawowaną funkcją przysługuje też m.in. pracownikom działającym w związkach zawodowych, członkom rady pracowników oraz społecznym inspektorom pracy.

Zwolnić od pracy w określonym w rozporządzeniu wymiarze musi również szef, który kieruje swoich pracowników na naukę. Także aplikantom radcowskim, adwokackim i notarialnym przysługuje zwolnienie od pracy na czas odbywania zajęć szkoleniowych.

[ramka][b]Wniosek co najmniej 7 dni przed świętami religijnymi [/b]

Podwładny może zwrócić się do szefa z wnioskiem o zwolnienie od pracy, aby wziąć udział w uroczystościach religijnych przypadających w normalne dni, tzw. robocze. Taką prośbę powinien zgłosić pracodawcy co najmniej siedem dni przed planowanym świętem, a przełożony ma się ustosunkować do wniosku minimum trzy dni przed dniem zwolnienia. Szef nie musi jednak do niego się przychylić, a jeśli odmawia zwolnienia, nie ma obowiązku jego uzasadnienia. Natomiast gdy udzieli wolnego, pracownik ma obowiązek odpracować go w sposób i w terminie wskazanym przez pracodawcę.[/ramka]

[ramka][b]Kiedy bez rekompensaty finansowej [/b]

Mimo wymogu zwolnienia pracodawca nie zawsze wypłaca pensję za czas, kiedy podwładny nie świadczy pracy. Pracownikom, którzy są zwalniani w związku ze świadczeniem funkcji, za której pełnienie otrzymują wynagrodzenie, zwykle nie przysługują pobory od pracodawcy. Należą do nich m.in.

- posłowie i senatorowie oraz radni,

- ławnicy sądowi i mediatorzy,

- członkowie Rady Pomocy Społecznej oraz Rady Pożytku Publicznego.

Pieniędzy nie otrzyma też podwładny prowadzący zajęcia dydaktyczne. Co więcej, łączny wymiar zwolnienia od pracy nie może przekraczać sześciu godzin w tygodniu lub 24 w miesiącu.[/ramka]

[i]Autorka jest aplikantką radcowską w Kancelarii Prawnej BSO Prawo & Podatki Bramorski Szermach Okorowska we Wrocławiu[/i]