Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał wczoraj skargę apteki z Poznania, której Inspekcja Farmaceutyczna zabroniła sprzedawać leki hurtowniom (sygnatura akt: VI  SA/Wa).

Spór rozpoczął się jeszcze w 2011 r. Wojewódzki inspektor przeprowadził kontrolę w aptece Duofarm sp. z o.o. Stwierdził, że aptekarze sprzedają leki nie tylko pacjentom, ale także hurtowniom farmaceutycznym. Zdaniem urzędników jest to  bezprawne. Wydali więc w marcu 2012 r. decyzję zakazującą podobnych praktyk.

Apteka nie zgodziła się z rozstrzygnięciem i odwołała się do głównego inspektora farmaceutycznego. Ten uchylił decyzję wielkopolskiego inspektora i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Uznał bowiem, że pierwsza instancja nie zawarła w decyzji wyczerpującego stanu faktycznego. Warszawski urząd zgodził się jednak z poznańskim co do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy, czyli że sprzedaż leku przez aptekę ogólnodostępną komukolwiek innemu niż pacjentom jest zabroniona.

Dlatego też, chociaż organ drugiej instancji uchylił decyzję, rozstrzygnięcie to i tak nie spodobało się aptece Duofarm. Poznański przedsiębiorca zaskarżył tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Jej pełnomocniczka  Agnieszka Działkowska argumentowała wczoraj przed sądem, że w ustawie – Prawo farmaceutyczne nie ma jednoznacznego zakazu dla takiej działalności.

– Nie ma regulacji pokazującej granicę między sprzedażą hurtową a detaliczną w aptece – mówiła mec. Działkowska.

Przeciwnego zdania była Anna Grądziel, która reprezentowała głównego inspektora farmaceutycznego. Wskazała, że to, co można, i to, czego nie można aptekom, wynika wyraźnie z art. 87  prawa farmaceutycznego. Zgodnie z tym przepisem  apteki ogólnodostępne mają zaopatrywać ludność w leki, leki apteczne, leki recepturowe.

– Poza tym w podobnych sprawach zapadały już wyroki, z których wynikał zakaz sprzedaży leków hurtowniom. Jeśli apteki się do niego nie zastosowały, traciły prawo do działania – podkreśliła mec. Grądziel.

Ku zaskoczeniu zebranych sędziowie  w ogóle nie odnieśli się do tego, czy sprzedaż leków hurtowniom jest zakazana. Uznali skargę  apteki i uchylili decyzję warszawskiego organu farmaceutycznego. Skład orzekający uznał, że jest ona  formalnie nieprawidłowa i narusza tym samym przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Główny inspektor powinien wskazać wojewódzkiemu, czego konkretnie brakowało w decyzji, ale tego nie zrobił.