– Po podwyższeniu funduszy w ubiegłym (prawie o 220 mln zł) i w bieżącym roku nie będziemy potrzebowali ich zwiększać przez dwa lata – mówi Mariusz Klimczak, prezes BOŚ.
Kolejne podwyższenie kapitału jest elementem przygotowanej w 2009 roku nowej strategii banku. Według niej w 2013 roku BOŚ ma mieć 500 tys. indywidualnych klientów, liczba obsługiwanych przedsiębiorstw ma się zwiększyć do 36 tys. Zarząd spółki ma także ambitny plan, jeśli chodzi o wynik finansowy, w 2013 r. ma wynieść 260 mln zł.
Bank ma już blisko 120 tys. klientów indywidualnych. W tym roku planuje pozyskać kolejne 100 tys. – Mowa o osobach, które będą posiadały aktywne konto – wyjaśnia Mariusz Klimczak.
W tym roku ma się zwiększyć liczba obsługiwanych średnich, małych i mikrofirm. Bank przygotował dla nich nową ofertę. Właścicielom mikrofirm zaoferuje konta z bezpłatnymi przelewami do ZUS i urzędu skarbowego. W przypadku małych i średnich przedsiębiorstw, które prowadzą pełną księgowość, bank odchodzi od pakietów. – Zmieniamy filozofię działania. To właściciel czy szef takiej firmy wie najlepiej, co mu jest potrzebne. Sam sobie będzie kompletował pakiety – tłumaczy Krzysztof Telega, wiceprezes BOŚ.
Bankowi zależy na budowaniu bazy klientów, a także na zwiększaniu dzięki temu przychodów z prowizji. – Portfel kredytowy nie będzie radykalnie wzrastał. Małe czy mikrofirmy potrzebują kredytów o niezbyt wysokiej wartości – mówi Mariusz Klimczak.
BOŚ nie będzie w tym roku inwestował w nowe placówki, nie planuje także rozwijać bankowości konsumenckiej.