Fakt, że urlopu ojcowskiego można udzielać pracownikom wychowującym dziecko, sprawia, iż pracodawcy będą weryfikować, czy osoba składająca wniosek ma do niego prawo. Szef będzie mógł domagać się od ojców dołączania oświadczeń, że urodziło się dziecko, że zajmuje się on jego wychowaniem i mieszka razem z rodziną itp.
Na zbieranie dodatkowych informacji zezwala [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=70388239D945C4A4282CFD9F7A008CE2?id=76037]kodeks pracy[/link]. Zgodnie z art. 221 firma ma prawo domagać się od pracownika podania innych danych, jeżeli jest to konieczne, aby skorzystał ze szczególnych uprawnień przewidzianych w prawie.
– [b]Zasada ta dotyczy także urlopu ojcowskiego. Jeśli ktoś chce z niego skorzystać, musi udowodnić, że ma do niego prawo. Pracodawcy nie wolno jego oświadczeń sprawdzać czy weryfikować. Oczywiście, jeśli wie, że zainteresowany nie mieszka z rodziną, a jego sytuacja rodzinna uniemożliwia sprawowanie osobistej opieki, to ma prawo nie udzielić ojcowskiego[/b] – mówi Bartłomiej Raczkowski, adwokat, Kancelaria Prawa Pracy Bartłomiej Raczkowski. Chociaż w kwestii wspólnego zamieszkiwania rodziców jako warunku skorzystania z ojcowskiego zdania są podzielone.
– Skoro zgodnie z art. 188 k.p. dwa dni opieki z tytułu wychowywania co najmniej jednego dziecka do lat 14 przysługują, gdy ojciec nie zamieszkuje z dzieckiem we wspólnym gospodarstwie domowym, to będzie to dotyczyło też urlopu ojcowskiego. [b]Wychowywanie nie oznacza bowiem konieczności wspólnego zamieszkiwania z dzieckiem[/b] – mówi radca prawny Iwona Ignatowska-Jaroszewska prowadząca kancelarię prawa pracy. Jej zdaniem urlopu ojcowskiego nie dostanie jedynie ojciec pozbawiony władzy rodzicielskiej.
Należy pamiętać, że [b]czas urlopu ojcowskiego trzeba poświęcić na opiekę nad dzieckiem. Wyjazd w tym czasie na wakacje bez rodziny może mieć poważne skutki. W razie wykorzystania urlopu niezgodnie z przeznaczeniem pracodawca może zwolnić pracownika dyscyplinarnie[/b].
Oczywiście, nikt w zakładzie nie będzie sprawdzał, czy ojciec karmi dziecko, ile razy wychodzi na spacer itp. Jeśli jednak ktoś "życzliwy" doniesie albo inną drogą szef dowie się o nadużyciu prawa do świadczenia, może wyciągnąć konsekwencje.
Pracownik, któremu firma odmówi prawa do urlopu ojcowskiego, może walczyć o swoje w sądzie pracy. Może również poinformować o tym PIP. Ta, jeśli uzna, że pracodawca, nie udzielając urlopu, dopuścił się wykroczenia, ukarze go mandatem i wymusi realizację wniosku urlopowego.
[ramka][b]Komentuje Jerzy Wratny, Uniwersytet Rzeszowski:[/b]
Urlop ojcowski jest uprawnieniem bardzo zbliżonym do urlopu macierzyńskiego, przynajmniej jeśli chodzi o cel. Ojciec ma w tym czasie nawiązać więź z dzieckiem i osobiście się nim zajmować. Jeżeli więc nie mieszka we wspólnym gospodarstwie domowym, pozostaje w separacji z matką dziecka, to moim zdaniem pracodawca może odmówić udzielenia urlopu. Kodeks pracy uprawnienia pracujących rodziców uzależnia od różnych kryteriów, np. sprawowania opieki czy wychowywania dziecka. W tych przypadkach pojęcia te oznaczają to samo, a ustawodawca powinien ujednolicić słownik, którym się posługuje. [/ramka]