Polska Rada Biznesu przestrzega Ministerstwo Sprawiedliwości przed rozszerzoną konfiskatą w wersji, która właśnie znalazła się w projekcie. Chodzi o proponowaną możliwość wprowadzenia w prywatnej firmie zarządu komisarycznego na podstawie decyzji prokuratury.

– To absurdalny pomysł – oceniał w środę podczas spotkania z dziennikarzami Wojciech Kostrzewa, wiceprezes zarządu PRB. Jego zdaniem niedopuszczalne jest wprowadzenie zarządu komisarycznego na etapie postępowania przygotowawczego, na podstawie zaledwie podejrzeń.

Wprowadzenie takiej możliwości może stać się narzędziem niszczenia konkurencji – twierdzą przedsiębiorcy. I jakkolwiek popierają cel autorów pomysłu, tj. walkę z przestępczością, ostro sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu.

Niemal w tym samym czasie, kiedy PRB mówiła o negatywnych skutkach, jakie mogą wywołać proponowane zmiany w kodeksie karnym, Ministerstwo Sprawiedliwości przekonywało, że z powodzeniem takie narzędzia stosowane jest do walki z przestępczością w wielu innych krajach Unii Europejskiej.

Ministerstwo podaje przykład Włoch, gdzie podstawą zastosowania środków osobistych i majątkowych jest samo podejrzenie kontaktów z mafią. Nie trzeba uruchamiać procedury karnej. Zabezpiecza się całe mienie dużej wartości. Konfiskata jest orzekana w następstwie postanowienia o zabezpieczeniu, jeśli osoba nie wykaże legalnego źródła majątku.

Reklama
Reklama

W Wielkiej Brytanii przeprowadza się konfiskatę gotówki powyżej 10 tys. funtów – chyba że ktoś wykaże, iż pieniądze pochodzą z legalnego źródła.