Od 20 kwietnia również sprzedawca/dystrybutor musi sprawdzić sprzęt, który sam przekazuje konsumentowi. Jeśli tego nie zrobi, może zostać ukarany wysoką karą pieniężną.
Sprzedawca/dystrybutor musi sprawdzić, czy producent lub importer są solidnymi dostawcami i dopełnili wszystkich wymaganych przez prawo obowiązków. Jeśli okaże się, że nie wszystko się zgadza, np. na urządzeniu elektronicznym nie ma znaku CE lub nie dołączono do niego instrukcji obsługi w języku polskim albo nie podano danych producenta i importera, sprzedawca będzie zmuszony do usunięcia wyrobu ze swojej oferty i na swój koszt. Co więcej – jeśli sprzedawca będzie oferował sprzęt elektroniczny bez oznakowania zgodności CE, będzie musiał zapłacić karę pieniężną, w wysokości do dwudziestu tysięcy złotych.