Taką zachętę do inwestowania i tworzenia nowych miejsc pracy w regionach zagrożonych wyludnieniem zawiera nowelizacja ustaw o PIT i CIT, które wchodzi w życie życie 1 stycznia 2024 r.
Przypomnijmy, iż przez odpisy amortyzacyjne rozliczamy w podatkowych kosztach m.in. wydatki na wytworzenie środków trwałych. Takich jak nieruchomości (zakaz dotyczy mieszkalnych). Co do zasady trzeba je jednak amortyzować aż 40 lat. Tymczasem zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli nieruchomość niemieszkalna znajduje się w powiecie, w którym przeciętna stopa bezrobocia wynosi od 120 do 170 proc. stopy bezrobocia w kraju, minimalny okres amortyzacji będzie wynosił dziesięć lat. Powyżej 170 proc. pięć lat.
Jak wyjaśnia na łamach „Rzeczpospolitej” Przemysław Wojtasik, z szybszej amortyzacji skorzystają firmy, które wytworzą we własnym zakresie (czyli wybudują) nieruchomości zaliczane do grupy 1 i 2 Klasyfikacji Środków Trwałych. Chodzi głównie o budynki i lokale niemieszkalne.
Ulga jest obwarowana dwoma warunkami. Po pierwsze, nieruchomość musi znajdować się na obszarze gminy zlokalizowanej w powiecie, w którym przeciętna stopa bezrobocia wynosi co najmniej 120 proc. stopy bezrobocia w kraju. Po drugie, wskaźnik dochodów podatkowych na mieszkańca gminy jest niższy niż 100 proc. dochodów dla wszystkich gmin.
Wymienione kryteria muszą być spełnione w miesiącu, w którym uprawomocniła się decyzja o pozwoleniu na budowę, upłynął termin na wniesienie sprzeciwu wobec zgłoszenia budowy albo wydano zaświadczenie o braku podstaw do wniesienia takiego sprzeciwu. W innych sytuacjach warunki powinny być spełnione w miesiącu, w którym nieruchomość zostanie wprowadzona do ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych.
Czytaj więcej: