Wydane we wtorek rządowe rozporządzenie uruchomiło procedury pomocy poszkodowanym w powodzi w południowo-zachodniej Polsce. Dotyczą one nie tylko osób, którym żywioł zabrał osobisty dobytek, ale też firm poszkodowanych falą powodziową.
Czytaj więcej
Pracownicy z terenów objętych stanem klęski żywiołowej mają m.in. prawo do wynagrodzenie za 10 dni nieobecności. Ale rozwiązania pomocowe obejmują też przedsiębiorców i mieszkańców tych terenów.
Powódź 2024: rząd pomoże przedsiębiorcom, ale nie wszystkim
Przedsiębiorcy, którzy mimo zniszczenia ich firmowego majątku chcą dalej działać i nie zwolnią pracowników, mogą liczyć na to, że państwo wypłaci im świadczenia na pokrycie płac i składek ZUS do wysokości podwójnego minimalnego wynagrodzenia. Takie świadczenia będą wypłacane przez rok i będą zwolnione od podatku dochodowego.
Ta pomoc wraz z zasiłkami powodziowymi ma być udzielana na terenach, które zostały objęte stanem klęski żywiołowej. Rząd we wtorek rozszerzył ten obszar o siedem kolejnych powiatów w województwach dolnośląskim i opolskim.
Powiaty, w których obowiązuje stan klęski żywiołowej
Pomoc państwowa nie obejmie jednak firm, które ponoszą dotkliwe, ale pośrednie skutki powodzi. W wielu przedsiębiorstwach na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie zdarzyła się absencja pracowników, a to utrudnia wywiązywanie się ze zobowiązań handlowych.
– Warto więc sprawdzić, czy kontrakty przewidują klauzulę siły wyższej usprawiedliwiającej niewywiązanie się z umowy i czy polisy ubezpieczeniowe od ryzyka w biznesie obejmują skutki katastrof naturalnych – podpowiada Ludmiła Łuczak, radczyni prawna z wrocławskiej kancelarii Olesiński i Wspólnicy.
Czytaj więcej
Stan klęski żywiołowej ma usprawnić ewakuację ludzi i działanie służb zmagających się z żywiołem.
Powódź 2024. Problemy ze spłatą kredytów z powodu powodzi?
Firmy i obywatele poszkodowani w powodzi mogą mieć też kłopoty ze spłatą kredytów. Czy banki zastosują specjalne procedury, które ulżyłyby poszkodowanym?
– Najszybszym sposobem jest wykorzystanie tzw. wakacji umownych, czyli zapisów w umowach pozwalających na odroczenie, czasowe zawieszenie spłaty całej raty lub przynajmniej części odsetkowej – mówi Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich.
Jak się dowiadujemy, środowisko bankowe zastanawia się też nad systemowymi rozwiązaniami w postaci moratorium na spłatę rat czy np. wakacji kredytowych.
Czytaj więcej
Rząd nie pomoże wszystkim poszkodowanym w powodzi. Wiele firm będzie musiało negocjować z ubezpieczycielami.