Aktualizacja: 26.03.2015 10:30 Publikacja: 26.03.2015 10:30
Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska MS Magda Starowieyska
- Pracuję w hurtowni na stanowisku handlowca za minimalne wynagrodzenie plus prowizje. Właściciel firmy powiedział, że nie stać go na zatrudnienie sprzątaczki, więc jeśli chcemy mieć czystą toaletę, to sami musimy ją sprzątać. Kierownik wyznaczył codzienne dyżury tak, że raz w tygodniu każdy (oprócz niego) ma umyć umywalkę, wyrzucić śmieci i zetrzeć na mokro podłogę. Raz w tygodniu ma być umyta muszla klozetowa. Sprzątanie często odbywa się po godzinach, bo w ciągu dnia nie zawsze jest czas. Czy szef miał prawo obarczyć nas takim obowiązkiem bez dodatkowego wynagrodzenia? – pyta czytelnik.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas