Rz: Co po 1 grudnia zmieni się dla przedsiębiorców, którzy będą chcieli zarejestrować działalność w Krajowym Rejestrze Sądowym?
Lesław Zawada: Procedura będzie dla nich nieco prostsza. Najważniejsze zmiany dotyczą nadawania numerów NIP i REGON. Będzie się to odbywało automatycznie na podstawie danych przekazywanych z Krajowego Rejestru Sądowego. Informacje o nadanych numerach będą przekazywane do rejestru w terminie trzech dni. Nie będzie tu już pośrednictwa sądu, czyli przedsiębiorca nie będzie musiał przynosić wraz w wnioskiem o wpis do KRS formularzy wnioskowych składanych później do urzędu statystycznego, urzędu skarbowego czy też ZUS.
Klika lat temu wprowadzano jedno okienko, które miało usprawnić życie przedsiębiorcom...
Załatwianie sprawy w jednym okienku często wcale nie było takie szybkie, ponieważ wnioski o nadanie numerów NIP czy REGON sąd wysyłał za pośrednictwem poczty, co w skrajnych przypadkach wydłużało czas nawet o dwa tygodnie. W praktyce, jeśli komuś zależało na czasie, to osobiście przyjeżdżał odebrać postanowienia dotyczące wpisu i zawoził wnioski do urzędu statystycznego, urzędu skarbowego czy też ZUS.
Teraz w jaki sposób otrzyma te numery?
NIP i REGON będą nadawane automatycznie, a przedsiębiorcom będą doręczane zaświadczenia o dokonaniu tego wpisu. Każdy przedsiębiorca będzie mógł na bieżąco sprawdzać na stronie internetowej ems.gov.pl, czy zostały mu już one nadane.
Czy także sądy będą miały łatwiejszą pracę?
Tak, zniknie sporo biurokratycznej pracy. Zmiany mają dotyczyć także Polskiej Klasyfikacji Działalności Gospodarczej (PKD). Będzie można podawać tylko dziesięć działalności.
Ta zmiana, polegająca przede wszystkim na ograniczeniu liczby przedmiotów działalności według Polskiej Klasyfikacji Działalności Gospodarczej do nie więcej niż dziesięciu pozycji, ma w jakiś sposób zdyscyplinować przedsiębiorców, którzy dziś często wnioskują o wpisanie nawet kilkuset przedmiotów działalności. Nie jestem do końca przekonany o słuszności tych zmian. Są duże przedsiębiorstwa, które rzeczywiście zajmują się ogromnym wachlarzem spraw. Co prawda nadal będą mogły wykazać je w umowie spółki lub statucie, w KRS nie będą jednak mogły ich wpisywać. Dla sądów oznacza mniej pracy. Dziś bowiem wszystkie podane działalności trzeba po prostu wprowadzić do systemu. Jak ten przepis będzie działał, pokaże praktyka.
A co z już działającymi na rynku przedsiębiorcami? Czy ich też w jakimś stopniu dotyczą nowe przepisy?
Zgodnie z art. 9 ust 2 ustawy z 26 czerwca 2014 r. o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw podmioty wpisane do KRS mają obowiązek zgłosić zmianę w zakresie przedmiotu działalności w celu dostosowania wpisu do obowiązujących przepisów przy pierwszym wniosku o zmianę danych w rejestrze, nie później niż w terminie pięciu lat od dnia wejścia w życie uchwalonych zmian. Dla większości przedsiębiorców będzie to najprawdopodobniej złożenie sprawozdania finansowego za poprzedni rok budżetowy, czyli w okolicy przyszłorocznych wakacji.
Co, jeśli tego nie zrobią?
Sąd będzie miał możliwość zastosowania narzędzi, które określa ustawa o Krajowym Rejestrze Sądowym. Będą więc wszczynane postępowania przymuszające. Najpierw przedsiębiorca jest wzywany do dokonania wymaganych zmian w określonym terminie. Jeśli się zastosuje do wezwania, nie będzie groziła mu sankcja. Jeśli tego nie zrobi, będzie można nałożyć na niego grzywnę do tysiąca złotych.
—rozmawiała Katarzyna Borowska
