Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrzył skargę spółki, do której należy biurowiec w centrum Warszawy. Dotyczyła ona nakazu nałożonego na nią przez mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Chodziło o wykonanie na dwóch klatkach schodowych biurowca instalacji oddymiającej. Spółka broniła się, że te klatki nie są wyznaczone jako drogi ewakuacyjne. Poza tym gmach był postawiony w 1990 r. i nie powinno się stosować do niego przepisów rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.

Od decyzji straży spółka odwołała się więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a gdy nie uzyskała satysfakcjonującego ją wyroku – do NSA. Ten także oddalił jej skargę.

Zdaniem NSA nie ma znaczenia, że budynek powstał dużo wcześniej, niż wydano rozporządzenie. Ze względu na bezpieczeństwo ludzi stosuje się obecne standardy ochrony przeciwpożarowej. Poza tym w latach 90. ubiegłego wieku również obowiązywały podobne przepisy.