Pracownik przy produkcji parówek wieprzowych bez konsultacji z technologiem zastąpił mięso wieprzowe drobiowym (z powodu braku surowca). Podczas kontroli wykrył to wojewódzki inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. Chce nałożyć na firmę karę pieniężną za wprowadzanie do obrotu zafałszowanego produktu. Czy może to zrobić, chociaż przedsiębiorca nie ponosi za to winy?

Tak, ponieważ wojewódzki inspektor jakości handlowej (dalej: inspektor), nakładając karę pieniężną, nie jest zobowiązany do wykazania winy podmiotu, który wprowadza do sprzedaży zafałszowany produkt. Wystarczające jest ustalenie, że taki fakt miał miejsce, by inspektor mógł nałożyć na producenta obowiązek zapłaty określonej kwoty. Jak stwierdził warszawski sąd administracyjny w wyroku z 5 czerwca 2012 r. (VI SA/Wa 228/12), producent jest zobowiązany do zapewnienia jakości handlowej na każdym etapie procesu produkcyjnego. Fakt, iż nie wiedział o samowolnym działaniu pracownika, jest wynikiem niewłaściwej kontroli wewnętrznej oraz nieodpowiedniego nadzorowania wyrobu określonej partii artykułów. Producent, jako podmiot profesjonalny działający na ryku artykułów rolno-spożywczych, musi stale nadzorować proces produkcyjny i nie dopuszczać do sytuacji, w której brakuje odpowiedniego surowca, przez co pracownik musi go uzupełniać substytutem.

Wprowadzanie do sprzedaży zafałszowanego artykułu jest zagrożone karą administracyjną (pieniężną). A ta ze swej istoty oparta jest na tzw. odpowiedzialności obiektywnej, sprowadzającej się do prostej zależności – gdy organ stwierdzi popełnienie czynu, za który grozi sankcja finansowa, musi wymierzyć karę.

Z art. 40a ust. 5 ustawy z  21 grudnia 2000 r. o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (dalej: u.j.h.a.) wynika jednak, że inspektor, ustalając jej wysokość, uwzględnia stopień szkodliwości czynu, stopień zawinienia, zakres naruszenia, dotychczasową działalność podmiotu działającego na rynku i wielkość jego obrotów. Dlatego przy ocenie stopnia zawinienia przy określaniu konkretnej kwoty istotną okolicznością będzie na pewno samowolne działanie pracownika. Pogląd ten potwierdza wyrok ?Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 lutego 2014 r. (II GSK 1654/12). W orzeczeniu tym NSA stwierdził, że z samej definicji „zafałszowanego artykułu rolno-spożywczego" nie wynika, aby zakwalifikowanie tego artykułu wymagało wykazania zawinienia. Według art. 3 pkt 10 u.j.h.a. za środek zafałszowany należy uznać taki, do którego dodano substancje zmieniające jego skład lub obniżające jego wartość odżywczą albo dokonano zabiegów, które ukryły jego rzeczywisty skład lub nadały mu wygląd środka spożywczego o należytej jakości, a także niezgodnie z prawdą podano jego nazwę, skład, datę lub miejsce produkcji, termin przydatności do spożycia, datę minimalnej trwałości lub w inny sposób nieprawidłowo go oznakowano.

Podstawa prawna: art. 3 pkt 10, art. 40a ust. 5 ust. 5 ustawy z 21 grudnia 2000 r. o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 669)