Proces inwestycyjny w Polsce jest dość skomplikowany i długotrwały. Według raportu Doing Business postępowanie administracyjne i wydanie pozwolenia na budowę trwa średnio 180 dni. Bywa jednak, że znacznie się ono wydłuża – np. przedsiębiorcy potrzebują aż 301 dni na załatwienie formalności związanych z budową magazynu.

Duża liczba naruszeń norm prawnych

Pomimo że obowiązujące prawo budowlane nie ułatwia życia inwestorom i często w sposób istotny opóźnia realizację budowy, to inwestorzy nie mogą omijać tych przepisów. Jeśli bowiem się na to zdecydują, to narażają się na poważne sankcje administracyjne, skutkujące np. koniecznością rozebrania wybudowanego obiektu. W 2013 r. nadzór budowlany wydał 4719 nakazów rozbiórki, a 2925 obiektów zostało rozebranych  >patrz ramka. Poza poważnymi sankcjami administracyjnymi inwestorzy łamiący przepisy prawa budowlanego narażają się również na surową odpowiedzialność karną. Budując dom bez pozwolenia, dopuszczają się oni bowiem samowoli budowlanej, która w Polsce jest przestępstwem. Kara za samowolę może zostać orzeczona przez sąd nawet wówczas, gdy w administracyjnej procedurze samowolnie wzniesiony obiekt zostanie zalegalizowany (w ubiegłym roku zalegalizowano 365 samowoli)  >patrz ramka.

Zgodnie z art. 90 prawa budowlanego, kto wykonuje roboty budowlane lub dokonał wybudowania obiektu bez wymaganego pozwolenia na budowę lub bez wymaganego zgłoszenia bądź pomimo wniesienia sprzeciwu przez właściwy organ, np. starostę, popełnia przestępstwo. Zgodnie z tym przepisem zabronione jest również prowadzenie robót pomimo wstrzymania ich przez właściwy organ, np. nadzór budowlany, z uwagi na prowadzenie ich bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia, albo też z uwagi na prowadzenie ich w sposób mogący spowodować zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia bądź zagrożenie środowiska.

Grożą surowe sankcje

Inwestorowi, który dopuszcza się takich czynów grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności nawet do dwóch lat.

Grzywna jest wymierzana w stawkach dziennych wraz z określeniem liczby stawek i wysokością jednej stawki. Zgodnie z art. 33 kodeksu karnego i najniższa liczba stawek wynosi 10, a najwyższa 540. Stawka dzienna nie może być niższa od 10 zł, ani też przekraczać 2 tys. zł. Ustalając wysokość stawki dziennej, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne oraz stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe.

Natomiast kara ograniczenia wolności trwa najkrócej miesiąc, najdłużej 12 miesięcy i jest wymierzana w miesiącach (art. 34 kodeksu karnego). W czasie odbywania kary ograniczenia wolności skazany nie może bez zgody sądu zmieniać miejsca stałego pobytu, jest obowiązany do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, a także ma obowiązek udzielania wyjaśnień dotyczących przebiegu odbywania kary. Nieodpłatna, kontrolowana praca jest wykonywana w wymiarze od 20 do 40 godzin w stosunku miesięcznym. Jeżeli skazany jest zatrudniony, to zamiast takie nieodpłatnej pracy, będzie on musiał oddawać na cel społeczny od 10 do 25 proc. swojego wynagrodzenia. W okresie odbywania kary skazany nie może rozwiązać bez zgody sądu stosunku pracy.

O rodzaju i wysokości zastosowanej kary decyduje wyłącznie sąd. Wymierza on karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, tak żeby jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę, sąd ma obowiązek uwzględnienia m.in. motywacji i sposobu zachowania się sprawcy, rodzaju i stopnia naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, a także rodzaju i rozmiaru ujemnych następstw przestępstwa.

Poza karą sąd może orzec wobec sprawcy również środki karne określone w art. 39 kodeksu karnego. Inwestor czy inny uczestnik procesu budowlanego, który złamie przepisy prawa budowlanego, może zatem m.in. otrzymać zakaz zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej.

Zabronione zachowania

Do popełnienia przestępstwa samowoli budowlanej z art. 90 prawa budowlanego dochodzi zatem wówczas, gdy sprawca:

W przypadku zatem trzech pierwszych czynności sprawczych do naruszenia norm prawnych dochodzi na etapie rozpoczęcia realizacji inwestycji budowlanej – poprzez nieuzyskanie wymaganych prawem zgód lub w trakcie ich realizacji – poprzez kontynuowanie prac pomimo sprzeciwu właściwego organu. Natomiast w przypadku ostatniej czynności sprawczej inwestor co prawda prowadzi roboty po uzyskaniu właściwej zgody, ale wykonuje ?w sposób niezgodny ze sztuką budowlaną. W tym przypadku odpowiedzialność karna nie zależy od tego, czy roboty budowlane są prowadzone zgodnie z pozwoleniem na budowę lub zgłoszeniem, ale wyłącznie od tego, czy istnieją przesłanki uzasadniające istnienie zagrożenia bezpieczeństwa ludzi lub mienia albo zagrożenia środowiska.

Dla pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności karnej za te przestępcze zachowania nie ma żadnego znaczenia, czy właściwy organ nadzoru budowlanego przeprowadził w tym zakresie postępowanie administracyjne i wydał postanowienie o wstrzymaniu robót budowlanych czy decyzję o rozbiórce obiektu budowlanego lub jego części. W praktyce oznacza to, że organy ścigania oraz sądy karne nie muszą oczekiwać na ostateczne rozstrzygnięcie organu administracyjnego w przedmiocie wydania nakazu przymusowej rozbiórki lub wstrzymania robót budowlanych. Samodzielnie powinny one ocenić, czy roboty budowlane były wykonywane jako samowola budowlana (uchwała Sądu Najwyższego z 27 lutego 2001 r., I KZP 1/01). Istotne jest, że ukaranie inwestora na podstawie przepisów karnych nie stwarza powagi rzeczy osądzonej dla postępowania administracyjnego prowadzonego na podstawie prawa budowlanego, na co słusznie zwrócił uwagę Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 15 kwietnia 2005 r. (OSK 1400/04).

Co ważne dla odpowiedzialności karnej inwestora nie ma też żadnego znaczenia czy dokonał on legalizacji swojej samowoli budowlanej. Odpowiedzialność administracyjna i odpowiedzialność karna są bowiem względem siebie niezależne i na sprawcę jednego czynu może być nałożona jednocześnie sankcja karna i sankcja administracyjna. Dodatkowo w prawie karnym nawet naprawienie szkody nie wyklucza możliwości nałożenia na sprawcę przestępstwa kary. Choć oczywiście ewentualna legalizacja samowoli będzie miała wpływ na wysokość kary, możliwość jej nadzwyczajnego złagodzenia czy też podjęcie decyzji o warunkowym umorzeniu postępowania.

Kto może zostać ukarany

Przestępstwo to ma charakter indywidualny. Mogą je popełnić jedynie ściśle określeni uczestnicy procesu budowlanego, do których zalicza się: inwestor, inspektor nadzoru inwestorskiego, kierownik budowy, kierownik robót oraz projektant. Odpowiedzialność projektanta wynika z tego, że w trakcie realizacji budowy ma on prawo żądania wstrzymania robót budowlanych w razie stwierdzenia możliwości powstania zagrożenia bądź wykonywania ich niezgodnie z projektem. Jak zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z 1 czerwca 2009 r. (V KK 447/08), inwestor jest sprawcą tego przestępstwa również wtedy, gdy powierzył wykonywanie robót bez wymaganej decyzji o pozwoleniu na budowę.

Przestępstwo to jest ścigane z urzędu. Oznacza to, że do wszczęcia postępowania karnego nie jest potrzebny czyjkolwiek wniosek. Pomimo że inwestor dopuszcza się przekroczenia przepisów prawa budowlanego, postępowanie karne o ten czyn nie jest prowadzone przez nadzór budowlany. Tak jak w zdecydowanej większości postępowań karnych dochodzenie w tym przypadku prowadzone jest przez policję oraz prokuraturę.

WNIOSEK

Ukaranie inwestora na podstawie przepisów karnych nie stwarza powagi rzeczy osądzonej dla postępowania administracyjnego prowadzonego na podstawie prawa budowlanego.

Arkadiusz Jaraszek, ?asesor Prokuratury? Rejonowej Warszawa-Ochota

Podstawa prawna: art. 90 ustawy z 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (tekst jedn. DzU z 2010 r., nr 243, poz. 1623 ze zm.)

Podstawa prawna: ustawa z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (DzU nr 88, poz. 553 ze zm.)

Statystyki budowlane

Liczba zalegalizowanej samowoli

2013 r. – 365

2012 r. – 365

2011 r. – 466

2010 r. – 571

2009 r. – 681

2008 r. – 1392

2007 r. – 904

2006 r. – 819.

Liczba wydanych nakazów rozbiórki

2013 r. – 4719

2012 r. – 4829

2011 r. – 5561

2010 r. – 7326

2009 r. – 5823

2008 r. – 5099

2007 r. – 6474

2006 r. – 6486

Liczba wykonanych rozbiórek

2013 r. – 2925

2012 r. – 3316

2011 r. – 3351

2010 r. – 3015

2009 r. – 3190

2008 r. – 2581

2007 r. – 2808

2006 r. – 3450.

Od decyzji o rozbiórce można się odwołać

Inwestor, który dopuści się samowoli budowlanej i otrzyma decyzję nakazującą mu rozebranie budynku, nie musi od razu jej wykonywać. W toku postępowania administracyjnego może od niej się odwołać. Inwestor powinien wnieść odwołanie do organu administracji wyższego stopnia w terminie 14 dni od dnia doręczenia mu decyzji. Odwołanie wnosi się za pośrednictwem organu, który wydał decyzję. Jeżeli zatem nakaz rozbiórki wydał powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, to odwołanie trzeba złożyć do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Jeżeli natomiast decyzję wydał ten drugi organ, to trzeba ją zaskarżyć do głównego inspektora nadzoru budowlanego. Odwołanie nie wymaga szczegółowego uzasadnienia. ?Wystarczy, że inwestor wskaże w nim, że nie jest zadowolony ?z wydanej decyzji. Jeżeli odwołanie okaże się nieskuteczne ?i organ wyższego stopnia podtrzyma decyzję organu niższego stopnia, to inwestor nadal nie ma obowiązku wykonania decyzji ?i przeprowadzenia rozbiórki budynku. Przysługuje mu bowiem jeszcze skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego, ?a w dalszej kolejności także do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Co to jest samowola budowlana

Samowola budowlana to każde naruszenie ustawy – Prawo budowlane polegające w szczególności na:

Ile kosztuje legalizacja

Przy legalizacji samowoli budowlanej inwestor musi uiścić tzw. opłatę legalizacyjną. Jej wysokość jest uzależniona od rodzaju obiektu i celu, jakiemu ma służyć. Opłaty te wynoszą: