W wakacje jak grzyby po deszczu powstają sezonowe punkty gastronomiczne (w tym ogródki piwne). Są one alternatywą dla zatłoczonych i obleganych przez turystów restauracji i barów. Zorganizowanie ogródka piwnego, w którym poza niskoprocentowym alkoholem można kupić np. produkty z grilla, wymaga dopełnienia kilku urzędowych formalności.

Wpis do rejestru

Pierwszym krokiem, jaki powinna wykonać osoba zainteresowana prowadzeniem takiego biznesu, jest zarejestrowanie działalności gospodarczej. Chociaż prowadzenie ogródka piwnego w zdecydowanej większości przypadków to działalność sezonowa, będzie ona prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły. A to oznacza, że prowadzenie wymaga zarejestrowania firmy.

Właściciel ogródka z piwem może podjąć działalność gospodarczą już w dniu złożenia wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Ma on również prawo określić we wniosku późniejszy dzień podjęcia działalności gospodarczej. Wnioski o wpis do CEIDG są wolne od opłat.

Sama procedura rejestracji działalności gospodarczej nie jest skomplikowana. Taką firmę można założyć w każdym urzędzie gminy, po wypełnieniu standardowego formularza. Po zarejestrowaniu w urzędzie informacje o podjętej działalności automatycznie trafiają do właściwego urzędu skarbowego i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (więcej na ten temat: „Jak założyć działalność gospodarczą", „DF" z 10 maja 2013 r.).

Niezależnie od tego sprzedaż piwa w letnim ogródku wymaga uzyskania odpowiedniego zezwolenia. To przecież ona ma być głównym przedmiotem działalności. Wymóg ten dotyczy punktów gastronomicznych działających jako samodzielne punkty sprzedaży, a nie funkcjonujących na zewnątrz istniejących lokali gastronomicznych.

Z wnioskiem do wójta

Zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży wydaje wójt (burmistrz, prezydent miasta) właściwy ze względu na lokalizację punktu sprzedaży. Zezwolenie jest wydawane na podstawie pisemnego wniosku przedsiębiorcy - oddzielnie na napoje o zawartości do 4,5 proc. alkoholu oraz na piwo, alkohole o mocy od 4,5 do 18 proc. (z wyjątkiem piwa) oraz alkohole powyżej 18 proc. zawartości alkoholu.

Zezwolenia są wydawane dopiero po uzyskaniu pozytywnej opinii gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych o zgodności lokalizacji punktu sprzedaży z uchwałami rady gminy. Dodatkowo wniosek o wydanie zezwolenia na sprzedaż piwa powinien zawierać:

- oznaczenie rodzaju zezwolenia;

- oznaczenie przedsiębiorcy, jego siedzibę i adres, w przypadku ustanowienia pełnomocników ich imiona, nazwiska i adres zamieszkania;

- numer w CEIDG;

- przedmiot działalności gospodarczej;

- adres punktu sprzedaży;

- adres punktu składowania napojów alkoholowych (magazynu dystrybucyjnego).

Do wniosku trzeba dodatkowo dołączyć dokument potwierdzający tytuł prawny wnioskodawcy do lokalu (terenu) stanowiącego punkt sprzedaży napojów alkoholowych i pisemną zgodę właściciela, użytkownika, zarządcy lub administratora budynku, jeżeli punkt sprzedaży będzie zlokalizowany w budynku mieszkalnym wielorodzinnym.

Jakie opłaty

Przedsiębiorcy, którzy chcą sprzedawać piwo i napoje zawierające do 4,5 proc. alkoholu, muszą zapłacić jednorazowo 525 zł. Taka sama opłata wiąże się z decyzją pozwalającą sprzedawać trunki zawierające do 18 proc. alkoholu. Za zezwolenie na sprzedaż napojów zawierających powyżej 18 proc. alkoholu płaci się 2100 zł. Dodatkowo przedsiębiorcy muszą złożyć do 31 stycznia każdego roku pisemne oświadczenie o wartości sprzedaży poszczególnych rodzajów napojów alkoholowych i wnieść do gminy roczną opłatę stosunkową uzależnioną od wartości sprzedanych trunków (tzw. kapslowe).

Przedsiębiorcy prowadzący sezonowe ogródki piwne muszą pamiętać również o tym, że prowadzenie tego rodzaju działalności nie może zakłócać porządku publicznego, w tym spokoju mieszkańców lokali sąsiadujących z ogródkiem. Warto zatem pamiętać, że cisza w godzinach od 22.00 do 6 obowiązuje nie tylko mieszkańców bloków.

Hałasujący czy awanturujący się klienci mogą bowiem spowodować interwencję policji czy straży miejskiej. Powtarzające się zaś wielokrotnie interwencję służb mundurowych mogą doprowadzić do odebrania udzielonego zezwolenia na sprzedaż piwa, co będzie równoznaczne z plajtą prowadzonego biznesu.

„Rzeczpospolita" radzi

- Czy jeśli przez pomyłkę sprzedam alkohol osobie nieletniej, grożą mi za to jakieś sankcje?

Nie ma znaczenia, czy do sprzedaży alkoholu nieletniemu doszło przez pomyłkę, czy nie. Bez znaczenia jest też, czy alkohol sprzedał małoletniemu właściciel ogródka, czy jego pracownik.

Przepisy są jednoznaczne: w razie stwierdzenia sprzedaży i podawania napojów alkoholowych osobom nieletnim, nietrzeźwym, na kredyt lub pod zastaw, wójt (burmistrz, prezydent miasta) zawsze cofa zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych. Podobnie będzie w przypadku wprowadzenia do sprzedaży napojów alkoholowych pochodzących z nielegalnych źródeł.

Przedsiębiorca, któremu cofnięto zezwolenie, może wystąpić z wnioskiem o ponowne wydanie zezwolenia nie wcześniej niż po upływie trzech lat. W przypadku zatem wątpliwości co do wieku osoby chcącej kupić alkohol, z uwagi na surowe konsekwencje pomyłki, warto przed sprzedażą zweryfikować jej wiek (żądając dokumentu potwierdzającego datę urodzenia).

Podstawa prawna:

ustawa z 2 lipca 2004 r. – o swobodzie działalności gospodarczej (DzU z 2010 r. nr 220, poz. 1447 we zm.)

ustawa z 26 października 1982 r. – o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (DzU z 2012 r., poz. 1356 ze zm.)