Ochronę z art. 39 k.p. pracownik uzyskuje tylko raz – na cztery lata przed wejściem w wiek emerytalny (powszechny wiek emerytalny i obniżony wiek emerytalny). Zatem przez cztery lata przed osiągnięciem przez podwładnego tego wieku, jeśli ukończenie tych lat w połączeniu ze spełnieniem innych ustawowych przesłanek umożliwi mu nabycie prawa do emerytury, szef nie może mu wypowiedzieć umowy o pracę.

Nie jest możliwa dwukrotna ochrona – raz przed osiągnięciem obniżonego wieku, a drugi raz przed dobiegnięciem do powszechnego. A to dlatego, że wtedy ochrona byłaby ośmioletnia, a czasem i nawet dłuższa – raz w przedziale 51–55 lat dla kobiet i 56–60 dla mężczyzn i ponownie na cztery lata przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego.

Zmiana reguł

Ze wzrostem wieku emerytalnego od stycznia br. czasowo zmieniły się zasady ochrony przedemerytalnej. Mimo iż sam art. 39 k.p. nie uległ przekształceniom, gwarancję trwałości etatu w zmodyfikowanej formie trzeba stosować od 1 stycznia 2013 r. do 30 kwietnia 2018 r. wobec ośmiu roczników pracowników. Chodzi o panie urodzone w latach 1953–1956 oraz panów urodzonych w latach 1948–1951.

A to za sprawą art. 18 ustawy z 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2012 r., poz. 637, dalej ustawa wiekowa), który gwarantuje im angaż do osiągnięcia nowego, wydłużonego wieku emerytalnego. W tym przejściowym okresie czteroletni parasol z art. 39 k.p. jest wydłużony maksymalnie nawet o 16 miesięcy.

Tak będzie u kobiet urodzonych w grudniu 1956 r. i mężczyzn urodzonych w grudniu 1951 r. Jednak na dłuższą protekcję mogą liczyć jedynie ci, którzy byli nią objęci w dniu wejścia w życie reformy emerytalnej, czyli 1 stycznia 2013 r. Nie wszystkie osoby z roczników 1948–1956 mają taką pewność z racji daty swoich urodzin. A to dlatego, że nie dla wszystkich podwyższony wiek jest obowiązującym ich wiekiem emerytalnym.

Uciążliwe zajęcie

Ani w tym roku, ani w latach następnych ustawa wiekowa nie przewiduje, aby miał być podwyższany obniżony wiek emerytalny. To ten, który obowiązuje przy pracach wymienionych w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (DzU nr 8, poz. 43 ze zm., dalej rozporządzenie RM).

Zasady nabywania prawa do emerytury dla tych osób zmienią się o tyle, że będą oni mogli wnioskować o wcześniejsze senioralne pieniądze najpóźniej na dzień przed ukończeniem nowego, podwyższonego powszechnego wieku emerytalnego. Jednak ich obniżony wiek emerytalny nie zmienia się.

Osobom urodzonym przed 1 stycznia 1949 r. zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przysługuje emerytura w wieku niższym od podwyższanego obecnie powszechnego wieku emerytalnego.

Zgodnie z art. 32 § 4 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm., dalej ustawa emerytalna) wiek emerytalny dla tych ubezpieczonych, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których tym osobom przysługuje prawo do emerytury, ustala się na mocy przepisów dotychczasowych.

To oznacza, że uprawnieni do takiego świadczenia mogą o nie wystąpić przed ukończeniem obowiązującego ich rówieśników podwyższonego powszechnego wieku emerytalnego. Dla nich normalnym wiekiem emerytalnym jest dotychczasowy obniżony emerytalny. I to właśnie na cztery lata przed osiągnięciem tego pułapu wpadają pod ochronę z art. 39 k.p.

Ale to zawsze jest działanie jednorazowe. Ich ochrona przedemerytalna rozpoczyna się tak jak w zeszłym roku – na cztery lata przed obowiązującym ich obniżonym wiekiem emerytalnym, wynoszącym z reguły 60 lat dla panów i 55 lat dla pań. Ochrona trwa cztery lata od ukończenia 51. roku życia u kobiety i 56. roku u mężczyzny. Potwierdza to wyrok Sądu Najwyższego z 5 maja 2011 r. (II PK 282/10).

Z art. 39 k.p. wynika, że ochroną przed wymówieniem objęty jest pracownik, który z chwilą osiągnięcia wieku emerytalnego odpowiedniego dla swojego rodzaju zatrudnienia, będzie miał na mocy przepisów możliwość uzyskania prawa do emerytury.

Przykład

Pan Zygmunt, urodzony 30 września 1948 r., legitymuje się 38-letnim okresem składkowym i nieskładkowym, w tym co najmniej 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach. Będzie mógł skorzystać z uprawnień do emerytury przewidzianej w § 4 rozporządzenia RM.

Chodzi o mężczyzn, mających ukończonych 60 lat i legitymujących się co najmniej 25-letnim stażem pracy, w tym co najmniej 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach. Uprawnienie takie przysługuje mu przed ukończeniem 65 lat i trzech miesięcy.

Jednak ochrona etatu pana Zygmunta już nie działa. Rozpoczęła się po ukończeniu przez niego 56 lat i trwała zgodnie z art. 39 k.p. cztery lata, aż do ukończenia przez niego 60. roku życia, czyli obowiązującego go obniżonego wieku emerytalnego dla pracujących w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Inaczej przy pomostówkach

Ustawa z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (DzU nr 237, poz. 1656 ze zm., dalej ustawa pomostowa) określa warunki nabywania prawa do tzw. emerytur pomostowych przez niektórych pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze.

Pomostówka zasadniczo przysługuje po osiągnięciu co najmniej 55 lat u kobiet, bądź 60 lat przez mężczyzn. Dla niektórych grup ustawa przewiduje jeszcze niższy wiek uprawniający do nabycia tego świadczenia.

Przy czym ten uprawniający do pomostówki nie jest wiekiem emerytalnym (ani zwykłym, ani obniżonym) w rozumieniu art. 39 k.p. Stąd uprawnionych do emerytury pomostowej nie obejmuje ochrona trwałości stosunku pracy z art. 39 k.p. (uzasadnienie do wyroku SN z 28 marca 2002 r., I PKN 141/01).

Jednak ostatnio SN złagodził swoją dotychczasową linię orzeczniczą w tej sprawie. W najnowszym wyroku z 7 grudnia 2012 r. (II PK 123/12) orzekł, że art. 39 k.p. obejmuje również osoby w obniżonym wieku emerytalnym, o którym mowa w ustawie o emeryturach pomostowych. W najbliższym czasie szczegółowo omówimy te kwestie na łamach Prawa i Praktyki.

Bez pewności na wcześniejszym świadczeniu

Ochrona przedemerytalna nie przysługuje w czteroletnim okresie przed nabyciem prawa do tzw. wcześniejszej emerytury pracowniczej. Wiek emerytalny w rozumieniu art. 39 k.p. pracownik osiąga tylko jeden raz. I jest to – w rozumieniu przepisów z ubezpieczenia społecznego – zwykły wiek emerytalny. A niższy tylko wtedy, gdy przewidziano go dla niektórych grup ubezpieczonych pracujących w warunkach charakteryzujących się szczególną uciążliwością.

Szybszy finisz może wybrać ten zatrudniony, który spełnił przesłanki uprawniające do nabycia prawa do wcześniejszej emerytury pracowniczej. Jednak nie stanie się tak z powodu osiągnięcia przez niego wieku emerytalnego. Na wcześniejszą emeryturę (z art. 46 ustawy emerytalnej) w 2013 r. będą mogły pójść jedynie panie z rocznika 1953. Ostatnie wnioski o przyznanie tego świadczenia mają szansę złożyć w kwietniu 2014 r. kobiety urodzone w grudniu 1953 r. Wtedy osiągną podwyższony wiek emerytalny, wynoszący dla nich 60 lat i cztery miesiące.

Obecnie ten rocznik pań (1953) jest w komfortowej sytuacji, gdyż jest pod ochroną z art. 39 k.p. Trwać ona będzie do ukończenia przez nie wydłużonego, powszechnego wieku emerytalnego. A do tego jako jedyne mogą jeszcze szybciej zakończyć karierę i przejść na wcześniejszą emeryturę. Mają prawo pokusić się o nią już dziś, jeśli do końca 2008 r. spełniły warunki z art. 46 ustawy emerytalnej, w tym stażowe i wiekowe.

Z wcześniejszej emerytury pracowniczej na podstawie art. 29 ustawy emerytalnej mają szansę jeszcze skorzystać panowie z rocznika 1948. Dla nich możliwość przejścia na wcześniejsze świadczenie zamknie się najpóźniej z końcem kwietnia 2014 r.

Przykład

Pan Tomasz, urodzony 15 grudnia 1948 r., pozostający nieprzerwanie w stosunku pracy od 1 stycznia 1965 r., będzie mógł przejść na emeryturę z art. 29 ustawy emerytalnej dla mężczyzn (mających ukończone 60 lat, zatrudnionych w stosunku pracy oraz legitymujących się co najmniej 35-letnim stażem) w każdym czasie przed ukończeniem podwyższonego wieku emerytalnego 65 lat i czterech miesięcy.

Od 1 stycznia 2013 r. ochrona przedemerytalna pana Tomasza automatycznie podskoczyła o cztery miesiące – do czasu ukończenia przez niego powszechnego wieku emerytalnego, czyli do 15 kwietnia 2014 r.

Najgorzej z połówką pieniędzy

Z reformą wydłużającą wiek emerytalny pojawiła się możliwość wcześniejszego przejścia na tzw. częściową emeryturę. Wynika ona z dodanego ustawą wiekową art. 26b, który określa warunki niezbędne do przyznania tego świadczenia. Z uprawnienia tego będzie mogła skorzystać 62-letnia kobieta, legitymująca się co najmniej 35-letnim okresem składkowym i nieskładkowym oraz 65-letni mężczyzna, mający uzbierany co najmniej 40-letni staż ubezpieczeniowy.

Emerytura częściowa przysługiwać będzie po spełnieniu tych przesłanek, a nie po osiągnięciu wieku emerytalnego jak przy pełnej emeryturze w powszechnym czy obniżonym wieku emerytalnym. Należy się więc – tak jak wcześniejsza – po spełnieniu warunków, a nie z racji osiągnięcia wieku emerytalnego. To z kolei oznacza, że przed ukończeniem wieku uprawniającego do przyznania tego świadczenia (a nie wieku emerytalnego w rozumieniu systemu ubezpieczeń społecznych) nie przysługuje ochrona z art. 39 k.p.

Pierwsze osoby na częściową emeryturę mogą przejść w 2013 r. W tym roku o częściowe pieniądze emerytalne wolno ubiegać się jedynie panom, i to tylko urodzonym między styczniem a wrześniem 1948 r. Oni w czasie, kiedy będą decydować się, czy wybrać częściowe świadczenie, czy pracować do powszechnego wieku gwarantującego im 100-proc. świadczenie, nadal będą podlegali ochronie z art. 39 k.p. Dlatego jednak, że są w okresie przedemerytalnym – poprzedzającym ukończenie ich podwyższonego powszechnego wieku emerytalnego.

Wszyscy mężczyźni, którzy zdecydują się na połowiczne senioralne pieniądze wpadną pod dobroczynne działanie art. 39 k.p. Dlatego że czteroletni parasol zawsze obejmuje 65-latków (67 podwyższony powszechny wiek emerytalny – 4 lata ochrony przedemerytalnej = 63 lata).

Przykład

Pan Jarosław, urodzony w październiku 1953 r., będzie mógł przejść na pełną emeryturę w październiku 2020 r., po ukończeniu 67. roku życia. Ochrona jego etatu z art. 39 k.p. rozpocznie się w październiku 2016 r., po 63. urodzinach.

W czasie trwającej ochrony pracownik ma szansę zdecydować, czy złożyć wniosek o częściowe świadczenie (od października 2018 r., czyli po ukończeniu 65 lat), czy pracować jeszcze do 67. roku życia i pobierać od razu 100-proc. emeryturę.

Instytucja częściowej emerytury u płci pięknej zadziała dopiero w 2021 r., kiedy karierę kończyć będą panie urodzone między styczniem a wrześniem 1959 r. Wtedy będą mogły przejść na 50-proc. świadczenie.

Te urodzone w styczniu 1971 r. i później będą w najgorszej sytuacji. Wybierając częściową emeryturę po ukończeniu wymaganych 62 lat i spełnieniu przesłanek stażowych, nie będą chronione na cztery lata przed osiągnięciem przez nie powszechnego wieku emerytalnego. Ten wynosić będzie w tym czasie ponad 66 lat. Dla pań z października 1973 r. będzie to już pełne 67 lat. To oznacza prawo do świadczenia bez ochrony etatu przez maksymalnie rok.

dr Marek Wandzel adwokat w Warszawie, specjalizuje się w prawie pracy

dr Marek Wandzel adwokat w Warszawie, specjalizuje się w prawie pracy

Komentuje dr Marek Wandzel adwokat w Warszawie, specjalizuje się w prawie pracy

Weryfikacja, czy pracownik już wcześniej nabył prawo do ochrony przedemerytalnej i już z niej nie korzysta, może być trudna. Co prawda w świadectwie pracy zamieszcza się informacje o okresach wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, ale szef może żądać od pracownika świadectw z poprzednich miejsc tylko za rok, w którym ten ubiega się o etat.

A zatem wcześniejsze zatrudnienie, np. w szczególnych warunkach, może umknąć pracodawcy, jeżeli podwładny będzie chciał to ukryć. Pamiętajmy, że katalog informacji, których szef może żądać od pracownika jest zamknięty (art. 221 k.p.), ale w każdym wypadku ma prawo domagać się podania przebiegu dotychczasowego zatrudnienia.

Zatem może uzyskać choćby przybliżoną wiadomość, np. o wcześniejszej pracy na kolei czy w górnictwie. Pracownik nie ma jednak obowiązku podania pracodawcy, że wcześniej skorzystał już z ochrony przedemerytalnej. Nie przeszkadza to jednak, aby na żądanie pracownika szef zamieścił taką informację w świadectwie.

Paradoksalnie może to pomóc emerytowi z obniżonym wiekiem emerytalnym w poszukiwaniu pracy. Nowy szef nie będzie obawiał się zatrudnić takiego 60-latka wiedząc, że mimo takiego wieku nie wchodzi on niebawem w ochronę przedemerytalną, bo już z niej raz skorzystał.