Przedsiębiorcom zwykle zależy na jak najszybszym zaliczeniu wartości samochodu do kosztów uzyskania przychodów. Stawiają sobie pytanie: jak to zrobić? Nie ma na nie jednej odpowiedzi. Wiele zależy bowiem od tego, czy dany pojazd jest samochodem osobowym w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym (patrz ramka). Poza tym samochody mogą być użytkowane na różnych zasadach.

Zasady amortyzacji

Zacznijmy od analizy sytuacji, gdy przedsiębiorca już po założeniu działalności gospodarczej kupuje auto z przeznaczeniem do używania go w firmie. Taki pojazd jest środkiem trwałym (jego wartość przekracza 3500 zł i będzie wykorzystywany dłużej niż rok). Oznacza to, że podlega on amortyzacji.

Przedsiębiorca nie może więc wartości samochodu zaliczyć bezpośrednio do kosztów uzyskania przychodów. Ujmuje ją w ewidencji środków trwałych. Następnie co miesiąc, co kwartał lub raz w roku zalicza do kosztów podatkowych odpowiednią część wartości początkowej. Jak ją obliczyć? Przyjmijmy, że wartość początkowa samochodu (patrz ramka) wynosi 30 tys. zł i podatnik stosuje metodę liniową (wysokość odpisów nie zmienia się) oraz amortyzacja naliczana jest co miesiąc według stawki z wykazu, czyli 20 proc.

Stawka podana jest w skali roku. Roczny odpis amortyzacyjny wynosi więc:

30 tys. zł x 20 proc. = 6000 zł

Aby obliczyć odpis miesięczny, odpis roczny trzeba podzielić przez 12. Co miesiąc podatnik zaliczy więc do kosztów 500 zł.

Całkowita amortyzacja samochodu przy zastosowaniu 20-proc. stawki i metody liniowej trwa 5 lat.

W trybie ekspresowym

Często okres ten można jednak skrócić. Oto kilka najczęściej stosowanych w praktyce sposobów.

Przykład

Pan Robert jest przedsiębiorcą. W październiku kupił od osoby fizycznej używany samochód kombi (czyli osobowy w rozumieniu ustawy o PIT). Data pierwszej rejestracji tego samochodu to 2010 r.

W takiej sytuacji okres amortyzacji samochodu można skrócić do dwóch i pół roku. Oznacza to zastosowanie 40-proc. stawki. Pozwala na to art. 22j ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej ustawa PIT), który przewiduje zastosowanie indywidualnej stawki amortyzacyjnej dla używanych środków trwałych.

Środki transportu uważa się za używane, jeżeli podatnik potrafi udowodnić, że przed ich nabyciem były wykorzystywane co najmniej przez 6 miesięcy. W praktyce za początek używania można uznać datę pierwszej rejestracji pojazdu. W opisanej w pytaniu sytuacji pan Robert może więc skrócić okres amortyzacji do 30 miesięcy.

Przykład

Pan Stanisław we wrześniu 2012 r. założył sklep. W listopadzie kupił nowy samochód typu VAN ( z jednym rzędem siedzeń oddzielonym od przestrzeni bagażowej trwałą przegrodą). Jego wartość początkowa wyniosła 40 tys. zł.

W takiej sytuacji możliwe jest jednorazowe zaliczenie wartości samochodu do kosztów uzyskania przychodów. Pozwalają na to przepisy dotyczące jednorazowej amortyzacji. Są one zawarte w art. 22k ust. 7 – 13 ustawy o PIT. Z regulacji tych wynika, że jednorazowej amortyzacji mogą dokonywać podatnicy, którzy w danym roku podatkowym rozpoczęli prowadzenie działalności gospodarczej, oraz mali podatnicy (u których wartość przychodu ze sprzedaży nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych kwoty odpowiadającej równowartości 1 200 000 euro).

Metoda ta ma zastosowanie do środków trwałych zaliczonych do grupy 3-8 Klasyfikacji, z wyłączeniem samochodów osobowych (samochody z nadwoziem typu VAN z jednym rzędem siedzeń nie są samochodami osobowymi w rozumieniu ustawy o PIT.

Istotne są przepisy przejściowe

Definicji samochodu osobowego należy szukać w ustawie z 15 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o rachunkowości oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 102, poz. 585).

Zgodnie z art. 7 tej nowelizacji od 1 stycznia 2011 r. do 31 grudnia 2012 r. ilekroć w ustawie o PIT jest mowa o samochodzie osobowym – oznacza to pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą. Przewidziano jednak wiele wyjątków. Nie uważa się za samochód osobowy:

1) pojazdu samochodowego mającego jeden rząd siedzeń, który oddzielony jest od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą, klasyfikowanego na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym do podrodzaju: wielozadaniowy, van;

2) pojazdu samochodowego mającego więcej niż jeden rząd siedzeń, które oddzielone są od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą i u którego długość części przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona po podłodze od najdalej wysuniętego punktu podłogi pozwalającego postawić pionową ścianę lub trwałą przegrodę pomiędzy podłogą a sufitem do tylnej krawędzi podłogi, przekracza 50 proc. długości pojazdu; dla obliczenia proporcji, o której mowa w zdaniu poprzednim, długość pojazdu stanowi odległość pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a tylną krawędzią podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona w linii poziomej wzdłuż pojazdu pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a punktem wyprowadzonym w pionie od tylnej krawędzi podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków;

3) pojazdu samochodowego, który ma otwartą część przeznaczoną do przewozu ładunków;

4) pojazdu samochodowego, który posiada kabinę kierowcy i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków jako konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu;

5) pojazdu samochodowego będącego pojazdem specjalnym w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym o następujących przeznaczeniach: agregat elektryczny/spawalniczy, bankowóz, do prac wiertniczych, koparka, koparkospycharka, ładowarka, do oczyszczania dróg, podnośnik do prac konserwacyjno-montażowych, pomoc drogowa, do zimowego utrzymania dróg, żuraw samochodowy, pogrzebowy.

Spełnienie wymagań określonych w pkt 1-4, pozwalających na niezaliczenie danego pojazdu samochodowego do samochodów osobowych, stwierdza się na podstawie dodatkowego badania technicznego przeprowadzonego przez okręgową stację kontroli pojazdów, potwierdzonego zaświadczeniem wydanym przez tę stację, oraz dowodu rejestracyjnego pojazdu zawierającego właściwą adnotację o spełnieniu tych wymagań.

Powyższe przepisy prawdopodobnie będą również obowiązywały także w 2013 r. Projekt ustawy przedłużającej ich stosowanie trafił już bowiem do Sejmu.

Pozwala ona dokonywać jednorazowo odpisów amortyzacyjnych od wartości początkowej w roku podatkowym, w którym środki te zostały wprowadzone do ewidencji.

W ten sposób w roku podatkowym można zaliczyć do kosztów podatkowych nie więcej niż 50 tys. euro (w 2012 r. to 222 tys. zł, w 2013 r. limit będzie niższy: 205 tys. zł). Próg ten dotyczy wszystkich środków trwałych amortyzowanych jednorazowo (łączna wartość odpisów jednorazowych nie może go przekroczyć). Podatnik może dokonać jednorazowego odpisu nie wcześniej niż w miesiącu, w którym środek trwały został wprowadzony do ewidencji.

Oznacza to, że pan Stanisław już w listopadzie może zwiększyć koszty uzyskania przychodów o wartość początkową samochodu (chyba że wcześniej dokonywał już innych jednorazowych odpisów amortyzacyjnych i wykorzystał przysługujący mu limit).

Przykład

Pan Krzysztof w czerwcu 2012 r. założył firmę budowlaną. W lipcu i sierpniu kupił kilka maszyn budowlanych i wykorzystał już cały limit jednorazowej amortyzacji na 2012 r. W listopadzie pan Krzysztof kupił nowy samochód typu pick-up za 110 tys. zł.

W takiej sytuacji pan Krzysztof może skrócić okres naliczania odpisów umorzeniowych, wybierając degresywną metodę amortyzacji, Jest ona uregulowana w art. 22k ust. 1 ustawy o PIT. Przepis ten ma zastosowanie m.in. do środków transportu, z wyłączeniem samochodów osobowych (pojazdy typu pick-up nie są samochodami osobowymi).

Od ich wartości początkowej można dokonywać odpisów amortyzacyjnych w pierwszym podatkowym roku ich używania przy zastosowaniu stawek podanych w wykazie podwyższonych o współczynnik nie wyższy niż 2 (czyli 40 proc. stawki).

W następnych latach podatkowych amortyzację oblicza się od ich wartości początkowej pomniejszonej o dotychczasowe odpisy amortyzacyjne, ustalonej na początek kolejnych lat ich używania. Począwszy od roku podatkowego, w którym tak określona roczna kwota amortyzacji miałaby być niższa od rocznej kwoty amortyzacji obliczonej przy zastosowaniu metody liniowej, podatnicy zaczynają stosować tę drugą.

Odpisy nie zawsze co miesiąc

Zgodnie z art. 22h ust. 1 pkt 1 ustawy o PIT odpisów amortyzacyjnych od wartości początkowej środków trwałych dokonuje się, co do zasady, począwszy od pierwszego miesiąca następującego po miesiącu, w którym ten środek lub wartość wprowadzono do ewidencji (wykazu) do końca tego miesiąca, w którym następuje zrównanie sumy odpisów amortyzacyjnych z ich wartością początkową lub w którym postawiono je w stan likwidacji, zbyto lub stwierdzono ich niedobór.

Ustęp 4 tego przepisu stanowi, że podatnicy mogą dokonywać odpisów amortyzacyjnych w równych ratach co miesiąc albo w równych ratach co kwartał, albo jednorazowo na koniec roku podatkowego.

Suma odpisów amortyzacyjnych od środków trwałych dokonanych w pierwszym roku podatkowym, w którym środki te zostały wprowadzone do ewidencji, nie może przekroczyć wartości tych odpisów przypadających za okres od wprowadzenia ich do ewidencji (wykazu) do końca tego roku podatkowego.

Warto podkreślić, że podatnikowi nie zawsze opłaca się skracanie okresu amortyzacji. Raczej nie ma sensu tego robić, jeśli w danym roku firma przynosi stratę (chyba że w dwóch kolejnych latach spodziewane są duże dochody). W takiej sytuacji przedsiębiorca powinien raczej pomyśleć o wydłużeniu okresu amortyzacji.

Przepisy pozwalają bowiem także na obniżenie stawki amortyzacyjnej, czego skutkiem jest przesunięcie momentu wykazania kosztów uzyskania przychodów na kolejne lata. Dzięki temu możliwość ich podatkowego rozliczenia nie przepadnie (stratę podatkową można bowiem uwzględniać tylko w pięciu kolejnych latach podatkowych, ale w żadnym z nich nie można odliczyć więcej niż połowę takiej straty).

Pojazd kupiony przed laty

Przedsiębiorca może zaliczyć do majątku firmy kupiony wiele lat temu samochód.

Takie rozwiązanie się opłaca, ponieważ pozwala zaliczyć do kosztów firmy wydatki poniesione na długo przed założeniem firmy. Wystarczy, że znajdziemy fakturę lub umowę dokumentującą nabycie pojazdu. To dlatego, że wtedy podatnik, który zaliczy prywatny samochód do majątku przedsiębiorstwa, nalicza amortyzację od ceny nabycia, nawet gdy jest ona wielokrotnie wyższa od obecnej wartości rynkowej.

Dlaczego? Zgodnie z art. 22g ust. 1 pkt 1 ustawy o PIT w razie odpłatnego nabycia środków trwałych za wartość początkową uważa się cenę ich nabycia. Tej zasady nie stosuje się w sytuacji określonej art. 22g ust. 8 ustawy o PIT. Stanowi on, że jeśli nie można ustalić ceny nabycia środków trwałych lub ich części nabytych przez podatników przed dniem założenia ewidencji środków trwałych, to wartość początkową przyjmuje się w wysokości wynikającej z wyceny dokonanej przez podatnika. Dokonując jej, należy uwzględnić cenę rynkową środków trwałych tego samego rodzaju z grudnia roku poprzedzającego rok założenia ewidencji lub sporządzenia wykazu oraz stanu i stopnia ich zużycia.

Organy podatkowe przyznają jednak, że jeśli podatnik posiada fakturę lub umowę dokumentującą zakup samochodu, to ona jest podstawą do ustalenia jego wartości początkowej. Potwierdzają zatem, że w takiej sytuacji nie ma bowiem zastosowania 22g ust. 8 ustawy o PIT.

W praktyce oznacza to, że wprowadzając do ewidencji środków trwałych kupiony dawno temu do celów prywatnych samochód (czyli decydując, że będziemy go używać do celów prowadzonej działalności gospodarczej), możemy zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki poniesione nawet kilkanaście lat temu.

Co istotne, będzie tak nawet wtedy, gdy pojeździmy takim samochodem krócej, niż wynosi okres jego amortyzacji, i następnie zdecydujemy się na jego sprzedaż. Wtedy bowiem najprawdopodobniej w związku ze zbyciem pojazdu poniesiemy stratę podatkową, którą uwzględnimy w rozliczeniach podatku dochodowego.

Przykład

Pan Zbigniew w 2000 r. kupił nowy samochód osobowy za 60 tys. zł. Do dziś jest jego właścicielem. Obecna wartość rynkowa samochodu to około 10 tys. zł.

W październiku 2012 r. pan Zbigniew założył firmę. Postanowił, że samochód będzie wykorzystywał tylko w działalności gospodarczej. Może więc wprowadzić go do ewidencji środków trwałych na podstawie faktury zakupu z 2000 r. Warto ją odszukać.

Dzięki temu pan Zbigniew co miesiąc zaliczy do kosztów uzyskania przychodów odpis amortyzacyjny w wysokości 1000 zł (amortyzacja liniowa przy zastosowaniu 20 proc. stawki).

Jeśli natomiast po roku (po zaliczeniu do kosztów 12 odpisów amortyzacyjnych) pan Robert zdecyduje się na sprzedaż samochodu (załóżmy, że cena wyniesie wtedy 8000 zł), to z tego tytułu wykaże stratę podatkową w wysokości 40 tys. zł.

Wynika to z następującego obliczenia:

8 tys. zł - (60 tys. zł - 12 tys. zł) = - 40 tys. zł

Jak obliczyć wartość początkową

Odpisów amortyzacyjnych dokonuje się od wartości początkowej środków trwałych. W przypadku zakupu podstawą obliczenia wartości początkowej jest to cena nabycia, czyli kwota należna zbywcy.

Należy ją jednak powiększyć o koszty związane z zakupem naliczone do dnia przekazania środka trwałego do używania (m.in. odsetki i prowizje bankowe) oraz pomniejszyć o VAT, który nabywca ma prawo odliczyć. W przypadku importu cena nabycia obejmuje cło i podatek akcyzowy od importu składników majątku.

Zakup na kredyt

Z art. 22g ust. 3 ustawy o PIT wynika, że cenę nabycia powiększają naliczone do dnia przekazania środka trwałego odsetki i prowizje związane z zakupem środka trwałego.

Płacone później przez nabywcę oprocentowanie jest zaliczane bezpośrednio do kosztów uzyskania przychodów.

Spłata samej raty kredytu oczywiście nie jest kosztem podatkowym (tak samo jak wcześniej sam kredyt nie jest przychodem).

Podstawa prawna

- Ustawa z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jednolity DzU z 2012 r. nr 51, poz. 307 ze zm.)

Autor jest doradcą podatkowym w kancelarii KNDP