31 marca weszły w życie przepisy wprowadzające zintegrowany wniosek o wpis do ewidencji działalności gospodarczej, popularnie zwany jednym okienkiem. Problem polega jednak na tym, że system, który miał uprościć rejestrację działalności gospodarczej, jest wewnętrznie sprzeczny. Okazuje się bowiem, że znowelizowana ustawa o swobodzie działalności gospodarczej [b]nie uwzględnia szczególnych rozwiązań przewidzianych w przepisach podatkowych, a zwłaszcza w ustawie o VAT[/b].
[srodtytul]Pułapki dla nowych [/srodtytul]
Najlepiej widać to na przykładzie nowego art. 14 ust. ustawy o swobodzie, zgodnie z którym przedsiębiorca może podjąć działalność gospodarczą w dniu złożenia wniosku o wpis do ewidencji działalności gospodarczej albo po uzyskaniu wpisu do rejestru przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym. Tymczasem ustawa o VAT wymaga zarejestrowania się w urzędzie skarbowym jeszcze przed dokonaniem pierwszej czynności. W praktyce – zanim jeszcze rozpoczną sprzedaż towarów, usług w kraju czy eksport lub import towarów.
– Obowiązku zgłoszenia na formularzu VAT-R nie mają jedynie ci przedsiębiorcy, którzy będą korzystali ze zwolnienia. Oni mogą zacząć prowadzenie biznesu – podkreśla Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy w kancelarii Kolibski, Nikończyk, Dec & Partnerzy.
[srodtytul]Nie unikną kontaktu[/srodtytul]
[b]Wizyty w urzędzie skarbowym nie unikną przedsiębiorcy także dla celów podatku dochodowego.[/b] Jeszcze przed rozpoczęciem działalności mają bowiem obowiązek zawiadomić fiskusa o sposobie rozliczenia swoich dochodów. A mianowicie, czy wybierają ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, kartę podatkową, zasady ogólne czy też może 19-proc. podatek liniowy.
O tym, że przepisy dotyczącego jednego okienka nie zwalniają z wizyty w urzędzie skarbowym, wiedzą już niektóre samorządy. Przykładowo Urząd Miasta w Gdyni we współpracy z tamtejszym urzędem skarbowym przygotował ulotkę informującą osoby fizyczne rejestrujące działalność gospodarczą o zarejestrowaniu się jako podatnik VAT. [b]Dlatego radzą złożyć VAT-R w urzędzie skarbowym dzień przed rozpoczęciem działalności gospodarczej.
W niektórych miastach zarejestrowanie się jako podatnik VAT trwa tydzień – dwa. [/b]
Do ZUS i urzędu skarbowego ma trafić informacja o rachunkach bankowych osoby fizycznej rozpoczynającej działalność gospodarczą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż podawane na formularzu EDG-RB dane są – zgodnie z art. 293 ordynacji podatkowej – objęte tajemnicą skarbową. A to oznacza, że [b]urzędnicy przyjmujący wnioski powinni zostać przeszkoleni w zakresie obowiązku dochowania tajemnicy i konsekwencji jej złamania.[/b]– Niepodpisanie przyrzeczenia o przestrzeganiu tajemnicy skarbowej nie zwalnia urzędnika z obowiązku jej dochowania. Gdyby jednak urzędnikowi nie przedstawiono takiego przyrzeczenia do podpisu, będzie mógł wykorzystać ten argument do wykazania braku winy umyślnej, gdy ujawni dane objęte tajemnicą skarbową – podkreśla Alicja Sarna, doradca podatkowy w MDDP.
Ułatwienie rejestracji oznacza dodatkowe utrudnienie życia dla fiskusa, do którego wniosek razem z formularzem EDG-RB będzie trafiał w wersji papierowej. To sami urzędnicy będą musieli wpisać podane na nim dane do systemu POLTAX ręcznie.
[ramka][b]Komentuje Roman Namysłowski, doradca podatkowy w Ernst & Young[/b]
Jedno okienko nie ujednoliciło wszystkich elementów i czynności, jakie muszą wykonać podatnicy. Owszem, uprościło czynności ewidencyjne, ale nie te obowiązki, które wynikają z przepisów podatkowych. Trudno w takiej sytuacji mówić o wielkiej zmianie dla przedsiębiorców, jeżeli podmiot rozpoczynający działalność w dalszym ciągu musi dokonywać formalności administracyjnych z tym związanych w różnych miejscach. Gdyby więc nowe rozwiązania miały być faktycznym ułatwieniem, to należałoby jeszcze raz zmienić przepisy, przedtem dokonując ich kompleksowej i gruntownej analizy.[/ramka]
masz pytanie, wyślij e-mail do autorki
[mail=g.lesniak@rp.pl]g.lesniak@rp.pl[/mail]