[b][i]Odpowiada Piotr Wojciechowski, wicedyrektor Departamentu Prawnego Głównego Inspektoratu Pracy:[/i][/b]
[b]Rz: Czy pracodawca może każdą osobę w firmie zatrudnić w charakterze telepracownika?[/b]
[b]Nie.[/b] Telepracownikiem, zgodnie z art. 67[sup]5[/sup] § 1 i 2 kodeksu pracy, może być osoba, która wykonuje pracę regularnie poza zakładem pracy, wykorzystując do tego środki komunikacji elektronicznej. Co więcej, musi przekazywać efekt wykonanych zadań służbowych w szczególności za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej. Są nimi rozwiązania techniczne, w tym urządzenia teleinformatyczne, i współpracujące z nimi narzędzia programowe, które umożliwiają indywidualne porozumiewanie się na odległość przy wykonywaniu transmisji danych między systemami teleinformatycznymi,a w szczególności pocztą elektroniczną. Wspomniany system to, zgodnie z prawem telekomunikacyjnym, zespół współpracujących ze sobą urządzeń informatycznych i oprogramowania zapewniający przetwarzanie i przechowywanie, a także wysyłanie i odbieranie danych przez sieci telekomunikacyjne za pomocą właściwego dla danego rodzaju sieci urządzenia końcowego.
[b]Jakie zatem cechy szczególne ma mieć osoba wykonująca pracę na odległość?[/b]
W oparciu o przyjętą w kodeksie pracy definicję telepracy i telepracownika taki podwładny powinien świadczyć pracę regularnie poza firmą, z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej. Wyniki zadań służbowych ma przekazywać szefowi za pośrednictwem wspomnianych środków.Warto przy tym pamiętać, że telepraca różni się od klasycznego stosunku pracy m.in. sposobem rozliczania się przez zatrudnionego z wykonanej pracy właśnie poprzez środki komunikacji elektronicznej. W treści art. 67[sup]5[/sup] § 2 k.p. posłużono się zwrotem „w szczególności”. Sugeruje on, że rozliczanie się z wykonanych zadań nie musi następować wyłącznie drogą elektroniczną. Niemniej jednak taka forma powinna zdecydowanie przeważać przy tego rodzaju pracy. Takie zresztą jest ratio legis wprowadzonych przepisów o telepracy, gdzie decyduje sposób wykonywania zadań z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej.
W formie telepracy można zatem wykonywać zwłaszcza pracę twórczą, naukową czy koncepcyjną w takich specjalnościach, jak dziennikarstwo, marketing, usługi prawnicze, tłumaczenia itp. Należy bowiem pamiętać, że ten rodzaj zatrudnienia związany jest ze szczególną organizacją pracy w firmie. To już samo w sobie nie pozwala na stosowanie go do wszelkiego rodzaju stanowisk, z którymi wiąże się wykorzystywanie środków komunikacji elektronicznej.
[b]Czy to oznacza, że przedstawiciel handlowy nie może być uznany za telepracownika, mimo że bardzo często wykonuje pracę z dala od siedziby pracodawcy?[/b]
[b]Tak.[/b] Podtrzymuję [b]stanowisko Departamentu Prawnego Głównego Inspektoratu Pracy z 1 listopada 2007 r. (GPP-401-4560-/07/PE)[/b]. Zgodnie z nim dopuszczalność zatrudnienia przedstawiciela handlowego (świadczącego pracę regularnie poza siedzibą pracodawcy) w formie telepracy zależy od tego, czy wykonuje on swoje obowiązki z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej. Jeśli bowiem zadania tej osoby dotyczą np. poszukiwań nowych klientów drogą elektroniczną czy też z wykorzystaniem telefonu, to wówczas, zgodnie z prawem, może ona być telepracownikiem. Tak będzie też w sytuacji, gdy zajmuje się sprzedażą produktów pracodawcy za pośrednictwem sieci internetowej. Jeżeli jednak zadania przedstawiciela handlowego polegają na pracy w terenie i wyjazdach do klientów czy na poszukiwaniu potencjalnych klientów w formie kontaktów bezpośrednich, wówczas nie można uznać go za telepracownika. Nie można też stwierdzić, że świadczy on pracę z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej. Istotą wykonywanych przez niego zadań jest bowiem budowanie osobistych relacji z dotychczasowymi i potencjalnymi klientami. Tym samym ta praca nie może być świadczona w formie telepracy.
[b]Nawet gdyby wysyłał np. e-mailem wynik swojej pracy?[/b]
[b]Tak.[/b] Przekazywanie pracodawcy drogą elektroniczną codziennych raportów, np. o liczbie odbytych spotkań czy przyjętych zamówień, nie jest zmaterializowanym wynikiem pracy przedstawiciela handlowego. To raczej swoiste sprawozdanie z wykonanych zadań.
Nie ulega jednak wątpliwości, że specyfika pracy przedstawicieli handlowych pozwala na zatrudnianie ich w zadaniowym systemie czasu pracy, którego wprowadzenie wiąże się z utrudnioną kontrolą pracownika w trakcie realizacji powierzonych zadań.
Poza tym przy tego rodzaju pracach dla podwładnego bardziej istotny od samego pozostawania podwładnego na stanowisku pracy jest jej efekt. Ten bowiem ma się przekładać np. na ilość napływających do firmy zamówień.
[i]Podstawa prawna:
– art. 2 pkt 5 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=166837]ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (DzU z 2002 r. nr 144, poz. 1204 ze zm.)[/link];
– [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=174502]Prawo telekomunikacyjne (DzU z 2004 r., nr 171, poz. 1800)[/link];
– art. 67[sup]5[/sup] [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksu pracy z 26 czerwca 1974 r. (tekst jedn. DzU z 1998 r., nr 21, poz. 94 ze zm.)[/link][/i]